Recenzja: iFi Audio iCAN SE

Podsumowanie

iFi Audio iCAN SE HiFiPhilosophy_003   Tym razem, po trzech latach, nowe wcielenie iCANʼa przetestowane zostało i skonfrontowane z wyższej jakości sprzętem. Zdania to nie zmieniło – wzmacniacz jest bardzo dobry. To prawda, że uważny na sprzęt towarzyszący, ale to tylko dobrze, bo znaczy, że nie ściemnia. Nie robi, mówiąc gwarą, zasłony dymnej z brzmienia, by zawsze było podobnie, tak bardziej pod publikę. A mógłby, bo przecież ta tranzystorowa lampowość tak właśnie mogłaby działać, To nie jest wszak urządzenie za bardzo grubą gotówkę, któremu można dać drogie lampy, wszystko mogące poprawiać. I dobrze, że tak postąpiono, że gra po prostu dobrze, a nawet znakomicie, zwłaszcza z wejściowym stopniem lampowym, odpowiedzialnym za elegancję. Poprzednim razem było bez iTUBE i to niewątpliwie strata, bo chociaż droższe jest od wzmacniacza, to siebie na pewno warte.

Nie pisałem o tym powyżej, bo nie chciałem rozwlekać, ale parę razy słuchając natykałem się na efekt, gdy mała pozornie zmiana wyrasta do ogromnej. Co początkowo zdaje się niczym, staje się wielkim balastem, albo odwrotnie – koniecznością – bez której nie chce się słuchać. To audiofilskie traumy i żal mi niemało takich, co nie mają sposobności żonglowania badawczo sprzętem. Bo czasem niewiele się dzieje i prawie jest wszystko jedno, ale czasami inny interkonekt, podmiana słuchawek lub źródła (wcale niekoniecznie na droższe), daje szokującą poprawę. A tym to jeszcze zdradliwsze, że nieraz zmiany początkowo niewielkie rosną dopiero z czasem i musi się je uwzględniać. W tym tkwi niemała trudność, bo nieraz trzeba decydować naprędce, w sklepie, na poczekaniu – bo na spokojne słuchanie nie ma zwyczajnie czasu. W efekcie następuje zły wybór i w konsekwencji porażka. Bo wcale nie jest tak, że wszystko od razu słychać i każda niewielka różnica niewielką pozostaje. Czasami te różnice stopniowo rosną i rosną; i robią się wielgachne, że nie do pominięcia. Samo użycie iTUBE nie jest taką różnicą, bo dobrze od razu słychać, że jest z nim o wiele lepiej. Natomiast gdy już jest w torze, wówczas takich początkowo niewielkich a z czasem narastających, pojawia się dużo więcej, gdyż cała aparatura rozwija swoją subtelność. A z subtelnością tak bywa, że umie przewrotnie zwodzić. I w sumie jest to zabawa, jak cały audiofilizm, który dzięki takim jak iFi stał się powszechnie dostępny. Tak cóż, pozostaje się cieszyć, że jest kolejny konkurent, potrafiący za małą kwotę zaoferować wiele. Samo to, że przy przetworniku Ayona, a więc nie byle jakim, para niewielkich iFi nie dała się Phasemation, jest już dostateczną rękojmią, więc cóż więcej będę pisał.

 

W punktach:

Zalety

  • Głęboki, nasycony dźwięk.
  • Precyzyjne, wyraziste obrazowanie.
  • Brak podostrzania.
  • Z samym iCAN dobra, a z dodatkiem iTUBE wybitna muzykalność.
  • Głęboka czerń podkładu.
  • Nawet bez użycia XBass mocne zejście na basie.
  • Przyjazność brzmieniowa dla różnych stylowo słuchawek.
  • Zdolność napędzania dowolnych.
  • Szybkość.
  • Dynamika.
  • Nasycenie dźwięku energią.
  • Duży format brzmieniowy w kontraście do małości samych urządzeń.
  • Nienachalna, dobrze służąca muzyce szczegółowość.
  • Umiejętność łączenia rozdzielczości ze spoistością brzmienia.
  • Duża, uporządkowana scena, możliwa do powiększania przy pomocy analogowej obróbki dźwięku.
  • Umiejętne, przy dobrym źródle efektowne operowanie pogłosem.
  • Bardzo dobra indywidualizacja brzmień.
  • Świetne wokale.
  • Gwarantujące zabawę funkcje 3D i XBass.
  • Wysokiej jakości komponenty.
  • Systemy Class A, TubeState® i DirectDrive® w iCAN.
  • Prawdziwa lampa (JAN 5670 GE) w iTUBE i system redukcji cyfrowego dzwonienia Digital Antidote Plus®.
  • Nowo opracowany zasilacz dla iCAN, gwarantujący wyższą moc.
  • Da się też napędzać bateryjnie i wówczas iCAN może być wzmacniaczem przenośnym.
  • Staranne wykonanie.
  • Efektowne, nowoczesne wzornictwo.
  • Dobry stosunek jakości do ceny.
  • Eleganckie opakowania.
  • Interkonekt w komplecie.
  • Dedykowany DAC i możliwość upgrade do pełnej wieży iFi.
  • Znany i szanowany producent o światowej renomie.
  • Polski dystrybutor.

