Recenzja: Beyerdynamic Custom One PRO

Podsumowanie

Beyerdynamic_Custom_One_PRO_05   W efekcie można się cieszyć, jak zawsze kiedy coś się udało. Custom One Pro udały się Beyerdynamikowi bardzo dobrze właściwie we wszystkich aspektach. Są niedrogie, atrakcyjne wizualnie, pomysłowo zaprojektowane, wygodne i zdolne do przeobrażeń zarówno w mierze wyglądu jak i brzmienia. Ich aktywny, młodzieżowy styl, stojący w wyraźnym kontraście do skostnienia starych audiofilskich wyjadaczy z ich napuszonymi systemami, pasuje także do sprzętu przenośnego, wędrując z którym dadzą właścicielowi okazję do popisu czymś niezwykłym, a jednocześnie nie będącym tanim gadżetem czy plastikową błyskotką. Bo to, że Custom One Pro mogą imponować i są niezwykłe, zupełnie nie oznacza, że coś tracą na wartości użytkowej od słuchawek najbardziej oczekiwanej, czyli na doskonałym dźwięku. Pod tym względem okazują się fuzją a nie ustępstwem. Tu nie ma coś za coś, przeciwnie, doskonałe brzmieniowo „coś” zostaje wzbogacone o dodatkowe możliwości adaptacyjne, pozwalające zmieniać i dopasowywać brzmienie. Nie są wprawdzie te nowatorskie adaptacje zaaplikowane perfekcyjne, bo z całkowicie otwartym bass refleksem czasami pojawiają się zniekształcenia, ale sam pomysł jest ciekawy, a jego realizacja udana. Jeżeli powtórzymy raz jeszcze, że słuchawki są lekkie, wygodne i niepodatne na uszkodzenia, a także ładnie się prezentują, mało kosztują i grają z dowolną aparaturą, otrzymamy paletę zalet niewątpliwie godnych rozważenia i wzięcia pod uwagę.

W punktach:

Zalety

  • Bardzo dobra jakość dźwięku.
  • Styl charakterystyczny dla Beyerdynamica.
  • Nie pozwalają się nudzić.
  • Bezpośredniość emocjonalna i żywiołowość.
  • Regulowany bass refleks.
  • W efekcie cztery typy brzmienia na zawołanie.
  • Dobra współpraca nawet ze słabszym muzycznym materiałem.
  • Solidny bas już nawet z półotwartym bass refleksem.
  • Aż za solidny z otwartym.
  • Ładne.
  • Wygodne.
  • Błyskawicznie można zmieniać nie tylko brzmienie ale i wygląd.
  • W ramach zmiany wyglądu można je też zmieniać z zamkniętych w otwarte.
  • Uniwersalne co do współpracy ze sprzętem.
  • Lekkie.
  • Trwałe.
  • Niedrogie.
  • Renoma marki.
  • Made in Germany.
  • Dwuletnia gwarancja.
  • Polski dystrybutor.

Wady

  • Niezbyt duża scena muzyczna.
  • Zniekształcenia przy całkowicie otwartym bass refleksie.

 Sprzęt do testu dostarczyła firma:

konsbudhifi

System:

Źródła: Sound Blaster Fidelity X-Fi, Asus Xonar Essence STX, CD Sony 222 ES, Accuphase DP-510, Cairn Soft Fog V2.

Wzmacniacze: Shiit Lyr, Burson Conductor, Beyerdynamic A1, Ear Stream SonicPearl, ASL Twin-Head.

Słuchawki: AKG Q701, Beyerdynamic Custom One Pro, Beyerdynamic T90.

Interkonekty: Acrolink 8N-A2080III Evo, Ear Stream Signature-RCA,TaraLabs Air1

 

Dane techniczne:

  • Typ przetworników: dynamiczne
  • Typ konstrukcji: zamknięte
  • Nominalna impedancja: 16 Ω
  • Pasmo przenoszenia: 5 – 35 000 Hz
  • Skuteczność: 96 dB SPL
  • Maksymalna skuteczność: 116 dB SPL
  • Współczynnik zawartości harmonicznych (THD): < 0.2%
  • Maksymalna moc wejściowa: 100 mW
  • Tłumienie odgłosów otoczenia: ok. 18 dBA
  • Nacisk na głowę: ok. 3.5 N
  • Typ i długość kabla: prosty, jednostronny (odczepiany) / 1,5 metry
  • Rodzaje wtyków: pozłacany mini stereo jack (3.5 mm) oraz wkręcana przejściówka (6.35 mm)
  • Waga bez kabla: 290 g
Pokaż cały artykuł na 1 stronie

11 komentarzy w “Recenzja: Beyerdynamic Custom One PRO

  1. roman pisze:

    Jaka różnica jest między Custom One PRO a T 90 ?
    Czy Custom One PRO grają identycznie jak DT 990 pro ? Kabel jest chyba za krótki (jak dla mnie) czy jest dostępny oryginalny przedłużacz ?

