Podsumowanie
Bryston BHA-1 to nietuzinkowy wzmacniacz. Jest tranzystorowy, ale gra trochę jak lampa. Rodowód ma profesjonalny, ale do audiofilskich zastosowań nadaje się pierwszorzędnie. Łączy czarowanie charakterystyczne dla lampowego audiofilizmu z tranzystorową precyzją i mocą profesjonalnych urządzeń. Jest pod tym względem dość podobny do też profesjonalnego SPL Phonitora, chociaż tamten zdecydowanie wymagał odtwarzacza z lampowym stopniem wyjściowym, a Brystonowi w zupełności wystarczył tranzystorowy CD. Dobrze się stało, że mogłem go postawić pomiędzy baśniowym Bakoonem a tryskającym energią Questyle. Oboma też tranzystorowymi, ale jakże różnymi. Ich porównywanie za pośrednictwem wielu znakomitych słuchawek było pouczającą lekcją. Bo trzeba przyznać, że rzeczy brane z osobna jawią się inaczej niż w porównaniu. Czasami wydaje się, że coś gra w sposób tak otwarty i swobodny, że już bardziej się nie da, a potem sięgamy po inne słuchawki lub inny wzmacniacz i wszystko okazuje się inne. Niezależnie jednak od tego po co będziemy sięgali, Bryston BHA-1 na pewno okaże się wzmacniaczem wybitnym, potrafiącym łączyć piękno muzycznej frazy z jej naturalnym, dynamicznym wyrazem. Nie z każdymi słuchawkami potrafi być tak szybki jak Questyle, ale z Grado GS1000i potrafi. Nie z każdymi umie sprzedawać piękno tak dobrze jak Bakoon, ale z tymi właśnie Grado czy HiFiMAN-ami potrafi lepiej. Nie jest tani i nie jest też bardzo drogi. Kosztowny, jednak do przełknięcia. Nie wygląda jakoś specjalnie, ale jest duży, solidny i praktyczny w użyciu. Łączy funkcję słuchawkowego wzmacniacza i przedwzmacniacza, pozwalając też wyzyskiwać walory torów symetrycznych. Dysponuje dużą mocą, jak na wzmacniacz słuchawkowy właściwie maksymalną, i oferuje poprawę brzmienia dzięki zewnętrznemu zasilaniu. Pochodzi od profesjonalnego wytwórcy o dużym doświadczeniu i renomie. Produkowany jest w Kanadzie przy zachowaniu szczególnych norm technicznych. W efekcie dają na niego aż dwadzieścia lat gwarancji. Czegóż za te pieniądze chcieć więcej?
W punktach:
Zalety
- Tranzystorowa lampa.
- A przy tym nie skupiona na samym czarowaniu, tylko dynamicznie grająca.
- Precyzyjne oddanie muzycznej frazy.
- Spora muzykalność.
- Z niektórymi słuchawkami piekielnie szybki.
- Z każdymi energiczny.
- Dobrze wyważona tonacja i prawidłowe oświetlenie.
- Masa szczegółów.
- Słyszalny natychmiast bardzo wysoki poziom ogólny.
- Zero makroskopowych brzmieniowych wad.
- Wysoko idące, nie pozbawione przestrzennego rozpostarcia soprany.
- Doskonała, bogata średnica.
- Brzmieniowa wielosmakowość.
- Mocny bas.
- Sprawdza się ze wszystkimi słuchawkami.
- Klasa A.
- Maksymalna jak na słuchawkowy wzmacniacz moc.
- Dwa poziomy wzmocnienia.
- Wykonanie w reżimie profesjonalnym.
- Symetryczność.
- Trzy typy słuchawkowych przyłączy.
- Funkcja symetrycznego przedwzmacniacza.
- Opcjonalne zewnętrzne zasilanie.
- Dwadzieścia lat gwarancji.
- Made in Canada.
- Polski dystrybutor.
Wady i zastrzeżenia
- Skromny, profesjonalny wygląd.
- W górnym zakresie nierówne narastanie sygnału na potencjometrze.
- Za mocno świecąca dioda.
Sprzęt do testu dostarczyła firma:
Strona producenta:
Dane techniczne:
- Wzmacniacz słuchawkowy/przedwzmacniacz w oparciu o sześć dyskretnych wzmacniaczy operacyjnych marki Bryston pracujących w klasie A.
- Zbalansowany układ dual mono.
- Impedancja wejściowa: 10 kΩ.
- Pasmo przenoszenia: 20 Hz – 20 kHz (+ – 1 dB).
- THD: poniżej 0,003 (32 ohm, 100 mW, 20 Hz – 20 kHz).
- Stosunek szumu do sygnału: > 105 dB.
- Złocone wejścia RCA i XLR oraz wyjście XLR, wejście mini jack stereo 3,5 mm dla odtwarzaczy mp3, wyjście jack stereo 6,3 mm.
- Przełącznik wzmocnienia sygnału 14 dB lub 20 dB.
- Wysokiej jakości potencjometr firmy Noble trymowany laserowo.
- Regulacja balansu lewego i prawego kanału
- Waga: 3,6 kg.