 

Wady i zastrzeżenia

  • iTUBE się mocno rozgrzewa.
  • Niewielkie pokrętło potencjometru przy dużej mocy wymaga starannej regulacji.
  • Cała wieża iFi potrafi jeszcze więcej.

Sprzęt do testu dostarczyła firma: Moje Audio

Dane techniczne iFi Audio iCAN SE:

  • Pasmo przenoszenia: 0.5 Hz – 500 kHz (-3dB).
  • Zniekształcenia THD: < 0.003% (400mV/150R).
  • Stosunek sygnał/szum: > 123 dB.
  • Impedancja wyjściowa: < 1Ω.
  • Wzmocnienie: do wyboru 0dB, 12dB, 24dB.
  • Moc: > 4000mW (16Ω).
  • Napięcie wyjściowe: > 10V (> 600Ω).
  • Pobór mocy: < 5W idle, 12W max.
  • Napięcie zasilania: 100-240V AC, 50/60Hz.
  • Wymiary SWG: 68 x 28 x 158 mm.
  • Masa: 216 g.
  • Cena: 1399 PLN

 

Dane techniczne iFi Audio iTUBE:

  • Funkcja przedwzmacniacza i bufora lampowego.
  • Prąd wyjściowy: 5.5V.
  • Napięcie wjściowe: AC 100-240V, 50/60Hz.
  • Pobór mocy: <4W Idle, 10W max.
  • Impedancja wejściowa: 1M ohm Direct Tube Buffer.
  • Impedancja stopnia wyjścia:  <1 Ohm
  • Wymiary: 175(l) x 67 (w) x 28 (h) mm.
  • Waga:  278 g.
  • Cena: 1599 PLN.

 

System:

  • Źródła: PC, Accuphase DP-700.
  • Przetwornik: Ayon Sigma.
  • Stopień wejściowy/przedwzmacniacz: iTUBE.
  • Wzmacniacze słuchawkowe: iCAN, Phasemation EPA-007.
  • Słuchawki: Audeze LCD-3 (kabel Tonalium Audio), AudioQuest NightHawk (kabel Tonalium Audio), Beyerdynamic T1 V2 (kabel Tonalium Audio).
  • Kabel USB: fi Gemini z iPower.,Grado GS2000e
  • Interkonekty: Tellurium Q Black Diamond XLR, Tonalium Audio XLR, Crystal Cable Reference RCA, Harmonix Improved-S RCA, Sulek Audio RCA.
Pokaż cały artykuł na 1 stronie

10 komentarzy w “Recenzja: iFi Audio iCAN SE

  1. Maciej pisze:

    dobre to to do akg Q701 by było? 🙂

    1. Wiceprezes pisze:

      Bardzo by się nadał, tylko potrzebne by było gęsto grające źródło 😉

  2. Tom pisze:

    Czy ten wzmacniacz poprawi jakość brzmienia AKG k 550? W którym aspekcie brzmienia może być lepiej?

    1. PIotr Ryka pisze:

      Ale względem czego?

      1. Tom pisze:

        Dopytaj, na ile ten wzmacniacz będzie w stanie poprawić brzmienie w słuchawkach akg k 550? Nie ukrywam, ze ogólnie jestem zadowolony z modelu 550, jednak w wokalach brakuje mi trochę nasycenia, masy i roznicowania…

  3. Tom pisze:

    Chodzi mi o to czy akg k 550 podlaczony do tego wzmacniacza zagraja lepiej? Np. Na basie, srednicy, czy dodaja dociazenia w wokalach? Nie sluchalem innych sluchawek, wiec ciezko mi inaczej skonatruowac pytanie. Bo znalazlem opinie w sieci na temat akg k 550, ze sa to sluchawki latwr do napedzenia, ze wzmacniacz nic nie wniesie do brzmienia… Aktualnie slucham akg k 550 podlaczonych do Marantz sa 7003

  4. Albert pisze:

    Czy jest to dobry wzmacniacz dla Deno D7200 ?

    1. Piotr Ryka pisze:

      Każdy mający dobrą muzykalność: Fezz, PhaSt, Feliks-Audio, Sugden, Trilogy 933, Ayon, Cary, iCan z iTube, Woo Audio i inne takie.

  5. Mariusz A. pisze:

    Jakie dokanałowe monitory poleciłby Pan do tego wzmacniacza? Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam – Mariusz

    1. Piotr Ryka pisze:

      Beyerdynamic Xelento.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy