Podsumowanie
Wyrażone powyżej pochwały nie oznaczają, że sens tracą słuchawki z najwyższych półek. Te wszystkie Focal Utopie czy Sennheisery HE 1 potrafią wiele rzeczy lepiej, mają swoje przewagi. Posiadają własne teatry brzmienia, z ich scenami, akustyką i oświetleniem. Ale jeśli ktoś myśli, że między tamtymi za dziewięć czy dziewięćdziesiąt tysięcy, a tymi tu za dziewięćset złotych, są dziesięcio i stukrotności różnic, to ma mylną rachubę i wyobrażenia całkiem błędne. Są różnice – w przypadku tych naj, naj to są nawet różnice duże (także pod względem wygody), niemniej muzyczna strawa nowych profesjonałów Sennheisera jest nie tylko treściwa i smaczna, ale nosi też stygmat piękna. Gdy usłyszałem początek „Czasu” w wykonaniu Beaty Rybotyckiej, ciarki mi przeszły po grzbiecie i pojawiło się wrażenie brzmieniowej kompletności zarówno po stronie jej głosu, jak i rozwibrowanego miriadami drgań otoczenia. (Trzeba mieć jednak płytę, bo ten sam utwór z YouTube się jakościowo nie umywa.)
W punktach
Zalety
- Udane połączenie cech audiofilskich z profesjonalnymi.
- Można więc jednocześnie rozkoszować się pięknem i pracować nad nagraniami.
- W ramach własności audiofilskich brzmienie nieprzeciętnie wyraziste.
- Lekko ściemnione.
- Bardzo szybkie.
- Forsownie atakujące.
- Bardzo szczegółowe.
- Dynamiczne.
- Dobrze wypełnione.
- Energetyczne.
- W oparciu o szeroko rozwarte pasmo.
- Zarazem spójnie podane.
- Piękne wokale.
- Bardzo udanie realizowane pogłosy.
- Gładkość mieszana z chropawością.
- Znakomita współpraca z odtwarzaczami przenośnymi.
- Na profesjonalny użytek dochodzi do tego bardzo uważny przegląd realizacji scenicznych nagrań.
- Minimalne sopranowe podkręcenie, wszystko czyniące wyraźniejszym.
- Całkowita przejrzystość medium.
- Całkowita otwartość brzmieniowa.
- Bliski plan pierwszy.
- Brak przeciągania wybrzmień.
- Brak zmiękczania.
- Odpinany, doprowadzony do jednej muszli kabel.
- Lekkość.
- Mocne siedzenie na głowie.
- Dla wszystkich niska cena.
- Świetny stosunek tej ceny do jakości.
- Nowo zaprojektowany przetwornik.
- Renoma producenta.
- Polska dystrybucja.
Wady i zastrzeżenia
- Przeciętna wygoda.
- Znaczny relatywizm nagraniowy.
- Wrażliwość na sprzęt towarzyszący. (Obie ostatnie cechy korzystne dla profesjonalnych.)
Dane techniczne Sennheiser HD 560S:
- Słuchawki wokółuszne, dynamiczne, otwarte.
- Pasmo przenoszenia: 6 Hz – 38 kHz.
- Poziom ciśnienia akustycznego (SPL): 110 dB (1 kHz/1 Vrms).
- Impedancja: 120 Ω.
- Kolor: czarny.
- THD: < 0,05 % (1 kHz / 90 dB SPL).
- Złącze: jack stereo 6,3 + adapter 3,5 mm.
- Waga: 240 g.
- Przewód: 3,0 m, wymienny, podpinany do lewej muszli.
- Cena: 899 PLN
System:
- Źródło: PC z przetwornikiem Prima Luna EVO 100, Ayon CD-35 II.
- Wzmacniacze słuchawkowe: ASL Twin-Head Mark III, EAR Yoshino HP4.
- Słuchawki: HiFiMAN HE-400i VER 2020, HEDDphone (kabel Sulek), Sennheiser HD 560S & HD 800 (kabel Tonalium-Metrum Lab), Ultrasone Tribute 7 (kabel Tonalium-Metrum Lab).
- Interkonekty analogowe: Acoustic Zen Absolute Cooper, Sulek Edia & Sulek 6×9.
- Kable zasilające: Acoustic Revive Absolute POWER-CORE, Acoustic Zen Gargantua II, Harmonix X-DC350M2R, Hijiri SM2R „Sound Matter”, Illuminati Power Reference One, Sulek 9×9 Power.
- Stolik: Rogoz Audio 6RP2/BBS.
- Kondycjoner masy: QAR-S15.
- Podkładki pod kable: Acoustic Revive RCI-3H, Rogoz Audio 3T1/BBS.
- Podkładki pod sprzęt: Avatar Audio Nr1, Acoustic Revive RIQ-5010, Divine Acoustics KEPLER, Solid Tech „Disc of Silence”, Synergistic Research MiG SX.