Wydawać by się mogło, że zwłaszcza w dzisiejszych czasach… Chociaż nie, nie do końca… To znaczy owszem, może się wydawać, że konstruowanie nowych słuchawek, takie konstruowanie od podstaw, to obecnie wyłącznie gra zespołowa w ramach firm mających duże zaplecze i znaczący dorobek, ale czasami nawet dzisiaj zdarzają się inżynieryjne wystrzały za sprawą jednej osoby. Od zawsze tak się działo: Beyerdynamic, Sennheiser czy Grado to teraz duże firmy i... czytaj więcej...
15 KomentarzyTag: dynamiczne
Ukończywszy w 2011 studia na wydziale reżyserskim chicagowskiej Columbia School, jako świeżo upieczony absolwent i jednocześnie świeżo zatrudniony na tejże adiunkt, Zach Mehrbach stanął przed wyborem drogi dalszej kariery. Już wcześniej zdążył bowiem założyć firmę ZMF, akronim której rozwijał się do Zach Mehrbach Films, ale równocześnie pasjonowała go muzyka, zbratanie z którą zaczynał we wczesnej młodości od gitar akustycznych. Nauka gry na których, a... czytaj więcej...
7 Komentarzy Zaczęło się w 2016-tym. Zaczęło z wielką pompą. Najpierw świat obiegła wiadomość o stworzeniu przez FOCAL-JMLAB (Jacques Mahul Laboratory) referencyjnych słuchawek, następnie te słuchawki zaczęły obiegać świat. Egzemplarz pokazowy prędko zawitał do Warszawy, z towarzyszeniem madame Françoise Bardon, szefowej marketingu. Miała miejsce pokazowa impreza, w której uczestniczyliśmy z Karolem, w jej trakcie dano wykład o nadzwyczajnych cechach nowego słuchawkowego... czytaj więcej...
74 Komentarze To już trzecie Crosszone, jak czas szybko leci. Do dnia nieomal pięć lat temu, w lutym 2017-tego, pisałem recenzję debiutanckiego modelu CZ-1, a tu pięć lat, trzecie słuchawki. Po wielkich i wciąż flagowych CZ-1 zjawiły się w 2019 o wiele mniejsze i tańsze CZ-10, a teraz przedzielił pierwsze modele średni, oznakowany CZ-8A.
Stratyfikację wyznaczają ceny, które do CZ-1 przypięły prawie czternaście tysięcy, do CZ-10 prawie cztery, a do opisywanych osiem. Nie przelewki... czytaj więcej...
13 Komentarzy Koniec roku i początek nowego to dobra pora na zdarzenia spóźnione. Napiszę w takim razie spóźnioną recenzję słuchawek Grado RS1e – które na rynku są od połowy 2014; a ściślej były, chociaż na półkach sklepowych ostatnie sztuki się wciąż wylegują. czytaj więcej...
29 Komentarzy Nie chce mi się zliczać, ile tego dokładnie było i wciąż przyrasta, ale na pewno kilkadziesiąt modeli. Gdzieś w okolicach 2000-go roku brooklyńskie Grado (rok założenia 1953) zaczęło sypać krótkimi seriami słuchawek – zarówno do kupienia wprost od nich, jak i w całości zamawianych przez konkretnego odbiorcę (na przykład Dolce & Gabbana albo Fairfax Recordings) z zamiarem własnej dystrybucji. Najczęściej były to słuchawki małe, nawiązujące do sławnych... czytaj więcej...
15 Komentarzy Tesla Jeden – wersja trzecia, tyle mówią symbole. Nazwa firmy dotyczy zaś historycznie najważniejszej, bowiem najstarszej. W 1924 roku, w Berlinie, inżynier Eugen Beyer (1903-57) zakłada Gebrüder Beyer GmbH – manufakturę głośników kinowych. Świetnie trafia, bo trzy lata później rodzi się kino dźwiękowe z prawdziwego zdarzenia, otwiera się większy rynek. Prócz tego firma bierze się za telefony, urządzenia pomiarowe i poczynając od 1937 też słuchawki, których... czytaj więcej...
19 Komentarzy Powróćmy do słuchawek. Miesiąc nie byliśmy przy nich, niektórzy pewnie zdążyli się stęsknić. Jak dobrze pójdzie, to słuchawkowych recenzji w nadchodzącym kwartale będziemy mieli zatrzęsienie, a jak źle, to i tak cztery przynajmniej. Tytułowych najpierw; ich pięć razy droższych bliźniaczych z przetwornikami planarnymi zaraz potem; i też niedługo Beyerdynamic T1 V3, które nareszcie raczyły zawitać. A na okrasę Grado GH2 – limitowana ilościowo wariacja na... czytaj więcej...
8 Komentarzy– Ty, zrecenzowałbyś w końcu te Szczury – ładnie poprosił Pan Dystrybutor, z którym od lat się znamy.
– Ale Karol ich słuchał – mówi, że są za ostre.
– Też słuchałem i są bardzo fajne, o wiele lepsze niż te…, no wiesz, jak im tam. Porównywałem. Fakt, „Szczury” są u mnie od dawna i nieładnie, że wciąż bez recenzji. Poza tym to słuchawki bezprzewodowe, uliczne, szczyt mody. W porównaniu z takimi reszta to sprzedażowo parę procent –... czytaj więcej...
5 Komentarzy Jeden z dwóch wiodących europejskich producentów słuchawek, niemiecki gigant Sennheiser, przypomniał o sobie na przełomie 2020/21 nowym modelem, nazwijmy go – pośrednim. „Ze średniej półki”, jak to się zwykło mawiać, byłoby bowiem nieco trywialne i nie do końca trafne. U Sennheisera szczyt, to super ekskluzywne elektrostaty w komplecie ze wzmacniaczem za prawie trzysta tysięcy, poniżej seria HD 800 w granicach od pięciu do dziesięciu, jeszcze niżej kolekcja HD... czytaj więcej...
Skomentuj