Wpadłem na chwilę do krakowskiego mp3store, praktycznie już po spotkaniu, i jako ostatni chwilę słuchałem Sennheiser HE-1, czyli nowego Orfeusza, na bardzo nie swoim repertuarze.
Dwie refleksje
Primo: nadzwyczaj spójne brzmienie w typie naturalnej neutralności, takie bez prób popisywania się, a zarazem imponujące.
Secundo: krosowanie kanałów jak niemal zawsze oznaczające zmiękczenie dźwięku kosztem konturów. Mnie się to odruchowo nie podoba; kto chce krosowania bez tego, powinien nabyć RAAL SR-1b albo któreś Crosszone, ewentualnie Mysphere.
Podejrzewam, że jakby podłączono odpowiedniej klasy źródło dźwięku oraz kable, „krosowanie kanałów” by się znacznie poprawiło.
Kable i źródło były niekiepskie, ale kto wie?
Sprawdziłem, kiedy i w jakich okolicznościach najbardziej podobało mi się brzmienie Sennheiser HE-1. Było to podczas AVS 2016, gdzie grał mając za źródło odtwarzacz SACD Accuphase DP-700 i zasilany był (sic!) zwykłym komputerowym kablem.
Mało tego, interkonektem był ten dołączany gratis do Accuphase. Nie jest on byle jaki, ale do czołówki też nie należy.
Może sięga Pan pamięcią czy ów interkonekt był jasnobrązowy czy ciemnobrązowy? Wyszły trzy edycje tego przewodu ASL-10 i rózniły się brzmieniem. Miał Pan kiedyś u siebie DP-700 (pamiętam test) i ten interkonekt powinien być na wyposażeniu, właśnie w wyższych modelach. Niższy model to AL-10 niebieski.
Na zdjęciu widać, że chyba jasno: https://hifiphilosophy.com/relacja-audio-video-show-2016-sluchawki/
Na załączonych zdjęciach tylko raz widać DP-700 od frontu, czyli nie dowiemy się czym był połączony chyba, że cos przeoczyłem 🙂
Zwracam honor Panie Piotrze, teraz widzę interkonent, jest jasnobrązowy. Wersja druga ciemnobrązowa ponoć była poprawiona pod względem kontroli basu i klarowności.
Bo DP-700 bardzo udanym źródłem jest.
To prawda. Można powiedzieć, że nawet wyjątkowym.
Panie Piotrze, czytałem w Internecie opinie osób, które porównywały bezpośrednio (jedna opinia pochodziła z polskiej strony internetowej, a druga z zagranicznej), że Audio Research CD8 jest jeszcze bardziej udany brzmieniowo od Accuphase DP-700. Czy tak jest w istocie? Czy dopiero model CD9 może być konkurencją dla DP-700?
Nie znam CD-8, a i CD-9 słuchałem wyposażonego w lepsze od standardowych lampy. Czy był lepszy? Może trochę bardziej trójwymiarowy. Ale na dodatek stał na blacie antymagnetycznym za 10 000 tys. złotych (te blaty działają), a stojącego na takim DP-700 nie słyszałem. Bez możliwości dokładnego porównania w CD-8 na pewno bym się nie pchał, co nie wyklucza tego, że może być lepszy, a z pewnością brzmieniowo jest nieco odmienny. Poza tym Accuphase gwarantuje wieczny serwis swoich urządzeń, a z innymi może być różnie.
Uzyli, widze, dobrego streamera, ale za konwersje dalej odpowiadal ten wewnetrzny DAC w HE1 (bodaj Sabre 9018), a szkoda, ze nie szedl sygnal analogowy wysokiej klasy do tego HE1, to powinno zrobic spora roznice na plus.