Mieszkańcy Italii to mowny narodek, chętnie rozprawiający o sobie, co przy też włoskich Pathosie, Aqua Acoustic i Zingali dało się zauważyć, tak więc z pozyskaniem potrzebnych recenzentowi informacji nie było tym razem kłopotu; choć może nie tak do końca, bo przecież mówią co sami chcą, a niekoniecznie o co chcielibyśmy zapytać. Niemniej fundament założycielsko-historyczny, jak również główna idea stwórcza, dały się z grubsza wyłuskać, a według wyłuskanej wiedzy wszystko zaczęło się od studiów muzycznych i technicznych Alessandro Schiaviego (rocznik 1965), założyciela i animatora firmy. Pierwsze głośniki Prelude, a wraz z nimi sama firma, pojawiły się w 1987, w następstwie tego, że Alessandro doszedł do wniosku, iż najważniejsza dla niego jest muzyczna wierność, do czego przywiodło go bycie zarówno instrumentalistą jak i realizatorem dźwięku. Ale nie samo to jest ważne, bo miesza się w to jeszcze wedle zapewnień cała włoska tradycja kulturowa; tradycja wszechobecnej sztuki, zanurzenia w antycznej atmosferze, umiłowania wszelkich postaci artyzmu, otoczenie majestatycznej architektury, magicznych krajobrazów, świetnej kuchni, życie pośród ciekawych ludzi i sławiona przez nich la dolce vita.
To wszystko złożyło się na jądro i otokę, plus odpowiedni zespół, w skład którego weszli inżynierowie, twórcy instrumentów muzycznych, projektanci techniki użytkowej, akustycy i marketingowcy – wszyscy pasjonaci muzyki. W historycznej scenerii północnowłoskiej Bresci, z jej sławnym Piazza della Loggia, Kapitolem i Teatro Grande, powstawać zaczęły kolumny głośnikowe, które z czasem stały się sławne. Nazwę przyjęły Diapason, znaczącą tyle co oktawa lub skala, a wyróżnikiem stały obudowy, naśladujące prawdziwe instrumenty muzyczne – jak one giętkoliniowe, niepospolite co do kształtu i całe z litego drewna. Nie zatem tandetna sklejka zbijana w proste pudła, ani nawet takowa łukowato już formowana, tylko wytrwałe wydobywanie z drewna wymyślnego, potrzebnego muzyce kształtu. Kształt ten w przypadku tytułowego modelu Adamantes zawarty został już w nazwie, jako że adamantes znaczy w grece antycznej diament. A diament oznacza sztywność, która tu jest potrzebna, a także złożoną strukturę, zapewniający mnogie odbicia i poprzez nie rozpraszanie. Tak by jedne dźwięki nie wzmacniany się kosztem drugich a inne całkiem nie gasły, tylko wszystkie na równych prawach płynęły na chwałę muzyki i piękna.
Najwyraźniej dobrze to wyszło i płynięcie na tyle było fascynujące, że urzekło słuchaczy, a potem wybrało z nich nabywców, w następstwie czego zajmujemy się teraz trzecią wersją Diapason Adamantes. Albowiem ta kolumna w 2014 obchodziła 25 rocznicę powstania, tak więc podstawkowe „diamenty” pojawiły się już w trzecim roku istnienia Diapasona i do dziś utrzymują pozycję rynkową, przechodząc po drodze optymalizujące modyfikacje kątów ustawienia ścianek i ich grubości oraz zmieniając dostawców głośników. Tak naprawdę nie jest to przy tym trzecia a czwarta wersja, ponieważ trzecia – nierocznicowa – pojawiła się w roku 2010, a rocznicowa nie nosi jedynie rocznicowej plakietki, tylko też ma zmienioną obudowę.
Zaraz się temu dokładniej przyjrzymy, a potem posłuchamy, a teraz jeszcze napiszę, iż z powyższego wynika, że Diapason Adamantes to najbardziej zasłużone i historycznie biorąc najbardziej sprawdzone w rynkowych bojach głośniki włoskiej marki, dzięki którym mogła umacniać pozycję i się tak dobrze rozwijać.
Dziękuję za recenzję Panie Piotrze. Teraz przydałaby się recenzja innego high-endowego monitora – Xavian Orfeo…
Może, może…
no Diapason 25th vs Orfeo vs Sonnet – to byloby cos.
Ktory najlepszy?
Recenzja „Focal Sopra No 1” bylaby takze swietna sprawa 🙂
Jest szansa?
Jest, bo dystrybutor Focala chętny do współpracy, tylko musi wrócić z wakacji.
To wspaniale ?. Czekam bardzo, poniewaz znam dobrze Sopra No.2, a czytanie pana recenzji to czysta frajda ?
Sluchawki sluchawkami ? , ale glosniki to jednak glosniki ?.
Patryk.
Obiecuję na początku września się dowiedzieć.
Panie Piotrze, mam jeszcze pytanie. Co spowodowało, że wybrał Pan do recenzji model Diapason Adamantes, a nie szczytowy Astera? Podobno ten ostatni jest wyraźnie lepszy.
