Recenzja: iFi Audio iOne

xxx

   Nie, to wcale nie koniec. To nie ostatnie iFi z nowego zaciągu. Dalece nawet. Natomiast bardzo ważne. Pisząc to nie rozgłaszam najświeższej nowiny, bo rzecz była od jakiegoś już czasu znana, oczekiwana, wypytywano o nią. Nazywa się oficjalnie iOne, ale występowała też w zapytaniach jako iGalvanic, a mogłaby się również nazywać iBluetooth. Wszystko skutkiem użytej technologii.

Kto jak kto, ale iFi w technologii przoduje i ich malutkie, małe lub co najwyżej średniej wielkości urządzenia naszpikowane są użytkową techniką oraz obwodami o zaskakujących własnościach. Nic potem innego nie pozostaje jak chwalić; różnych się przeto imałem wybiegów, by monotonne tą samą śpiewką chwalenie urozmaicać, ale zdecydowanie najlepszy wybieg stosuje samo iFi, proponując niskie ceny. Cóż może być ciekawszego i bardziej ekscytującego niż niska cena w połączeniu ze świetną jakością? Chyba jedynie coś, co do niskich cen i jakości dorzuca jeszcze użyteczność najlepiej pasującą do danych czasów. I tak właśnie się dzieje w przypadku iFi iOne, a zatem już tylko będę opisywał i w miarę opisu chwalił.

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

50 komentarzy w “Recenzja: iFi Audio iOne

  1. Paweł Zagórski pisze:

    Panie Piotrze, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, więc wolę zapytać: słuchawek bluetooth z tym iFi nie połączę, prawda?

    1. PIotr Ryka pisze:

      Niestety, wedle mojej wiedzy iOne nie ma nadajnika. Ma tylko odbiornik.

  2. Paweł Zagórski pisze:

    Dziękuję. Pytam, ponieważ jakiś czas temu kupiłem słuchawki Sennheiser Momentum AEBT M2 (nie ukrywam, że przekonała mnie Pana recenzja). Jestem z nich bardzo zadowolony. Postanowiłem jednak dokupić transmiter bluetooth z aptX (mój laptop nie obsługuje aptX) – wybrałem model Sennheiser BTD 500 USB. Niestety flagowy transmiter bluetooth Sennheisera za nic w świecie nie chce połączyć się z flagowymi słuchawkami bezprzewodowymi tego producenta na dłużej niż pół sekundy. Reklamowałem transmiter już 2 razy, ale problem się powtarza.

    Może zna Pan jakiś godny polecenia transmiter?

    1. PIotr Ryka pisze:

      O transmiter postaram się dowiedzieć, bo sam od połączeń bezprzewodowych nie czuję się specjalistą. Ale Sennheiser powinien tą wadę usunąć. Niemożliwością jest, żeby takie urządzenia nie współpracowały. Zasięgnę w tej sprawie języka.

      1. Paweł Zagórski pisze:

        Będę Panu niezmiernie wdzięczny. Serwis także twierdzi, że połączenie powinno działać. Problem jest więc naprawdę nietypowy.

        1. PIotr Ryka pisze:

          Jutro będę dzwonił do przedstawiciela.

        2. PIotr Ryka pisze:

          Przedstawiciel Sennheisera poinformował mnie, że w sprawie awarii transferu przystąpili do interwencji. Czy faktycznie się skontaktowali?

          1. Paweł Zagórski pisze:

            Dziękuję, że zajął Pan się tą sprawą. W ostatnich dniach nie kontaktowali się ze mną. Może mieli na myśli kontakt, który nawiązał się przy okazji wymiany gwarancyjnej urządzenia. Jak na razie interwencja serwisu ograniczyła się do dwukrotnej wymiany transmitera i zapewnienia mnie, że połączenie powinno działać. Niestety nie udało mi się uzyskać informacji, czy ktokolwiek testował podobne połączenie. Z braku czasu nie zdążyłem jeszcze odesłać do serwisu trzeciego urządzenia.

    2. HITO pisze:

      Mam zarówno te sennheisery jak i iONE i fizycznie nie ma możliwości ich połączenia przez bluetooth.

  3. Radziu pisze:

    Czy IDSD nano LE i iOne prezentują podobny poziom na RCA? lub też czy któreś jest lepsze?

    1. PIotr Ryka pisze:

      Teoretycznie powinny brzmieć jako przetworniki identycznie (ta sama kość i zegar), ale LE ma własny wzmacniacz, a iOne musi korzystać z zewnętrznego. W moim przypadku był to kosztujący trzynaście tysięcy Ayon HA-3, tak więc mówimy o dalece różnych rzeczach. Niemniej nano LE solo jest rewelacyjne i naprawdę nie ma czego się wstydzić, pomimo takiej rozbieżności cenowej. Jakościowo na pewno lepsze niż transfer bezprzewodowy, a przy tym inaczej brzmiące – bardziej przenikliwie i pogłosowo.

  4. Marcin Batkowski pisze:

    W torze USB posiadam iFi nano iUSB 3.0 oraz iDefender’a z dodatkowym zasilaniem (Power Bank).
    Różnice w jakości dźwięku były tak duże, że powrót do samego przewodu USB stał się niemożliwy 🙂
    W roli DAC’a pracuje AUDIOLAB 8300 CD.
    Czy w takiej konfiguracji można pokusić się jeszcze o podłączenie Audio iOne i dalszą transmisję sygnału po SPDIF ? W jaki sposób iOne komunikuje się z komputerem tzn. czy posiada dedykowany sterownik do systemu ?

    1. iFi Audio Polska pisze:

      Tak, iOne posiada własny sterownik dla komputerów. Izolacja galwaniczna zaimplementowana w iOne powinna poprawić jakość brzmienia, ale na ile, to tylko zależy od konkretnego systemu. Jak to mówią – jest tylko jeden sposób, żeby się przekonać ?

  5. adam m pisze:

    ciekawa recenzja, jak zawsze. Zamowil go Pan sobie nie czekając na iGalvanica? Czy tez może mial Pan juz okazję porównać? I czy mozna się spodziewać tez recki iGalvanica?

    1. PIotr Ryka pisze:

      iOne i iGalvanic to to samo. Jest o tym na początku recenzji.

      1. adamm pisze:

        To samo w sesnie ze oba wnosza izolacja galwaniczna to fakt, ale to dwa osobne urzadzenia z tego co sie orientuje: iGalvanic ma USB na wejsciu i wyjsciu a iOne na wyjsciu SPDIF. Ciekawi mnie czy efekt ten sam skoro iGalvanic ma byc ok 2 razy droższy.

        1. PIotr Ryka pisze:

          Na pytanie o urządzenie nazywające się iGalvanic ifi nie odpowiedziało twierdząco, ale faktycznie ma być izolator galwaniczny z wejściem i wyjściem USB. O cenie jeszcze nic nie wiem.

          1. AAAFNRAA pisze:

            299 $ dane z head-fi. Oraz info jak składać te „zabawki” od ifi:

            iFi USB options with full galvanic Isolation

            Ultimate Performance – iUSB 3.0 micro with iGalvanic 3.0 nano
            Very High Performance – iUSB 3.0 nano with iGalvanic 3.0 nano
            High Value – iGalvanic 3.0 nano with iDefender and iPower
            Historical Value Upgrade – original iUSB Power (discontinued) with iGalvanic 3.0 nano
            Lowest Cost – iGalvanic 3.0 nano

            iFi USB Options without Galvanic Isolation (but with iSOGround ground loop breaker)

            Ultimate Performance – iUSB 3.0 micro
            Very High Performance – iUSB 3.0 nano with iDefender (no extra iPower needed)
            High Value – iPurifier 2.0 with iDefender and iPower
            Historical Value Upgrade – original iUSB Power (discontinued) with iPurifier 2.0

            iFi USB Problem Solvers

            USB 2.0 signal regenerator (e.g. long cables, improved signal integrity) – iPurifier 2.0 A or B
            Earth/Ground-loop with DAC that operates on USB power – iDefender with iPower
            Earth/Ground-loop with DAC that does not draw power from USB power (e.g. Handshake only use of VBUS) – iDefender only
            RFI & USB Power noise reducer – iSilencer

            iFi non-USB problem solvers

            iPower – super clean 5V/9V/12V/15V DC power supply
            iPurifier DC – clean up any DC power source 5V – 24V up to 3.5A load (e.g. Laptop, pro audio gear)
            iPurifier SPDIF – Jitter killing memory buffer with highly precise clock, to clean up poor quality SPDIF feeds

          2. adamm pisze:

            w UE ponoc 299 euro bez podatku, wiec moze ok 1,5 raza drożej. W kazdym razie coraz trudniej sie w tym połapać, tym bardziej szacunek za mierzenie sie z tematem i recenzowanie

  6. 1piotr13 pisze:

    Dwa miesiące temu zakupiłem ifi idsd nano le i już mam z nim problemy. Długość grania na baterii skróciła się z 8 godzin do dwóch, drugi problem to potencjometr. Od nowego tak ma że jak podgłaśniam to dopiero gdzieś tak od 1/3 zakresu potencjometra dopiero słychać muzykę. Dwa dni temu skontaktowałem się z supportem ifi ale jak na razie nikt się nawet do mnie nie odezwał.

    1. PIotr Ryka pisze:

      No to zrobimy tak, że się odezwą.

