Podsumowanie
Odtwarzacz przenośny Questyle QP1R nie stanowi przełomu i nie zawłaszcza nowych brzmieniowych terytoriów, jak to niektórzy pragnęli widzieć, natomiast pozwala nabywcy dokonać w określonym przedziale cenowym wyboru innego stylu brzmienia niż te z dotychczas oferowanych. To styl bardzo atrakcyjny, bazujący na świetnym basie wspieranym równie świetną dynamiką, a jednocześnie nie odbierający przyjemności cieszenia się pełnym spektrum sopranowym i naturalnym brzmieniem ludzkiego głosu. To go szczególnie predysponuje do muzyki rockowej i wszelkiej innej bazującej na potędze brzmienia, ale nie odbiera radości słuchania nawet bardzo subtelnych utworów o delikatnej materii muzycznej. Dodatkowym bardzo ważnym atutem jest wyjątkowy jak na tą kategorię urządzeń zapas mocy, pozwalający użytkować słuchawki o skuteczności do zastosowań mobilnych nie pasującej. Tak więc ci wszyscy, którzy jakiś czas temu zaopatrzyli się w wysokoimpedancyjne modele Sennheisera czy Beyerdynamica nie muszą teraz w imię mody na mobilność wyzbywać się swych ulubieńców i szukać czegoś łatwiejszego dla słabowitych wzmacniaczy. Ten w Questyle QP1R korzysta z innego, zdecydowanie bardziej wydajnego sposobu wzmacniania, oferującego nie tylko większą wydajność ale także potrafiącego zachować bardzo wysoką jakość. Przy cenie 2999 PLN i dobrych walorach użytkowych daje to Questyle QP1R wystarczającą rekomendację i osłonę przed konkurencją.
W punktach
Zalety
- Wysoka jakość ogólna.
- Nowy w tym przedziale cenowym styl brzmienia.
- Rewelacyjny bas.
- Potężne całościowo brzmienie.
- Naturalne ludzkie głosy.
- Prawidłowa, ani trochę nie zubożona przy odpowiednich słuchawkach reprezentacja sopranów.
- Muzykalność.
- Analogowa płynność.
- Ogromny jak na tę kategorię urządzeń zapas mocy.
- Siła głosu regulowana wygodnie pokrętłem.
- Prosta, łatwa do wyuczenia obsługa.
- Current amplification.
- Czyta wszystkie formaty.
- Przyzwoita ilość pamięci wbudowanej plus dwa porty dla kart rozszerzeń.
- Brak przycisków na krawędziach obudowy chroni przed przypadkowym użyciem.
- Nie zawiesza się.
- Dobry stosunek jakości do ceny.
- Znany i uznany producent.
- Polski dystrybutor.
Wady i zastrzeżenia
- Brak najmodniejszego teraz dotykowego ekranu.
- Kółko regulacyjne nie zawsze chwyta w mig polecenia.
- Za 600 PLN więcej dostaniemy bardziej przejrzyście grającego Onkyo, tyle że o mizernej mocy i słabszym basie.
Sprzet do testu dostarczyła firma: MIP
Dane techniczne Questyle QP1R:
- Opatentowana „Current Mode Amplification” w sekcji wzmacniacza.
- Czysta klasa A.
- Akceptowane formaty:WAV, FLAC, ALAC, APE, AIFF, ADPCM, LPCM, MP3,
- WMA,WMA Lossless, OGG, AAC, DFF, DSF.
- Próbkowanie: PCM Native: 44.1 kHz – 192 kHz (16bit/24bit); DSD Native 2.8 MHz, 5.6 MHz).
- DAC: Cirrus Logic CS4398.
- Wyjścia: 3.5 mm headphone output, 3.5 mm line out & optical output.
- Pasmo przenoszenia: 20 Hz – 20 kHz(±0.1dB).
- THD: 0.0006%
- Impedancja wyjściowa: 0,15 Ω
- Pamięć: 32GB.
- Porty pamięci: Micro SD card 2 x 128 GB.
- Bateria: 3300mAh Li-polymer; 8-10 godzin pracy
- Czas ładowania: 8 godzin.
- Obudowa: modelowanie CNC.
- Dostępne kolory: srebrny lub złoty.
- Parametry wzmacniacza:
- Gain High
- Max Output Amplitude: Vout=1.9V rms
- Output Power: Pout=40mW @32Ω
- Pout=12mW @300Ω
- Gain Middle
- Max Output Amplitude : Vout=1V rms
- Output Power: Pout=31mW @32Ω
- Pout=3.5mW @300Ω
- Gain Low
- Max Output Amplitude :
- Vout=0.53V rms @32Ω
- Vout=0.51V rms @16Ω
- Output Power: Pout=8.8mW @32Ω
- Pout=16.3mW @16Ω
- Cena 3000 PLN
System:
- Odtwarzacze: Astell & Kern AK380, Cowon Plenue, FiiO X7, Questyle QP1R
- Słuchawki: AudioQuest NightHawk, Final Sonorous VIII, Grado SR60, Sony MDR-Z1000.
To bardzo ciekawy DAP,o sporej mocy. Jednak na dzisiejsze czasy „zbyt audiofilski” w starym stylu. Bo dzisiejsi Audiofile i Audiofani pożądają WiFi i serwisów strumieniowych (Tidal).
Astell wprowadził aplikację Tidal w AK300 i AK70. Niestety bez trybu Offline.no ale Astelle mają WiFi.
Miał być przebojem, według niektórych jest przebojem, a prawda jest taka, że przebojowego DAP-a w średniej cenie na razie nie ma. Bo Onkyo też miało, i całe jest śliczne, tyle że rachityczne. Tak więc na przebój na razie czekamy.