Nie możemy się skupiać wyłącznie na najwyższych modelach. Astery z czasem może się też pojawią, ale napisałem recenzję Lumen White Anniversary (ukaże się we wrześniu) i chciałem sięgnąć dla przeciwwagi po jakieś mniej gigantyczne czczenie rocznic. I w sumie dobrze to wyszło, bo te ośmiokilowe monitorki są znakomite.
Spóźnia się ta następna recenzja, ale pięć lamp trzeba było porównać, a tu jeszcze upały. Ale się napisała i powinna być jutro.
Orientuje sie Pan moze jak sie maja owe Diapasony w stosunku do starych Sonus Faber Amator na tweeterze Esotara?
Niestety nie. Słuchałem kiedyś Sonusów, ale w zupełnie innych warunkach.
Sam jestem ciekaw bo uzywam electy I. Musze poszukac kto wypozycza do testow dipasona 😉
Przez dluzszy czas poszukiwalem dobrego egzemplarza SF Electa Amator 1 lub 2, i niestety okazalo sie to bardzo trudne. Skusilem sie na zakup Diapasona Adamantes III w wersji orginalnej (nie 25tki) odbiegajacej byc moze nieznacznie od tej limitoanej. Jedyne co moge powiedziec to ze w 100% zgadzam sie z recenzja p. Piotra. To wspaniale glosniki umiejetnie laczace w muzyce to co najwazniejsze, muzykalnosc i detalicznosc, polaczenie organicznosci, braku natarczywosci z precyzja. Polecam mocniejsza lampe o zrownowazonym brzmieniu. Naprawde godne polecenia.
Pozdrawiam
Maciej
Maciej
Wersja limitowana 25th jest zdecydowanie lepsze od zwyklej III.
Jest tak dobra ze dobija do poziomow Astery. Serio
A jak wypada porownanie Adamantesow do uzywanych przez Pana Spendorow D7?
Spendory są ciekawe, „pieniste” i mają niesamowite zejście na basie, ale całościowo Diapasony są lepsze. Po samej cenie można się domyślić.
Ciekaw jestem jak by wygladalo porownanie do Electy I ? Pani Piotrze, dipason lepiej wypada ?
Trudno mi się ustosunkować bez porównania łeb w łeb. Naprawdę trudno. W ciemno wybrałbym Diapasony – tyle mogę powiedzieć.
A jakie maja zapotrzebowanie na moc ? 91db czy zagraja z 8w z lampy 300b w audio note ?
Powinny, ale warto sprawdzić przed zakupem. U znajomego świetnie zagrały z 320B, ale to mocniejsza lampa.
Ktoś może testował te monitory z Leben cs300F. Jestem ciekaw czy to dobre połączenie. Co o tym myślicie. Dzięki.
Dzień dobry. Ja mam takie połączenie i o ile w repertuarze jazzowym jest bardzo ok to w elektronice jest nieco gorzej ale bardziej jest to wina wzmacniacza. Jest on za „wolny” i brakuje mu mocy. Natomiast połączenie ich z Lavardin isx reference to dopiero jak to mówi młodzież jazda. Warto spróbować z ars sonum, jak zapewnia dystrybutor obu marek pełna synergii i wykorzystanie potencjału obu marek bez względu na rodzaj muzyki.
Wczoraj do moich monitorów Diapason Adamantes V dołączył właśnie najnowszy Ars Sonum Filarmonia SM. Wygląda pięknie co do brzmienia jeszcze za wcześnie bym coś napisał.
Witam Panowie
Czytam i jestem w szoku ile ludzie mają wiedzy
Szukam czegoś fajnego świat muzy zaczął mnie przerastać tyle niesamowitych recenzji tyle wrażeń przestrzeni zmysłów że szok.A ja tylko chciałem kupić coś do pogrania i zaliczyłem doła bo moja wiedza o czy piszecie równa się żeru
No ale nie codziennie pada deszcz.Może ktoś wyciągnie mnie z doła
Dzien dobry Panowie,
Moze to pytanie od czapy ale nigdzie nie moglem znalazlem porownania omawianych tu Adamadesow z Focal Utopia Mini, byc moze to inna liga, moze nie te rozmiary. Ciekawy jednak jestem jakie sa najwieksze roznice pomiadzy tymi kolumnami (brzmieniowo) i ktore lepiej beda nadawac sie do Jazzu i classic rock w stylu Deap Purple i Led Zeppelin. Slucham w pokoju 17m2, Mephisto I, SFL2, ML No29, Acoustic Zen (kabelki) i nie wiem ktore beda lepsze. jestem bardzo ciekawy Pana opini, z gory dziekuje.
Co prawda nigdy nie bylem posidaczem Utopii ale mialem 1007Be, czyli nizszej serii Focala. To bardzo dobry glosnik, jednak grajacy w inny sposob niz Diapason.
Focal to wyczynowiec nastawiony na zaimponowanie prodkoscia, precyzja o bardziej technicznym brzmieniu ale oczywiscie nadal bardzo przyjemnym dzwieku. I ta berylowa kopulka, ktora na pewno jest o wiele bardziej szcegolowa od wysokotonowego glosnika znajdujacego sie w Diapasonie. Utopia jest o niebo lepsza od 1007Be, wiec dostaniesz wszystkiego wiecej.
Adamntesy to przepiekna srednica, bogata w wybrzmienia i faktury, romantyczne i nasycone brzmienie.
2 glosniki 2 szkoly dzwieku.