- W standardzie wewnętrzny zasilacz Bryston.
- Opcjonalnie zewnętrzny zasilacz Bryston MPS-2.
- Cena wersji standardowej: 5900 PLN.
System:
- Źródło: Cairn Soft Fog V2.
- Wzmacniacze słuchawkowe: Bakoon HPA-21, Bryston BHA-1, Questyle CMA 800R.
- Słuchawki: AKG K812 (kabel FAW Noire), Audez’e LCD-3 (kabel FAW Noire), Focal Spirit Classic, Grado GS1000i, HiFiMAN HE-6, Sennheiser HD 800 (kabel Audeos).
- Interkonekty: Harmonix HS-101 Improved RCA, TaraLabs Air1 RCA, Tellurium Q Black Diamond XLR.
- Kondycjoner prądu: Entreq Powerus Gemini.
Dobra recenzja, jako użytkownik brystona z k812 oraz k712 sam mogę potwierdzić opisane spostrzeżenia, chociaż z drugiej strony strasznie frapuje mnie połączenie z gs1000i 🙂
Nie warto kupować w ciemno, ale warto posłuchać i porównać. Sam jestem ciekaw jak by takie porównanie u Ciebie wypadło. Czy te GS1000 faktycznie tak zawsze pasują, czy raczej sporadycznie.
K jeszcze Made in Austria ?
Soczysty kawał recenzji! Aż mi ślinka ciekła…
Aż sobie pozwolę strawestować swój wers…
-tu z Panem Piotrem jako recenzentem…
” z metafor wzmacniacz ugniatam sumiennie
niech dźwięk zawrze w każdym włóknie drewna”
Brawa, Panie Piotrze!
Drewna – bo najpierw notes i długopis 😉
Pojawiło się kilka recenzji nowych hifiman 560; są obiecujące; może warto skontaktować się z dystrybutorem w celu ich recenzji?
Z ich dystrybutorem jestem w stałym kontakcie i jak się u niego pojawią, to i u mnie powinny być niebawem.
Świetna recenzja.
Pozdrawiam
A nie mówiłem, że jest niezły 😉
Faktycznie, jest niezły. Ale szykuje się też dla znawców słuchawkowych wzmacniaczy niezła niespodzianka. Już niedługo.
.?.?. Cannot wait ! 🙂
Wszyscy cannot wait, zwłaszcza dostawcy sprzętu.
cannot wait to read!
czyżby Studio Six 🙂
Nie.
Przy okazji dopowiem, że przyjechało też coś takiego.
http://final-audio-design.com/archives/73
priceless, but affordable 😉
Od niedawna jestem właścicielem tego Brystona BHA-1, mam też do niego słuchawki LCD2 rev2. Kiedyś już posiadałem Audeze i bardzo je sobie chwaliłem, jednak wydawało mi się że ich niektórych cech nie da się poprawić.
Dosyć przymglonej góry, ogólnej takiej mało żywej prezencji i leniwości ogólnej…Jakże byłem w błędzie…heh.
Dobrze napędzone orthodynamiki grają fenomenalnie.
To co zrobił z LCD2 Bryston jest niesamowite…zbierałem szczękę z podłogi z wrażenia.
No bo Bryston obok kultury i szczegółowości ma moc. A dla orto moc to sprawa kluczowa. Dlatego robiony pod nie Schiit Lyr też ma 6 W.
Co by pan polecil majac BHA-1 i LCD2 Classic, podoba mi sie klimat Audeze i ciemnego tlustego grania, lecz chce to w lepszym wykonaniu. Rozwazam Erzetich Phobos, Ether Flow v1.1 i sam jeszcze nie wiem co. Myslalem nad FAW D8000 Pro, ale cena troche odstrasza.
Ps. brak polskiej klawiatury
Z wymienionych sobie bym kupił jednak te D8000 Pro. Ale jest cała gama wysokiej klasy słuchawek i niepodobna odgadnąć, które komu na danym wzmacniaczu podobałyby się najbardziej. Sam używam Ultrasone Tribute 7 i HEDDphone, lecz jedne i drugie są specyficzne oraz wymagają wymiany kabla, a D8000 Pro nie. Można także polecić Grado PS2000e, ale one są ciężkie i przez to niespecjalnie wygodne (choć mnie to nie przeszkadzało). Erzetich są w porządku, lecz również wymagają lepszego kabla. MrSpakers i Focal Utopia z kolei szczególnie melodyjne. W sumie to istne ZOO z mnóstwem ciekawych gatunków.
Praktycznie zawsze wymieniam kabel i do tego na xlr.
Brystek z D8000 Pro to raczej nie będzie dobre połączenie.
Dziękuję za odpowiedzi, słyszałem własnie, ze BHA-1 z D8k jakoś się nie lubią, choć nie wiem ile w tym prawdy.
Dodam, ze głównym źródłem jest DAC Schiit Gungnir Multibit, testuje go od 2 dni z BHA-1 na plikach PCM jest naprawdę widoczna różnica w szerokości sceny i tzw image.
D8000/Pro i Feliks Audio (Elise/Euforia) to bajeczka. (z HA300 to juz mamy Mount Everest)