Pośród zalewu słuchawek spójrzmy w stronę gramofonu, jako najlepszego dla nich źródła. Akurat takiego, żeby zagrał smakowicie a niedrogo, ponieważ analogowy jest od gniazdka w ścianie po wyjście interkonektów (jak to gramofon), a kosztuje w pełnej gotowości bojowej raptem dziesięć tysięcy. I znów, tak jak u zrecenzowanych już Nottinghamów, jest to gramofon brytyjski, z nieco bardziej na południowy wschód położonego Kimbolton, siedziby AVID HIFI. Firma nie mówi... czytaj więcej...
18 Komentarzy