Ponieważ sami właściciele tak chcą, idźmy ich śladem.
– Gówno, panie dziejaszku. Porządne, staropolskie gówno, tyle że wyrażone w pokrętnej angielszczyźnie. Firma Shiit jest bowiem »przebojowa inaczej« i sama powiada o sobie, że rzeczywiście tak się nazywa jak się wam od razu z języka Anglosasów kojarzy i właśnie tak się kojarzyć miało. No więc nazywa się tak i już. A nazywa się, bo jak usłyszycie któryś z jej wyrobów, to się za przeproszeniem zesracie z... czytaj więcej...
3 KomentarzeRecenzje
Dubiel Accoustic to jedna z najszacowniejszych polskich firm produkujących sprzęt audio, aczkolwiek pozostająca poza głównym nurtem propagandowego zgiełku, nie wyciągająca rąk po nagrody i pochwalne recenzje. Pan Bogusław Dubiel pracuje w zaciszu swego dźwiękowego laboratorium, nie szukając poklasku ani rozgłosu, bo one same do niego w postaci rynkowego echa i fam powstających wokół jego wyrobów przychodzą.
Firma powstała w 1979 roku, a więc w zupełnie innej epoce... czytaj więcej...
9 KomentarzyOpublikowano: kwiecień 2010. No i stało się. Dzięki przyjacielskiej pomocy dostąpiłem nie byle jakiego zaszczytu możliwości kilkudniowego słuchania największej bez wątpienia obok Sennheisera Orfeusza słuchawkowej legendy – autentycznie legendarnych i budzących histeryczne niemal emocje Sony MDR-R10.
Słuchawki te to owoc wytężonych prac giganta branży elektronicznej; najbardziej znanej i szanowanej (przynajmniej niegdyś) spośród wielkich firm na tym rynku. Firmy, która... czytaj więcej...
5 KomentarzySam nie jestem zwolennikiem bardzo drogich kabli, w każdym razie w tym sensie, że cena nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem. Sytuacja obecna, w której okablowanie systemu high-end jest jego najdroższym składnikiem, a kable głośnikowe okazują się droższe od najdroższych nawet głośników, wydaje się absurdalna. Tym niemniej musimy sobie wyjaśnić parę podstawowych rzeczy. Pisanie, że kabel, to tylko kawałek drutu, ma tyle samo sensu co twierdzenie, że mózg to tylko... czytaj więcej...
1 KomentarzOpublikowano: 3 sierpnia 2009
Model ten, jak sama nazwa sugeruje, wpisany został przez producenta pomiędzy DP-500 a DP-700, wypełniając ogromną między nimi lukę cenową. Ponad dwakroć droższy od DP-500 i niewiele mniej niż o połowę tańszy od DP-700, stanowi DP-600 naturalne i niewątpliwie pożądane ich uzupełnienie.
Nie tylko pod względem ceny ale także z wyglądu i możliwości znacznie jest mu przy tym bliżej do wyższego modelu. Jak on posiada umiejętność czytania... czytaj więcej...
SkomentujOpublikowano: wrzesień 2009 Słuchałem już dość wielu wybitnych odtwarzaczy z samego szczytu odtwarzaczowej drabiny do audiofilskiego nieba: Ancient Audio Grand Lektora, Wadii 861, Naim'a 555, Accuphase DP-800/DC-801 oraz DP-700, no a teraz tego dzielonego Metronome'a. Za każdym razem było to przeżycie ekscytujące, połączone z oczekiwaniem czegoś szczególnego – i jak dotąd nigdy się nie rozczarowałem. Niektórzy utrzymują wprawdzie, że źródła cyfrowe nie różnią się... czytaj więcej...
SkomentujOpublikowano: sierpień 2009
Dzięki uprzejmości właściciela salonu audiofilskiego Nautilus, Pana Roberta, miałem ostatnio możność zapoznać się bliżej z jednym z najznamienitszych odtwarzaczy CD/SACD obecnej doby – Accuphase DP-700. Pierwszy to mój dłużej trwający kontakt z tej klasy źródłem, poprzednie miały bowiem miejsce jedynie podczas pozadomowych odsłuchów i krótkiej wizyty kolegi Wiktora. A wiadomo, że nie ma to jak słuchać w domu i przez dłuższy czas,... czytaj więcej...
2 KomentarzeOpublikowano: marzec 2009. Dotknięta koniecznością wyprodukowania własnego najwyższej klasy napędu CD-SACD, ciesząca się od lat znakomitą renomą japońska firma Accuphase, postanowiła przekuć tą niespodziewaną dla siebie i raczej niemiłą okoliczność na całą gamę odtwarzaczy, w efekcie czego stała się chyba jedynym na świecie producentem oferującym równocześnie aż pięć modeli. Jednak tylko trzy szczytowe z nich mogą czytać gęsty format; dwa pozostałe to... czytaj więcej...
2 KomentarzeOto kolejny odtwarzacz na mojej recenzorskiej tapecie i ponownie z wyższej półki, bo co tu kryć, takie właśnie lubię. Są zapewne (miejmy w każdym razie taką nadzieję) dobre odtwarzacze i w innych przedziałach cenowych, ale jakoś nie dane mi było dotąd na nie natrafić, i trudno, pozostaje cierpliwie czekać.
Tymczasem Lector CDP 7 to wyrób włoski, zatem już z samego pochodzenia specyficzny i kontrowersyjny, bo Włochy są bez wątpienia swoistym enfante terrible produkcji... czytaj więcej...
2 Komentarze Opublikowano styczeń 2010
Oto kolejny klejnot z długiego sznura słuchawkowych pereł, którymi najwybitniejsze manufaktury tak szczodrze ostatnio nas obdarowały. Będące niewątpliwie w głównej mierze odpowiedzią na atak ze strony Sennheisera i jego HD 800, zostały PS-1000 okrzyknięte przez swego producenta najwybitniejszym wyrobem w dość długich już dziejach firmy, co jest o tyle istotne, że Grado nieobce były bardzo krótkie serie słuchawek pod specjalne zamówienie albo... czytaj więcej...
6 Komentarzy