Tag: dCS

Recenzja: dCS LINA
    Świat słuchawkowy eskaluje we wszystkich kierunkach jakościowych: na jednym biegunie ogromne parcie na jak najlepsze, ale tanie, słuchawki bezprzewodowe zasilane wprost ze smartfona, na drugim ekskluzywność maksymalna w oparciu o rozbudowane systemy stacjonarne. Pomiędzy skrajnościami też gęstniejące możliwości, a tą recenzją podejmujemy wyprawę do Północnego Bieguna – tam gdzie najdrożej i najświetniej.     Brytyjskie dCS (Data Conversion Systems LTD),... czytaj więcej...
14 Komentarzy
Recenzja: dCS Bartók
 Bela Bartók to obok Ferenca Lista największa duma muzycznych Węgier. Nie lubię jego debiutanckiego poematu symfonicznego Kossuth, nazbyt jak na mój gust ilustracyjnego, w sam raz na sceny batalistyczne w muzyce filmowej, ale w późniejszej twórczości patrzył już Bartók przede wszystkim w głąb siebie, co zdecydowanie bardziej mi odpowiada. O trzydzieści lat starsza Muzyka na instrumenty strunowe, perkusję i czelestę to dzieło nie podlegające negowaniu. Zresztą wszystko... czytaj więcej...
7 Komentarzy
Recenzja: dCS Rossini
   Gioacchino Rossini skomponował swe najsławniejsze dzieło – operę "Cyrulik sewilski" – podobno w tydzień, choć on sam wspominał raczej o dwóch, a historycy mówią o trzech. Tak czy tak w mig skomponował, zwłaszcza jeżeli zważyć, że partytura liczy 600 stron zapisu nutowego. Jest w tej operze aria tytułowego bohatera Largo al factotum, którą na pewno znacie, choć może nie z nazwy. Wystarczy jednak gdy zacytuję: Figaro qua, Figaro là, Figaro su, Figaro... czytaj więcej...
24 Komentarze