Podsumowanie
Często można spotkać w recenzjach wynurzenia o lampowej magii, a bardzo rzadko o tranzystorowej. Faktycznie, lampy zwykle grają bardziej uwodzicielsko, a jeszcze do tego hipnotyzują światłem. SPL Phonitor dowodzi jednak, że istnieje także magia tranzystorowa, ponieważ jego prezentacji z odpowiednim odtwarzaczem i słuchawkami inaczej niż magiczną nazwać się nie da. Nazbyt to jest realistyczne i do słuchacza docierające, aby określić to inaczej. Zarazem nie jest to magia do wzięcia na jedno zawołanie, bo nad systemem dla Phonitora trzeba się nieco natrudzić i można po drodze zaliczyć parę porażek. Ale kiedy już wyjdziecie na prostą, pomkniecie w krainę audiofilskiego szczęścia, o ile tylko brzmienie w realistycznym stylu jest waszym upodobaniem.
Dane techniczne:
Wejścia: XLR, elektronicznie zbalansowane.
Impedancja: 20 Ω balanced/10 Ω unbalanced
Maksymalny poziom wejściowy: +24 dB
Wyjścia: XLR, elektronicznie zbalansowane.
Wyjście słuchawkowe: 6,3 mmstereo TRS connection, Impedance: 9 Ohms
Pasmo przenoszenia: 10 Hz – 200 kHz (-3 dB)
CMR:-8 0dBu (@1 kHz, 0dBu input level and unity gain)
Crosstalk: -67 dB (@ 1 kHz)
THD: 0,005 %
S/N: -97 dBu
Dynamika: 129,5 dB/600 Ω
Moc wyjściowa: 1,7 W / 1 kHz / 600 Ω; 360 mW /1 kHz / 30 Ω
Zasilanie: 230 V AC, 50 Hz / 120 V AC, 60 Hz
Zużycie mocy: max 23,7 VA
Bezpiecznik: 200-240 V AC: 500 mA/100-120V AC: 1 A
Wymiary 106 x 216 x 393 mm.
Waga: 4,05 kg
Cena: 6 900 zł.
Dystrybutor: MusicToolz
Mniemam, że gramofon plus Phonitor plus obecne DT150 powinny wprost wlewać ambrozję do uszu.
Bardzo możliwe, ale nie miałem okazji sprawdzić.
No Piotrze, wyjąłeś mi to z ust, zakładam że filozofia firmy nie zmienia się:
'Często można spotkać w recenzjach wynurzenia o lampowej magii, a bardzo rzadko o tranzystorowej. Faktycznie, lampy zwykle grają bardziej uwodzicielsko, a jeszcze do tego hipnotyzują światłem. SPL Phonitor dowodzi jednak, że istnieje także magia tranzystorowa, ponieważ jego prezentacji z odpowiednim odtwarzaczem i słuchawkami inaczej niż magiczną nazwać się nie da. Nazbyt to jest realistyczne i do słuchacza docierające, aby określić to inaczej. ’
Dzwoniłem do Musictoolz i Phonitora X nie mają. Może będzie, a jak będzie to pożyczą, ale na razie nie ma. I tyle tranzystorowej magii…
No ale nie pal etapów, jeszcze Phonitor 2 przed Tobą 🙂
o kurcze, rozkręcają się:
https://spl.info
i dac osobny,,, wow.
Tranzystorowa magia istnieje niewątpliwie. Nie ma co do tego wątpliwości. Najdobitniej mi się przedstawiła we wzmacniaczu Avantgarde i monoblokach Accuphase. Na razie. Liczę na więcej.
no tak, przy nich SPL to entry level. Ale T1 to czysta słodycz na Phonitorze. Świetlista słodycz i bezkres przestrzeni.
Oj, bo zażądam pożyczki 🙂