Ilość obecnych na rynku wzmacniaczy słuchawkowych budzi najwyższe zdumienie. Pamiętam czas, gdy nie było ich wcale i kto chciał przez słuchawki, musiał je wtykać do dziurki w odpowiedniej integrze (nie wszystkie takie miały), albo ściągać z zagranicy nie oferowane u nas słuchawki Stax z własnym wzmacniaczem lub adapterem. Potem, gdzieś na początku lat 90-tych, było tych wzmacniaczy słuchawkowych już trochę, ale może tak z pięć. Sam kupiłem Pro-Ject Headboxa i mam... czytaj więcej...
15 Komentarzy