Recenzja: SMSL VMV A2

   Wzmacniacz zintegrowany raz jeszcze – tym razem tani. No, może raczej niedrogi, bowiem nie aż groszowy. Ale pięć tysięcy z kawałkiem za wyrzucający z siebie aż 2 x 200 W, a jeszcze gdy producent się puszy, że jest to wyrób high-endowy, to drogi faktycznie nie.

Producenta już znamy, to VMV Technology S.M.S.L, czyli poczynając od 2013 roku wydzielony jako osobne przedsiębiorstwo oddział ulokowanej w Shenzhen, założonej w 2009 roku Foshan ShuangMuSanLin Technology Co., Ltd. – oddział odpowiedzialny za produkcję i dystrybucję przetworników oraz wzmacniaczy. Mający 33 przedstawicielstwa w samych Chinach oraz wiele rozsianych po świecie – od Japonii, przez Polskę i Niemicy, po Portugalię i powrotnie Singapur. Oddział zatrudniający dziesięciu inżynierów (a takie iFi jednego) i mający stertę certyfikatów, na które uczciwie zapracował.

Zrazu zdawało się, że S.M.S.L to twórca technologii dla słuchawek obsługujących pliki, jako że pierwsze ich urządzenia to przetworniki cyfrowo-analogowe i słuchawkowe wzmacniacze. Ale na tym nie poprzestali, powstał też wzmacniacz kolumnowy. Którego nie tylko cena, ale i wygląd są mylące, ponieważ urządzenie jest małe – a nie tylko że małe, to jeszcze na dodatek z ekranem, na którym mogą się wyświetlać nietypowe różności. Bo chociaż przyzwyczaiły nas zintegrowane wzmacniacze nierzadko mieć ekrany, na których wyświetla się to i owo, albo chociaż siła wzmocnienia, ale bardzo nieczęsto się zdarza, żeby to był taki ekran, do którego przyzwyczaiły nas współczesne przetworniki. A właśnie taki tutaj jest, towarzysząc małemu urządzeniu, które okazuje się mocnym wzmacniaczem.

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

13 komentarzy w “Recenzja: SMSL VMV A2

  1. Marek pisze:

    Czy przypomina Pan sobie jak bardzo slyszalny jest wentylator w tym wzmacniaczu? Czesto slucham wieczorami, po cichu, i halas wentylatora moze czasem przeszkadac. Pozdrawiam

    1. Piotr+Ryka pisze:

      W moim egzemplarzu wentylatora w ogóle nie było słychać.

  2. Marek pisze:

    Widze, ze moje podziekowanie zniknelo, lub nie poszlo. Dziekuje wiec jeszcze raz 🙂

    1. Piotr+Ryka pisze:

      Ale za co podziękowanie?

  3. Adrian pisze:

    Witam. Jakie kolumny by pasowały do tego wzmacniacza?

    1. Piotr+Ryka pisze:

      Ma dużą moc, więc każde dobre.

  4. Tomasz pisze:

    Zastanawiam sie czy autor tej recenzji testowal powyzszy wzmacniacz na ustawieniach „direct” bez zadnych ingerencji – „podbijaczy” w trasie dzwieku na przetwornikach C/A?

    Na kilku forach z zaciekawieniem czytalem opinie na temat tego wzmacniacza osob testujacych go i uzytkownicy zgodnie wypowiadaja sie ze po zniknieciu funkcji SDB z ustawien equalizera epickosc tego wzmacniacza zniknela rowniez…

    Chcialbym poznac Pana zdanie Panie Piotrze.

    1. Piotr+Ryka pisze:

      Nigdy nie używam equalizerów.

  5. Martinez pisze:

    Witam . Zauważyłem , że nie ma żadnych konkretnych informacji na temat elektroniki którą ten wzmacniacz posiada , zazwyczaj takie informacje producenci z Chin zamieszczają ( np SABAJ )
    ???

  6. Martinez pisze:

    i jeszcze jedno pytanie , jak to jest , że SMSL VMV A2 jest na rynku juź prawie 3 lata a tak niewiele jest testów i jego recenzji , czy to jest jakiś bojkot sprzètu z Chin , np o Quloos QA690 można się czegoś dowiedzieć tylko od uźytkowników z Francji , u nas prawie nic…?

    1. Piotr+Ryka pisze:

      Chyba dystrybutor o te recenzje nie dba.

  7. Martinez pisze:

    a może panie Piotrze dajmy już spokój z SMSL VMV A2 – napisał Pan o nim już wszystko ale wart uwagi jest b.dobrze oceniany we Francji wzmacniacz FDA Quloos QLS QA690 – moze by go Pan przetestował ?

    1. Piotr+Ryka pisze:

      Muszę się temu urządzeniu przyjrzeć. Ale mam obecnie u siebie aż sześć sprzętów do zrecenzowania, zatem jak już to nieprędko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy