Podsumowanie
Szkoda, naprawdę szkoda, że taki dźwięk tyle kosztuje. Lampowy wzmacniacz Ayona robi tu pewien wyłom, a hybrydowy ifi PRO iCan czy też tranzystorowy Phonitor potrafią podać muzykę, że się zapomina o świecie. Ale takie granie na całość, że aż się ryczy z radości, to za czterdzieści tysięcy. A do tego słuchawki, kondycjoner, kabelki, źródełko i jeszcze jakieś podstawki – no i wyjedzie ze sto tysięcy. A wówczas głowa się chowa, jakbyś po łbie czymś dostał, i ochota na życie spada. Cóż poradzić – bogactwo lub kompromis – to nie od dziś wiadomo. Kompromisy mamy już nezłe, całkiem satysfakcjonujące jakością, a do bogactwa dążymy nieustannie, tyle że z mozołem – i tu osiągnięcia są marne. Mało kogo stać na takie urządzenia i gdyby mi się na przykład zachciało mieć tego Headtripa tak dla brzmieniowej odmiany, to mogę najwyżej westchnąć albo za siebie rzucić okiem, kie licho głupio kusi. No ale może z czasem grono nabywców wzrośnie. Na razie jest już jeden zdeklarowany, toteż jedzie ten Headtrip do nabywcy a nie na sklepową półkę. Grał będzie z Abyssami, a więc w swoim optimum. Mnie natomiast pozostaje wystawić mu ocenę i w tym względzie wyrażę pogląd, że jeśli komuś najbardziej zależy na złożoności dźwięku, to lepszy będzie Fostex z Takatsuki czy innymi tej miary lampami, a jeśli na bezpośredniości kontaktu z mniej nieco wyrafinowanymi ale za to bardziej swojsko brzmiącymi wykonawcami, to Headtrip. Reszta pozostaje muzyką.
W punktach:
Zalety
- Znakomicie bezpośrednie, ciepłe, przyjemne brzmienie.
- Kapitalne plasowanie wykonawców w przestrzeni.
- Co za tym idzie świetna też sama scena, z doskonałym ukazaniem dalszych planów.
- Złożoność dźwięku na poziomie najlepszych lamp przy jego większej jednoznaczności.
- Dźwięk naładowany energią, lekko wypukły i prężny.
- Szybkość i dynamika.
- Doskonale wyczuwalna zamiana energii w pulsowanie przestrzeni.
- Piękne rozwarcie pasma.
- Pełna detaliczność.
- Przyjemne, nie za jasne a wszystko wydobywające światło.
- Wzorcowa melodyjność.
- Wzorcowa transparencja.
- Doskonałe oddanie własnego charakteru dźwięków.
- Umiejętność ukazania sopranów w ich najdoskonalszej formie.
- Mocny, dobrze kontrolowany i dokładnie odwzorowywany bas.
- Całkowicie niezapośredniczone brzmienie.
- A zatem wzięci z życia wykonawcy.
- Dokładne czesanie tekstur.
- Wybitna umiejętność ukazywania stylu danych słuchawek.
- Nigdy żadnej jaskrawości ani ostrości.
- Rzadko spotykana skala realizmu, z odpowiednimi słuchawkami zaiste magiczna.
- Głębia brzmienia.
- Głębokie też barwy.
- Zjawiskowo ożywiająca się przestrzeń.
- Wielka moc.
- Dual mono.
- Pasuje do każdych słuchawek nausznych.
- Regulator polaryzacji.
- Symetryczne przyłącza (choć nie sam tor).
- Filtry kwantowe od Babee Technologies (za dopłatą).
- Krokowy potencjometr (w dwóch krokach jakościowych).
- Za dopłatą najlepsze kondensatory od Rike.
- Elegancki, budzący szacunek wygląd.
- Staranne wykonanie.
- Nie przegrzewa się.
- Made in USA.
- Sławny wytwórca.
- Polski dystrybutor.
Wady i zastrzeżenia
- Ekstremalnie drogi.
- Mimo to za wiele udoskonaleń trzeba dopłacić.
- Pozorowana symetria.
- Brak stopniowania mocy.
- Dedykowany konkretnym słuchawkom (choć pasuje do innych).
- Nietypowe w Europie przyłącza 2 x 3-pin.
- Za mocno świecące lampki.
- Zbyt lakoniczny opis techniczny.
- Szum własny słyszalny ze słuchawkami o niskiej impedancji.
Dane techniczne:
- Pasmo przenoszenia: 10 Hz – 50 kHz.
