Forum przyjaciół i kontestatorów audiofilizmu Audiohobby.pl poprosiło mnie o nagłośnienie prowadzonej na nim akcji "Weekend z Sennheiserem za recenzję" oraz "Weekend ze Stax-em za recenzję". Informuję zatem, że można się u nich zapisywać na terminy wypożyczania zestawu Sennheiser HD 800 plus wzmacniacz Sennheiser HDVD 800, a także zestawów Stax 3170 i SR-002. Szczegóły w dołączonym materiale. "Weekend ze Staxem za recenzję" pod patronatem Stax. ... czytaj więcej...
SkomentujTag: Stax
W sensie konstrukcyjnym to żadna nowość. Sam miałem przeszło ćwierć wieku temu przywiezione z Niemiec słuchawki Stax SR-5 (rok wprowadzenia 1975), bez energizera, tylko z taką przystawką dla normalnych wzmacniaczy, oznaczoną symbolem SRD-6 (rok wprowadzenia 1973). Podpinało się to do głośnikowego wyjścia, a akurat wzmacniacz miałem wówczas z dwoma kompletami wyjść i selektorem wyboru między nimi, toteż pełna synergia z systemem głośnikowym panowała i wygoda... czytaj więcej...
Skomentuj Ten tekst powinien nosić tytuł z wizytą u pasjonata, albo z wizytą u kolekcjonera, albo też z wizytą u Wiktora, bo polscy entuzjaści tematyki słuchawkowej wiedzą kim jest Wiktor. Wiktor jest właśnie pasjonatem, miłośnikiem, znawcą i kolekcjonerem słuchawek elektrostatycznych oraz wzmacniaczy do nich, a jego rozległa kolekcja obejmuje przede wszystkim dwie rzeczy – dwa bezcenne w sensie możliwości posłuchania, a przy tym bardzo kosztowne w sensie majątkowym i w dodatku... czytaj więcej...
3 Komentarze Ostatnimi czasy wraz z modą na sprzęt mobilny coraz głośniej jest o słuchawkach, a więc także o wzmacniaczach dla nich. A choć pełnowymiarowy wzmacniacz dla słuchawek jest oczywiście urządzeniem stacjonarnym, to jak moda, to moda. Rośnie moda na słuchawki, a więc i w domu na nich się słucha, gdyż się słuchawkowego nawyku nabiera, a poza tym innym domownikom też jest to na rękę. A kiedy słuchawki, to czemu nie elektrostatyczne? Od dawna uchodziły za elitarne i... czytaj więcej...
Skomentuj Opublikowano styczeń 2010
Pasja i poszukiwanie ideału prowadzą nieuchronnie do podejmowania ryzyka. Tak już bowiem jest na tym świecie, że nie da się unikać niebezpieczeństw, zwłaszcza kiedy gnani jesteśmy jakąś pasją. Nie inaczej było w przypadku mego przyjaciela Wiktora, wielkiego miłośnika słuchawek elektrostatycznych. Miłość ta przywiodła go zrazu do wejścia w posiadanie wszystkich modeli Staxa Omegi II (złoto-brązowego, złoto-czarnego i najnowszego -... czytaj więcej...
6 KomentarzyOpublikowano marzec 2011 Do pełni szczęścia zabrakło tylko jednego zawodnika – Sony MDR- R10. Wielka szkoda, bo wydaje mi się, że obok SR-Omegi byłyby to słuchawki najbardziej odmienne. Ale i tak trzeba powiedzieć, że nie liczyłem na możliwość dokonania kiedykolwiek takiego bezpośredniego porównania jakiego właśnie dokonuję. Prawdziwa audiofilska uczta. czytaj więcej...
SkomentujOpublikowano listopad 2010 Oto świeżo wchodzące na rynek słuchawki ze sławnej stajni słuchawkowej japońskiego Staksa, będące nowym najwyższym modelem zapoczątkowanej jeszcze w 1979 roku serii Lambda. Tytułem historycznego przypomnienia nadmienić należy, iż początkowo była to seria modeli szczytowych, dopiero w 1993 roku zdegradowana do podrzędniejszej roli przez popisowy model SR-Ω (Omega), powołany do życia celem stawienia oporu Orfeuszowi od Sennheisera. Lambdy i... czytaj więcej...
SkomentujOpublikowano maj 2011 To ostatnie z wielkiej trójki wyścigu po palmę słuchawkowego pierwszeństwa. Dwaj pozostali uczestnicy tych zamierzchłych ale wciąż nie przyćmionych żadnym innym produktem zmagań – Sennheiser Orfeusz i Sony MDR-R10 – zostali już opisani i zebrali należne peany. Chronologię mamy przy tym zachowaną, ponieważ SR-Ω zaistniała na rynku w 1993 roku, jako ostatnia z wielkiej triady.
Zwyczajem słuchawek elektrostatycznych zaoferowana została wraz z... czytaj więcej...
SkomentujOpublikowano 2012Nowy elektrostatyczny flagowiec
No i doczekaliśmy się. Po trwającym kilka lat wysypie nowych liderów od wiodących firm z kręgu słuchawek dynamicznych i tryumfalnym powrocie konstrukcji ortodynamicznych, nadszedł czas na ripostę ze strony trzeciego słuchawkowego obozu – elektrostatów. Tytułem rysu historycznego należy przypomnieć, że grupa elektrostatyczna od zawsze uważana była za wiodącą w sensie inżynieryjnym, co tłumaczono najszybszą... czytaj więcej...
9 KomentarzyOpublikowano listopad 2010
Dzięki uprzejmości osób zaprzyjaźnionych mam możność przysłuchiwać się kilku czołowym reprezentantom obu grup. Napisałem „pod samym szczytem”, ponieważ z grona najwybitniejszych z wybitnych mamy tu tylko Omegę II MK2 oraz AKG K1000, brak natomiast Orfeusza, SR-Omegi, Sony MDR-R10 i Sony Qualii. Jest za to liczne grono słuchawek niewątpliwie także bardzo wybitnych i bez wątpienia high-endowych, w postaci Grado PS-1000, JVC HA-DX1000 oraz... czytaj więcej...
3 Komentarze