    1. Piotr Ryka pisze:

      T90 są bardziej rozdzielcze, z większym akcentem na szczegół. Custom One Pro grają pod tym względem na poziomie DT 880. To oczywiście nie znaczy, że są mało szczegółowe. Znaczy tylko, że T90 są bardzo szczegółowe.
      Czy Customy grają identycznie jak 990 PRO, nie umiem powiedzieć, bo nie mogłem bezpośrednio porównać. Na pewno grają podobnie. Ale poza tym one nie grają identycznie względem żadnych słuchawek, bo przestawiając bass refleks uzyskujemy od nich cztery różne brzmienia.
      Ogólnie biorąc można powiedzieć, że grają stylem typowym dla dobrego Beyerdynamica ze średniej półki – DT 880, 880 PRO, 990 PRO. A średnia półka u Beyerdynamica to nie są średnie słuchawki, tylko naprawdę bardzo dobre.
      Kabel faktycznie jest krótki, ale można dokupić dłuższy.

  2. Damian pisze:

    Dzięki tej recenzji już znam gwiazdkowy prezent jaki otrzymam. Zabieram się za pisanie listu.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Będzie ładny prezent.

      Pozdrowienia

  3. Kamil pisze:

    Genialna recenzja a trafiłem na nią zupełnie przez przypadek. Jestem w posiadaniu AKG K550 które bardzo sobie chwalę ale ostatnio troszkę zmieniły mi się preferencje muzyczne i szukam słuchawek które dobrze by zagrały elektroniczne brzmienia z mocnym basem w stylu Massive Attack i Tryad. Te słuchawki powinny być idealne. Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję recenzji która wybija się spośród innych które czytałem bogatym słownictwem, ciekawymi metaforami, stylem pisania od którego bije fachowość i pewność że recenzant to co robi traktuje z pasją. Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym nowym roku życzę bez wyjątków wszystkim 😉

    1. Tomasz pisze:

      Panie Piotrze, również gratuluję recenzji. Do tego stopnia, że jestem także dzięki Panu szczęśliwym nabywcą Custom Pro. Audiofil ze mnie żaden, ale za to muzyk więc słyszę dużo i analitycznie. Ale co tam – Customy dają kopa w porownaniu do „uporzadkowanych” AKG czy Sennheiserów. A one się jeszcze nie zdążyły jeszcze wygrzać, więc wszystko dopiero przede mną ! Może jakaś wskazówka co do wzmacniacza słuchawkowego – czy warto zainwestować w Beyerdynamica także czy w jakis tańszy sprzęt do odsłuchu bo nie będzie dużej różnicy? Pzdr Tomek

      1. Piotr Ryka pisze:

        Wzmacniacz słuchawkowy Beyerdynamica jest dobrej jakości, ale nie tak udany jak ich słuchawki. Najtańszy a dobry będzie Hegel, ale obsługuje jedynie stanowiska komputerowe. Bardzo dobre są oba tańsze Shiity, z tym że do lampowego dobrze jest kupić lepsze lampy – Philips SQ. Bardzo dobry jest też Ear Stream Moonlight i nadchodzący Ear Stream Headonic.

  4. BG pisze:

    Posiadam Customy od 2 miesięcy i używam ich z LG G3. Więcej zyskam na jakości dźwięku wymieniając słuchawki na OPPO PM3 czy dokupując dac/amp od OPPO?

    1. PIotr Ryka pisze:

      Kupując DAC/amp.

  5. Adam pisze:

    A więc raczej to słuchawki dla kogoś prostszego, amatora ŁUUP, ŁUUP, ŁUUUP!

  6. Woland pisze:

    czy xonar St nie spali mi ich? ponieważ mają one tylko 16 ohms a moja karta zaczyna od 64:) i np dokanałowe juz mi hammerheady spaliła, roccaty sova oraz soundmagic e10..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy