Znane audiofilom, zwłaszcza świeżego chowu (czyli głównie młodszym i często słuchawkowym) – lubiane i cenione brytyjskie iFi – się napięło. Napięło, i wyrzuciło z siebie serię „Signature”, obejmującą przetwornik i słuchawkowy wzmacniacz. Jedno i drugie urządzenie już od jakiegoś czasu bytuje na rynku, ale to nie oznacza, że wystarczy o nie poprosić i już piszemy recenzję. Powodem mała dostępność i też niemałe pieniądze – dwie specjalnie... czytaj więcej...
2 KomentarzeTag: iDSD
iFi doszło do wniosku, że produkuje za mało. Tych kilkadziesiąt małych urządzonek w otoczce mnóstwa akcesoriów – czego już nikt koncepcyjnie nie ogarnia – nie jest wystarczające dla pełni omamienia rynku i czas dołożyć coś nowego. Prawda! – nie robiliśmy jeszcze takich naprawdę przenośnych, bezprzewodowych DAC-ów ze słuchawkowym wzmacniaczem; i kurczę! – to trzeba zmienić! No i zmienili. A przy okazji, jak to oni, powołali do życia nową serię, którą... czytaj więcej...
35 Komentarzy Audiofile mają ciężkie życie. Piękne, ale ciężkie. Ozdobione muzyką, lecz psute rozmyślaniem o sprzęcie. Psute wprawdzie niejednoznacznie, jako że wzniosła to chwila gdy jakiś nowy nabytek okazuje się dobry, albo wręcz fantastyczny, ale ileż po drodze rozterek, wątpliwości, nieraz także wyrzeczeń. I strzałów boleśnie niecelnych – zbyt pochopnych decyzji i nie trafionych wyborów. Tym jeszcze boleśniejszych, że audiofil to nie myśliwy – strzela wyłącznie do... czytaj więcej...
53 Komentarze Jeszcze w pierwszej połowie listopada na polski rynek trafi najnowszy, przenośny przetwornik cyfrowo-analogowy cenionego brytyjskiego producenta iFi Audio. Nowy przetwornik zalicza się do serii nano i jest to pierwszy DAC tej marki natywnie obsługujący bardzo obiecujący format MQA (Tidal Masters). iDSD nano Black Label ma przede wszystkim stanowić pełnoprawne następstwo dla swojego sławnego poprzednika, jakim był oryginalny, wydany w 2013 roku iDSD nano. W tym wypadku iFi... czytaj więcej...
11 Komentarzy Postawmy chamskie pytanie: - Czy gówno może zagrać? Odpowiedź brzmi: - Może, ale pod warunkiem, że jest srebrne i od iFi. Jest wprawdzie jeszcze jedna firma wprost nawiązująca do gówniarstwa i chamstwa, która sama siebie nazwała Schiit, czyli Góówno; jej wyroby także są znakomite, niemniej gabarytowo znacznie większe, a nasze pytanie nie odnosi się do gówna w sensie trawiennym ani obelżywym, tylko wyłącznie wielkości. To gówienko? – zwykliśmy się dziwić i... czytaj więcej...
114 Komentarzy