Recenzja: Wilson Audio Sophia 3

Wilson_Audio_Sophia_III_13 HiFiPhilosophy   Amerykański high-end gościł ostatnimi czasy na łamach HiFi Philosophy wielokrotnie za sprawą przewijających się przez wiele recenzji wzmacniaczy i odtwarzacza Audio Research, a wcześniej udzielał się także pod postacią między innymi wzmacniaczy ALO Audio, Cary Audio oraz Grace Design, a także słuchawek Grado. Obecnie rozsiądzie się zaś na samym środku w postaci głośników Wilson Audio Sophia. Głośników dużych i masywnych prawie jak lodówki, a na dodatek znacznie jeszcze cięższych. Tak po prawdzie to jednak nie na samym środku tylko po bokach, bo głośników stereofonicznych na środku się nie stawia, ale takie jak te i bez tego dominują swoim wyglądem pomieszczenie w którym je umieszczono, o ile nie jest to jakaś wielka sala, lecz pokoje odsłuchowe do audiofilskich przeznaczeń wielkimi salami z reguły nie są. Tak więc każą na siebie te Sophie popatrywać i oczywiście każą też siebie słuchać. O tym patrzeniu i słuchaniu będzie nieco później, a teraz o wytwórcy.

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

4 komentarzy w “Recenzja: Wilson Audio Sophia 3

  1. Tomek pisze:

    Przeczytałem z niekłamaną przyjemnością. Dla mnie metafory obrazujące brzmienia konieczne i niezbywalne.

  2. Marcin pisze:

    Naturalnie, że są potrzebne, choć należy zrozumieć, że dla chamów, co nie widzą dalej niż kawał kiełbasy są zbędne. Oni pewnie nie słyszeli o Chirico, ani ostatniego odcinka z cyklu „Jest taki obraz”, który był jemu poświęcony (nota bene z powodu jednej krakowianki, która założyła fanpage audycji); nie spostrzegli także, jaka jest wymowa ostatniego zdjęcia i umieszczonego w jego kadrze „może” nieprzypadkowo obrazu. Dla nich ważne są opisy: dół, góra, średnica. Jeśli tak, a tacy z nich audiofile to stwierdzam, że pomimo tylu lat ich audiofilskiego życia niczego o audiofilii się nie nauczyli.

  3. jullioo pisze:

    Najszczersza to prawda,kolumienki palce lizać i słuchać muzyczki, słuchać…..

  4. Grzegorz pisze:

    Recenzja fajna ale zbyt kwiecista 🙂 wystarczyło napisać że nie są to kolumny 100% neutralne i transparentne. Zwyczajnie dodają coś od siebie do spektaklu. To by wystarczyło plis jakaś referencja do innych kolumn / modeli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy