W porównaniu z obfitością systemów głośnikowych ilość prezentowanych w tym roku torów słuchawkowych była żałośnie skromna, podtrzymując wieloletnią tradycję. Nie ma się jednak czemu dziwić, bo w szerokim świecie także utrwalił się obyczaj robienia specjalnych słuchawkowych wystaw, bowiem w warunkach dużej głośności otoczenia spowodowanej grającymi wszędzie głośnikami nie ma zaplecza dla słuchawkowych doznań. Z tego względu, jak mi tłumaczył pan Sebastian, polski dystrybutor Staksa, nie można było w tym roku posłuchać wyrafinowanego brzmienia podległych jego pieczy elektrostatów, gdyż w zeszłym roku pojawiły się niesnaski pomiędzy gośćmi słuchającymi w jednym pomieszczeniu słuchawek i głośników. Tak więc na przyszły rok zaplanowało Grobel Audio osobny słuchawkowy pokój, a w tym trzeba było obejść się smakiem.
Swój pokój wyłącznie do słuchawkowego użytku miała natomiast Audio-Technica, i można tam było usłyszeć modele ATH-W5000 oraz ATH-W1000X, podpięte do wzmacniaczy Schiit Lyr oraz Audiolab M-DAC. Nie słuchałem tych zestawień, bo słuchawki one są mi dobrze znane, pozwoliłem sobie za to zdjąć ze stelaża model otwarty AD1000X, który podpięty do Schiita zagrał ciekawym, pełnym powietrza i zaznaczającej się magii dźwiękiem. Podobno jest szansa na przybycie do testów także najwyższego modelu otwartego Audio-Techniki – AD2000X, ale na razie to tylko mgławicowe projekty.
W sali Trimeksu można było z kolei zobaczyć stojący w gablocie najnowszy model słuchawek Focala, nowszy niż w zeszłym roku i równie milczący. Podobno, niewykluczone, być może nawet, dostanę kiedyś to cudo na odsłuch. Poprzednie, tak nawiasem, też miałem dostać i na obietnicach się skończyło. Ale może tym razem będzie lepiej. Słychać wkoło, że wszystko poprawia się nieustannie i idzie ku lepszemu, chociaż jak patrzę w lustro, to jakoś tego nie widzę.
Na Audio Show miały też debiut słuchawki Pro-Jecta i ich można było posłuchać z firmowym wzmacniaczem. Posłuchałem, i to co usłyszałem nie jest warte dalszego pisania. Przeciętne brzmienie. Nie słabe, ale i nie jakkolwiek wybitne. Ot, takie sobie. Może w innym torze, może przy uważniejszym badaniu, ale w warunkach wystawowych nowe Pro-Jecty mnie nie olśniły.
Na parterze w Sobieskim jak zwykle rozstawił się ze swoim stoiskiem Audiofast i można tam było posłuchać sporo modeli dystrybuowanych przez nich słuchawek marki Ultrasone, a pośród nich flagowych Edition10. Jeszcze flagowych, bo zaraz będą zdetronizowane przez zbliżające się Edition5, ale jak na razie miłościwie nam panujących. Zainteresowanie było spore, ruch duży, a tuż przy mnie ktoś kupił średni model Ultrasona i wychodził bardzo zadowolony. Sam też byłem zadowolony, że komuś jednak się chciało i postarał się o możliwość szerszego udostępnienia swoich wyrobów, chociaż słuchawkowe wzmacniacze (Fatman i Bryston) nie brylowały nadmierną jakością. Ale może i dobrze, bo przynajmniej nikt nie będzie mógł narzekać, że słuchał z jakąś drożyzną, a potem w domu zupełnie inaczej mu to zagrało i teraz płacze.
Słuchawkom w całości poświęcone było także stoisko wytwórcy kabli Forza AudioWorks. Można tam było posłuchać ze wzmacniaczami Schiit Lyr oraz Audio-gd wpiętych do nich Denonów AH-D7100 i HiFiMAN’ów HE-500, a także przenośnych Sennheiserów HD 25. Obok i przy samych słuchawkach prezentowała się cała plejada wyrobów Forza, nie tylko znakomitej jakości, ale i ładnie wyglądających.
Kable Forza Audio można też było zobaczyć w innym miejscu poświęconym wyłącznie słuchawkom – ulokowanym w Golden Tulipie stoisku Moje Audio, gdzie do posłuchania były dwa wzmacniacze: Bakoon HPA-21 oraz komplet słuchawkowego oprzyrządowania od ifi Audio. Obsługiwały one Sennheisery HD 800 oraz Audez’e LCD-2, a wszystko to było do ostatniego drucika okablowane właśnie przez Forza AudioWorks.
Ostatnim miejscem gdzie natknąłem się na słuchawkowe zagadnienia, był pokój widzianego wcześniej u Forza Audio świeżego na rynku producenta słuchawkowych wzmacniaczy – Audio-gd. Spędziłem tam ładnych parę kwadransów, słuchając po kolei trzech ich wyrobów: najprostszego, jednoelementowego, ale w pełni zbalansowanego wzmacniacza słuchawkowego i DAC w jednej obudowie o nazwie NFB-28, bardziej zaawansowanego, dwuczęściowego SA-1/SA-31SE, będącego klasycznym DAC-kiem, wzmacniaczem słuchawkowym i przedwzmacniaczem jednocześnie oraz najbardziej rozbudowanego, dwuelementowego toru, złożonego ze wzmacniacza Precision-1 i DAC SA-2. Podpięte do tych urządzeń były słuchawki HiFiMAN HE-400 oraz HE-500, ale podczas odpytywania wystawców okazało się, że na wyposażeniu pokoju są także głęboko schowane HE-6. Ponieważ te zdecydowanie wolę, nie omieszkałem tego gromko oznajmić, a otrzymawszy czego chciałem, przystąpiłem do porównań. Różnice cenowe dobrze odpowiadały jakościowym, a najdroższy, kosztujący niecałe dziesięć tysięcy zestaw grał naprawdę znakomicie. Ma to wszystko trafić kiedyś do mnie po recenzje i trudno się z tego nie cieszyć, zwłaszcza że wygląd odpowiadał brzmieniu, łącząc się w wysoką jakość.
I tyle było mojego słuchania i oglądania, gdy chodzi o słuchawki na tegorocznym Audio Show. Niewiele, ale coś zawsze. A, i bym zapomniał. Abyss Sound obiecuje za pół roku pokazać najwyższej klasy słuchawkowy wzmacniacz. Podobno jest już gotowy i jedynym problemem pozostaje odpowiednia obudowa. Jeżeli grał będzie tak jak ich dotychczasowe wyroby, może to być naprawdę spore wydarzenie.
Szkoda ze tak malo torow sluchawkowych,mam nadzieje ze Wiktor zorganizuje pierwszy MET-sluchawkowy w Polsce i bedzie to wyjatkowe sptkanie audiofili ,nie tylko z Polski ale z calej Europy,wystarczy ze ja tylko przylece z Londynu i juz bedzie zlot europejski ha ha. Ps.Piotr kiedy rusza twoje forum sluchawkowe????
Forum okazało się trudniejsze do postawienia niż się zdawało, bo trzeba je będzie w całości postawić ręcznie, a na to nie ma chwilowo czasu. Muszę pisać relacje z AS i kilka ich jeszcze zostało, oraz błyskawicznie sporządzić dwie recenzje. Ale będzie. Festina lente – jak powiadali Rzymianie.
Taki meeting mógłby być bardzo udaną imprezą. Można zadbać o catering, wino. Kilka małych pokoi przy się przydało co by sobie staksowcy nie przeszkadzali hifimanowcom, a ci z kolei akagowcom..
To ja poproszę wino. Słuchawki już słyszałem.
Tak wszystkiego to nie słyszałem. Tego na przykład nie
http://www.head-fi.org/t/666765/the-jps-labs-abyss-ab-1266-appreciation-and-impressions-thread