W audiofilskim tyglu opinii od zawsze zasadnicze spory:
– Najważniejsze dla dźwięku wzmacniacze!
– A wcale nie, bo źródła!
– Ale same przetworniki ważniejsze, teraz one bardziej na czasie.
– Gdzie tam! – najważniejsze ze wszystkiego słuchawki, przecież to nimi się słucha.
– Nieprawda, nie wszyscy chcą słuchawek.
(….)
Przerwijmy spór w tym miejscu, przyznając, iż... czytaj więcej...
16 KomentarzyKolumny
Niedawno – jakiś kwartał temu – recenzowałem kosztujące siedem tysięcy kolumny planarne. Te zaś będą o dwa tysiące droższe, czyli również za znośny pieniądz, ale konstrukcyjnie klasyczne. Tak samo podłogowe, podobnie na metr przeszło wysokie, lecz z kubaturą i graniaste, przy czym stojące prościuteńko niczym żołnierz na warcie, tyle że czworonożnie i w lekkim rozkroku.
Kolumny mają duński rodowód, a więc pochodzą z kraju którego obywatele... czytaj więcej...
6 Komentarzy Jezioro Białego Niedźwiedzia… – to brzmi tajemniczo i zaraz wyobrażamy sobie północną Kanadę lub Alaskę, tymczasem miejscowość o tej nazwie, faktycznie położona nad jeziorem, lokuje się w o wiele dalej na południe leżącym stanie Minnesota; na oko jakieś dwieście mil na zachód od Krainy Wielkich Jezior i około dwadzieścia na północ od trzymilionowej aglomeracji Minneapolis–Saint Paul. Miejscowość to niewielka, ledwie dwudziestotysięczna i uchodząca za... czytaj więcej...
11 Komentarzy Stęskniliście się za wynalazkami marki Grandinote? To proszę, oto ich innowacyjne kolumny. Podstawowe, ale nie podstawkowe, bo tego typu podstawowe nazywają się Grandinote Mach 2R i są o blisko połowę tańsze. Te natomiast, te pozbawione litery R po dwójce i z obudową do podłogi, są wycenione na €10 500 – solidna to w takim razie podstawa, przynajmniej gdy chodzi o ekonomiczną. Odnośnie zaś faktycznej, czyli platformy nośnej, to nie jest zbyt obszerna, lecz za to... czytaj więcej...
3 Komentarze Tytuł odnosi się do trójdrożnych kolumn podłogowych. Kolumn dużych i ciężkich – przeszło metr wysokości mierzących i cetnar na sztukę ważących. Kolumn polskiej produkcji i znanego autorstwa – siedem lat temu pisałem o firmie JWS i jej kolumnach IFAÍSTEIO. Sporo od tamtego czasu uległo zmianie, ale i sporo się nie zmieniło. Kolumny są podobne do tamtych, tyle że większe i cięższe.
Podobne pozostały proporcje szerokości do głębokości, rodzaj głośników... czytaj więcej...
10 Komentarzy To już drugie spotkanie, tym razem z trzecią wersją. Od ośmiu lat firma Avatar Audio oferuje najniższy model swoich kolumn, Holophony № 4, należących do wyższych cenowo rejonów szeroko rozumianej przystępności, tak na samym przełomie ze stanem dostępności średniej. Same głośniki to trzynaście osiemset, dedykowane standy cztery dziewięćset; z elementarnej arytmetyki wyskakuje osiemnaście siedemset za komplet. Już zatem nie całkiem tanio, ale jeszcze nie całkiem... czytaj więcej...
7 Komentarzy Poświęćmy jeszcze jedną recenzję kwestiom bezprzewodowym. Poprzednia pozwoliła ustalić, że w odniesieniu do słuchawek na obszarze wyższej jakości możemy wybierać pomiędzy bardziej wyrazistym stylem Shure Aonic 50, a melodyjniejszym – z głębszym i pełniejszym brzmieniem – Sennheiser Momentum. W odniesieniu do całego rynku wybór jest oczywiście szerszy i bardziej zróżnicowany, ale ten obrazuje dwie główne szkoły i każdą poprzez wysoką jakość. Lecz... czytaj więcej...
8 Komentarzy O dobre kolumny nie jest trudno, sam Pylon oferuje niejedne. Aczkolwiek od dobrych do zdolnych zaspokoić najdalej idące oczekiwania najbardziej wyrafinowanych gustów, droga jeszcze daleka. Ale my teraz nie o takich. Nie rozmawiamy o poziomie Avantgarde Duo Mezzo, Destination Audio Vista, czy Avatar Audio Holophony Numer Jeden. Też nie o szczytowym modelu Pylona, jakim jest Jasper 25. Rozmawiamy o dobrych i niedrogich – a te są najpopularniejsze; czyli dla najszerszego kręgu... czytaj więcej...
3 Komentarze W relacji z niedawno powstałego salonu – Studia 999 AUDIO w Krakowie – sygnalizowałem obecność tam popisowego produktu manufaktury głośnikowej Studio 16 Hz z Tychów. Ze Studia do Studia przewędrowały zatem te popisowe dla swego producenta głośniki, a sam przywędrowałem tam od siebie, żeby móc je usłyszeć. Niecelowo zupełnie, bo nawet nie wiedziałem o ich istnieniu, za to bardzo udanie – okazały się świetne. Wystawiając taką ocenę od razu palę efekt... czytaj więcej...
13 Komentarzy Odsmażmy szwajcarski kotlet, jeden z najsmakowitszych i najgrubszych. W 2018-tym pisałem: „O Boenicke Audio wie każdy zorientowany w sprawach głośnikowych audiofil, że to marka szwajcarska, oferująca specyficznego kształtu konstrukcje, brzmieniowo poczytywane za niezwykłe. Ale kiedy chcieć się wgryźć głębiej w temat i o Boenicke dokładniej przepytać, to niezbyt wiele się dowiemy z licznych skądinąd recenzji i od samego twórcy. Na stronie domowej Sven Boenicke... czytaj więcej...
2 Komentarze