A mnie się wydaje, że QP1R przełom stanowi i wyznacza kierunek. Nie w zakresie brzmienia bezpośrednio, ale funkcjonalności- czyli także w zakresie brzmienia pośrednio. Słynna jest już jego synergia z ortodynamikami- w tym z Hifiman H-1000 czy Audeze. Wyjątkowa też jest zdolność do satysfakcjonującej współpracy z bardzo szerokim zakresem słuchawek nausznych. Czy to nie jest przełom w 'bezkanapkowym’ mobilnym audio? Jeszce brzmieniowo nie 'state of the art’, ale już bardzo ciekawy , użytkowo kontrowersyjny.. ale nadający mobilnemu audio nowy wymiar i nowe możliwości.
Przy tej okazji – sprawdziłem z BD T5p.2. Baaardzo ciekawie, ta moc się po prostu przydaje.
Pod względem mocy jest niewątpliwie rewelacyjny i zawłaszczył nowe terytoria. Gdyby tak zebrać w całość walory Onkyo i Questyle, byłoby naprawdę czego na spacerze posłuchać. Ale i tak jest, a niedługo takie fuzje mocy z jakością brzmienia i możliwością korzystania z WiFi w średnim przedziale cenowym nastąpią. To będą gorące fuzje, niewątpliwie.
Otóż to. Taki np Chord Mojo z wbudowanym modułem odtwarzacza (hipoteza rzecz jasna).
Wracając do Q, to myślę, że krok wstecz w technice obsługiwania i kółko do nawigacji było celowym zabiegiem marketingowym. Ten produkt krzyczy – 'ja nie jestem telefonem, ja jestem odtwarzaczem muzyki’.
Kółko niestety nie jest wygodne. I mały ekran też (zwłaszcza przy kłopotach ze wzrokiem).
Sporo mocy ma też AK300, którego w rozsądnej cenie używkę posiadam. Taki zestawik marzeń to byłoby może AK300 plus amp AK380 do domu i na wyjazdy a do komunikacji miejskiej AK70. AK70 sluchałem ostatnio i nie narzekałem. Charakter inny od AK300 ale też dobry.
I tak całość bije na głowę Pioneer XDP-100R: http://www.pioneerelectronics.com/PUSA/Home/High-Resolution+Audio/XDP-100R-K
Q. a różne słuchawki.
Całą zabawa z tym DAPem to sprawdzenie jak nieoczekiwanie zachowają się słuchawki, różne słuchawki. A to chyba nie było mocno podkreślone w powyższej recenzji – ustawieniu wzmocnienia (gain) ma kluczowe znaczenie dla jakości prezentacji. I czasami są to ustawienia nieoczekiwane. Pamiętam z tutejszej recenzji Westone 4 obserwację, iż graja one świetnie z wysokiej jakości sprzętem stacjonarnym, co zapewne oznacza także wrażliwość na jakość wzmocnienia. Podpiąłem swoje poczciwe Westony 4R pod Q . Każde ustawienie 'gain’ czyni z nich zupełnie różne słuchawki, a 'dowalenie’ mocy z pozycji 'H’ – no… nie wierzyłem, ze tak mogą zagrać.
Producent załącza na swojej stronie listę przetestowanych słuchawek wraz z sugestią ustawienia wzmocnienia i zapewnieniem, że jeśli pojawiły się dane słuchawki na liście to znaczy, że grają z Q przy wskazanym wzmocnieniu doskonale. Jest tam kilkadziesiąt modeli, głównie nausznych i takie niespodzianki jak np AKG Q701. Ponieważ tego akurat nie sprawdziłem, nie dowierzam.
Według mnie questyle to swietny sprzęt za te cene. Wykonanie i brzmienie dla mnie pierwsza liga. Przede wszystkim to chyba jedyny sprzęt przenośny, ktory radzi sobie z bardzo wymagającymi słuchawkami. Szczególnie swietnie zgrywa sie tez ze wszelkimi armaturami.
Nie pisze dlatego ze jestem jego posiadaczem. Mam tez Astella ak320 i rowniez jestem bardzo zadowolony, qp1r jest dla mnie doskonałym uzupełnieniem.
Cowona slyszalem tylko wersje Plenue D, którego używa moja siostra. I tutaj trzeba przyznać ze jak za te cene to oferuje świetny stosunek cena/jakość vs mozliwosci. Mały poręczny grajek.
Questyle ma wzmacniacz prądowy i w rezultacie objawią się to dużą skutecznością i zapasem mocy. Trafne porównanie do bakoona HPA-21, który wg. mnie jest jednym z lepszych wzmacniaczy na rynku.
Połączenie cyfry z układem analogowym w Questyle przynosi zaskakujące efekty. Faktycznie player bez problemu napędza większkość słuchawek i wydaje mi się, że nie ma sobie w tym równych.
Dynamika gry i rozmach zachęcają do słuchania. Ja się zakochałem. Kupowałem kiedy jeszcze cena była w okolicach 3800zl – wcale nie przesadzona. 3000zl to już fajny deal. Warto znaleźć sklep w pobliżu, który oferuje ten sprzęt i umówić się na odsłuch.
QP1R dla mnie osobiście dźwiękowo super. Posiadam Słuchawki Final Pandora IV i zgrał mi się bombowo. Podejrzewam, że testowane X to dopiero zawodostwo.
Póki co zdecydowałem się jednak na Astell&kern Ak Junior. Ma też sporo mocy a obecna cena to 1299zl wiec wydaje się niezła okazją.