Recenzja: Xavian Madre Perla

   Słowo się rzekło, Xaviany w salonie. Lipcowe upały dawno minęły, ale nie przeminęła pamięć o wrocławskich odsłuchach i spotkania z Roberto Barlettą wraz z jego głośnikami. Z modelem podstawkowym Xavian Perla w najnowszej wersji Eclusiva i tymi podłogowymi Madre Perla, za których opis się zabieram. Zbyt dobrze jedne i drugie grały, na dodatek w niełatwych warunkach sal studia Art and Voice; typowych dla standardowego budownictwa naszych czasów, a więc ścian z cegły kratówki i pustaków oraz sufitów z betonu. Tego rodzaju pomieszczenia dudnią, czyniąc dźwięk twardym, obcym, nieprzyjaznym, podczas kiedy Xavian śpiewały. Dźwięk taki w mało przyjaznych okolicznościach betonowej przyrody dzięki nim zapanował, jakby to był krakowski Klub Pod Jaszczurami przy Rynku Głównym 8, z jego niesymetrycznym gotyckim łukowo-żebrowym sklepieniem, jednym z niewielu takich. Zarazem kontrast wielkościowy – z niewielkich kolumienek wielki niczym z trójdrożnych kolumn. Od razu zawarowałem sobie w odpowiedzi możliwość zrecenzowania, lecz słowo „zawarować” brzmi stanowczo, a życie sobie z tego nic nie robi. Dawno odeszły w przeszłość czasy, gdzie słowo słowo znaczy; dziś wszystko byle jak, po łebkach, od przypadku w przypadek. Już nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz spotkałem kogoś tak zwanej starej daty, kto za podważanie najmniejsze słów swoich gotów był się obrażać i reagować głosem twardym jak te sufity z betonu.  Lecz najwyraźniej całkiem źle też nie jest – tym razem słowo się ziściło: kolumny przyjechały, stanęły i zagrały.

Słóweczko (bo już nie całe Słowo) jedynie przypomnienia – Xavian to tak naprawdę firma włoska, choć od zarania zadomowiona w Czechach. W samym ich sercu, w Pradze, gdzie opuściwszy rodzinny Turyn osiadł Roberto Barletta – włoski inżynier, świeżo naonczas upieczony, ale mający już za sobą staż u Audaxa i Peerlessa. Tym bardziej to firma włoska, że korzysta wyłącznie z własnych głośników AudioBarletta, które powstają we Włoszech i po przebrandowaniu sprzedawane są też pod innymi markami, których nie wolno zdradzać, tak stanowią dwustronne umowy. W Pradze i okolicach tworzona jest natomiast stolarka, odbywa się montaż przywiezionych z Włoch głośników i realizuje etap wykończeniowy. W efekcie na plakietkach identyfikujących markę i model widnieje napis: „Made in Prague, Czechia”.

Praska firma jest stosunkowo duża, w ofercie ma aż piętnaście modeli i produkuje koło dwustu par kolumn miesięcznie. Dilerzy rozsiani po całym świecie, chwalący się licznymi nagrodami, a strona fejsbukowa Xaviana tętni jak mało która życiem.

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

9 komentarzy w “Recenzja: Xavian Madre Perla

  1. akbar pisze:

    Gdyby miał Pan porównać te zestawy z JWS ifaisteo, jakie byłyby ich wyróżniki? Co byłoby istotą ich grania?

    1. Piotr Ryka pisze:

      Podobne brzmienia, ale po czterech latach i setkach w międzyczasie odsłuchów nie odtworzę sobie na tyle dokładnie brzmienia Ifaistejo, żeby sensownie móc porównywać.

  2. Adam pisze:

    Słuchałem w Sopocie. Potwierdzam wszystko co napisane w recenzji. Świetne, barwne, swobodne, szczegółowe granie. Wielka przyjemność ze słuchania. Polecam.

  3. Mariusz pisze:

    Witam pokoj 20m2 Xavian Madre Perla czy Stella,ktore by Pan wybral.Wzmacniacz Line Magnetic lm219ia.
    Moze jakies inne propozycje.

  4. Piotr Ryka pisze:

    Xavian Madre Perla. Łatwiejsze do ustawienia i napędzenia, odrobinę lepiej odnajdują się w mniejszych pomieszczeniach. Wyższa półka to dopiero dwa i pół raza droższe Diapason.

  5. Ireneusz pisze:

    Dzień dobry. Gdyby miał Pan porównać modele Perla vs. Madre Perla vs. Corallo? Jak wypadłoby to porównanie? Jakie cechy się wyróżniają? Kolumny – biorąc pod uwagę, że podstawkowe i tak musimy uzupełnić o standy – są właściwie w tej samej cenie. Pokój ok. 20 m2, długi 3 x 7, możliwość odsłuchu i w wzdłuż i w szerz. Czy Unison Reserch Unico Primo (hybryda 80W) to dobre towarzystwo? Ewentualnie co w zamian w budżecie do 8-10 tyś.?

    1. Piotr+Ryka pisze:

      Jedne i drugie kolumny są bardzo dobre, a wybór pomiędzy nimi sprowadza się głównie do tego czy chcemy mieć brzmienie z większym udziałem rejestrów basowych (Madre Perla), czy mniejszym, ale też zadawalającym (Corallo, Perla). Dla siebie wybrałbym Madre Perla. Alternatywy? Reference 3A nie mają już polskiego dystrybutora. Może coś Diapasona?

  6. To,wk pisze:

    Dzień dobry,
    Posiadam amplituner ARCAM AVR11. Czy połączenie tego z Xavian Perla Madre to dobry pomysł. Zależy mi na muzyce słuchanej relaksacyjnie, bez „zwijania dywanu basem”. Zależy mi aby muzyka przy dłuższym słuchaniu nie męczyła. Słucham Muzyki typu: Pink Floyd, Lacrimosa, Dead Can Dance. Lubię czysty wokal, nie przepadam za zbytnim basem.
    Pomieszczenie w którym nowe kolumny znajdą swoje miejsce jest mniejsze niż 20 metrów ale otwarte z jednej strony na dość dużą jadalnię. Czy te kolumienki dadzą radę w opisywanym zestawieniu i przede wszystkim czy kolumienki te dadzą mi to czego szukam?

  7. Sławek pisze:

    Witam.czy xaviany gullie można w jakiś sposób porównać do madre perła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy