Oczywiście nie cały HiFi Club, tylko ten zgromadzony w najważniejszej, a przynajmniej największej z zajmowanych przez niego sal - sali Symfonia 2 na drugim piętrze Stadionu Narodowego. Zaprezentowano tam kompletny zestaw sygnowany przez amerykańskiego McIntosha, poczynając od gramofonu i zdolnego go obsługiwać dzielonego przedwzmacniacza, poprzez system kontroli mocy i jej monofoniczne końcówki, a na samych głośnikach kończąc. Podobny zestaw grał poprzedniego roku w... czytaj więcej...
SkomentujTag: McIntosh
To będzie krótki tekst a nie żadna recenzja. Bo też krótko słuchałem. Kolega Tomasz był tak uprzejmy, że podjechał, robiąc kawał drogi, ze swoimi w pełni wygrzanymi Ultrasonami Edition5, by umożliwić ich konfrontację z przebywającymi jeszcze po recenzji słuchawkami McIntosh MHP1000. Jedne i drugie mają swoje recenzje, ale właśnie one stały się zarzewiem konfrontacji. Bo napisałem w recenzji słuchawek McIntosh, że jako pierwsze od czasów dawnego flagowca Ultrasona... czytaj więcej...
56 Komentarzy Kontynuujmy sprawy związane z McIntoshem, napoczęte w recenzji wzmacniacza słuchawkowego MHA100. Zapewne zirytowało niektórych, iż nie doszło wówczas do jego spotkania z dedykowanymi słuchawkami, ale i bez tego sprawy rozciągnęły się na wiele stron, a początkowy plan połączenia recenzji wzmacniacza i słuchawek zarzuciłem po chwili namysłu jeszcze przed rozpoczęciem pisania. Całe szczęście, bo inaczej byłby z tego niestrawny tasiemiec, a przecież nie o to chodzi.... czytaj więcej...
22 Komentarze Inżynier Frank H. McIntosh stawiał pierwsze kroki na drodze kariery w Bell Telephone Laboratories jeszcze przed II wojną światową. Podczas jej trwania był szefem dużego działu produkcji radiostacji i radarów o przeznaczeniu wojennym, a w tym samym czasie założył też własny biznes doradztwa konstrukcyjnego stacji radiowych i systemów nagłaśniających. To doprowadziło do spotkania w 1946 roku z kanadyjskim inżynierem Gordonem Gow i wspólnego stworzenia symetrycznego... czytaj więcej...
18 Komentarzy