- Impedancja słuchawek: 4 – 2000 Ω.
- Moc wyjściowa: 50 W na kanał przy 8 Ω; 25 W przy 32 Ω; 1.8 W przy 600 Ω.
- Stosunek szumu do sygnału: -103 dB przy pełnej mocy.
- Impedancja wejściowa: 20 kΩ.
- Zniekształcenia: <0.006%.
- Czułość wejścia: 85 mV.
- Wzmocnienie: 30 dB.
- Wejścia: 1 x WBT Nextgen RCA; 1 x XLR.
- Wyjścia: 1 x Neutrik combo.
- Waga: 9 kg.
- Cena: 32 000 PLN (wersja podstawowa).
Za dopłatą: kondensatory wejściowe Rike PIO; potencjometr Khozmo; złocone gniazda Furutech; filtry kwantowe Babee Technologies.
System:
- Źródła: Accuphase DP-700 SACD, Restek Epos CD.
- Wzmacniacze słuchawkowe: ASL Twin-Head Mark III (udoskonalony), Fostex HP-V8, Welss Audio HEADTRIP.
- Słuchawki: Audeze LCD-3, AudioQuest NightHawk, Beyerdynamic T1 V2, Fostex TH-900, HiFiMAN HE-6, Sennheiser HD 800S.
- Interkonekty: Albedo XLR, Tellurium Q Black Diamond XLR, Sulek Audio RCA.
- Kable zasilające: Acoustic Zen Gargantua, Harmonix X-DC350M2R.
- Listwa: Power Base High End.
- Stolik: Rogoz Audio 6RP2 BBS.
Swietna recenzja ostatnich wzm gigantow sluchawkowych,widac ze jednak wzm lampiwe lepsze.
Sluchawki Abyss sluchalem parokrotnie ,juz z roznymi wzm i graly znosnie,nie bylo rewelacji,ciezkie i nie wygodne ani na glowie ani na uszach tak ze nie ma za czym tesknic i nie kupilbym ich nigdy….chyba ze dostane w prezencie.
Moze z tym wzm akurat beda graly najlepiej, ale tego zestawienia nie slyszalem w przyszlym roku w UK beda mysle na wystawie.
Bardzo ciekawe porównanie tranzystorów do lamp, zazdroszczę posłuchania takiego topu,
w sumie szkoda że Utopie nie doczekały bo mogłoby być ciekawie.
A jak odbierasz Piotrze tryb tranzystorowy w iFi PRO, czy bliżej mu do Headtrip niż do lampy?
ifi w trybie tranzystorowym gra bliżej Headtripa niż lamp. Miło byłoby mieć Utopie i w ogóle wszystkie najlepsze słuchawki, ale to nierealne. Co do Utopii, to polski dystrybutor dysponuje jedynie takimi z niesymetryczną końcówką i nie chcę go stresować przeróbkami.
Czyli te wyjścia 6,3 w Headtripie są mono ?
Nie, to jest inny sposób podłączania jacków, taki sam jak Phasemation.
Czy jest szansa na test „Burson Conductor Virtuoso”?
Pozdrawiam.
Patryk.
Dzwoniłem niedawno kilka razy do dystrybutora i nie podnosi słuchawki. No to chyba nie ma.
Piotr, a odsłuchy Passa planujesz?
Planuję każdego wybitnego wzmacniacza, ale nic konkretnego w tej sprawie jeszcze nie ma i nie wiadomo czy będzie.
Czy ktos testowal ten wzmacniacz z Final D8000, podobno genialne zestawienie.
Dzień dobry,
natknąłem się swego czasu na niniejszą recenzję. Mam u siebie obecnie model headtrip II z osobnym zasilaczem linowym (kupiony wprost od producenta Jeffa Wellsa dosłownie kilka dni temu). Gdyby miał Pan czas i ochotę to mogę przy okazji użyczyć go na testy do Pana. Swego czasu jak mieszkałem jeszcze w Krakowie pożyczyłem na test wzmacniacz alo audio continental v3.
pozdrawiam,
Marcin
Bardzo chętnie go przetestuję. Chyba pamiętasz mój adres?
może i bym jako trafił, ale dla pewności później poproszę o dokładny adres. Wzmacniacz włączyłem po raz pierwszy wczoraj wieczór, więc jest w zasadzie surowy.
To trzeba go najpierw ograć, surowego nie można testować. Napisz na mail: ryka1p@gmail.com
ok., będziemy w kontakcie.