      1. 1piotr13 pisze:

        Panie Piotrze, zapomniałem dodać że mieszkam za granicą więc pisałem do supportu w angielskiej wersji, ale wreszcie się odezwali i z tego co piszą to że z tym potencjometrem to tak ma być, że to zależy od czułości słuchawek ale mnie to nie przekonuje. Ifi podłączam do Meze Classic 99 oraz do Sennheiser HD650. Tu cytat ze supportu: „All analogue volume controls exhibit a small amount of channel imbalance at very low
        volume settings (below 10 o’clock). If normal listening is performed at 9 o’ clock (should be 12 o’ clock or beyond), the
        IEM/headphone is likely to be too sensitive for the iDSD/iCAN.
        Mogę się zgodzić z twierdzeniem „imbalance at very low
        volume settings” ale nie z tym że potencjometr wogóle nie reaguje kiedy potencjometr jest w pozycji jak to oni piszą „10 o’clock.

        1. PIotr Ryka pisze:

          A czy ta martwa strefa potencjometru dla Meze i Sennheiserów jest taka sama?

          1. 1piotr13 pisze:

            Tak, dokładnie taka sama.

          2. PIotr Ryka pisze:

            A więc to nie pasuje do tezy o zależności od czułości słuchawek. Proszę im to napisać w odpowiedzi. No i ta bateria…

  7. 1piotr13 pisze:

    Kiedyś mi ktoś na jakimś forum napisał że produkty IFI są bardzo awaryjne, no i masz babo placek, sprawdziło się niestety 🙁 , szkoda bo gra to wyśmienicie.

    1. PIotr Ryka pisze:

      Z wieloma ifi miałem i mam do cznienia, i nigdy się żaden nie zepsuł, a niektórych używam od paru lat. Tak więc nie ma co przesadzać z tą awaryjnością, ale zawsze i każdemu może się zdarzyć. Grunt żeby serwis działał na poziomie.

  8. Grzesiek pisze:

    Moje ifi nano le też coś szwankuje a uzywałem łącznie moze kilka godzin. Po kilku piosenkach przerywa połaczenie i zaczyna migać zielona dioda.Tak się dzieje zawsze z telefonem. Z komputerem jeszcze nie sprawdzałem.

  9. adamm pisze:

    odgrzebie nieco temat.
    czy w tym urzadzenie (iONE) zyskujemy jakąś poprawe dzwieku dostarczając sygnał cyfrowy kablem koaksjalnym, potem do zewnetrzenego DACa też koaksjalnym?
    Czy działa wtedy separacja galwaniczna i /lub Active Noise Cancellation® ?
    czy tez poprawa/izolacja dziala tylko przy dostracznieu sygnału po USB?

    1. Wiceprezes pisze:

      Takie połączenie (-> coax -> coax) jest niemożliwe w tym urządzeniu – wejście/wyjście sygnału coax jest współdzielone w jednym gnieździe RCA. Separacja galwaniczna występuje jedynie, gdy urządzenie jest wykorzystywane jako konwerter USB -> Coax. Active Noise Cancellation działa z każdym „prądowym” wejściem cyfrowym.

      1. adamm pisze:

        dzięki, szkoda…

  10. jan pisze:

    Witam. Czy iDSD BL oraz iOne da się połączyć ? Chciałbym z smartfona przesyłać poprzez bluetooth do iOne i dalej do iDSD.

    1. AAAFNRAA pisze:

      Da się. iOne ma wyjście koaksjalne SPDIF, a ifi iDSD ma wejście SPDIF.

  11. jan pisze:

    W recenzji jest takie sformułowanie : ,, gniazdo SPDIF In/Out (dla kabla optycznego będące jedynie wejściem), a także analogowe wyjścia RCA, no bo to przecież przetwornik” Rozumiem że gniazdo optyczne w iOne to jedynie wejściem. Dwa pozostałe gniazda to wyjścia tak w iOne jak i w iDSD. Więc jak to ma działać ?

    1. AAAFNRAA pisze:

      Ze strony producenta:
      Input: USB 3.0 compatible with USB 2.0, Bluetooth (TM) with aptX & AAC support Codec, S/PDIF RCA & Optical Combo
      Output: Coaxial S/PDIF for USB/Bluetooth (PCM up to192kHz) Audio RCA L/R

      Gniazdo SPDIF RCA w iOne jest to „combo” z potrójnym zastosowaniem: wejście optyczne i właśnie Coaxial SPDIF wejście i wyjście zarazem. Czyli za pomocą kabla koncentrycznego (Coaxial RCA) przesyłasz sygnał w wersji cyfrowej z iOne do IDSD. iOne działa wtedy jako konwerter dla USB lub Bluetooth przesyłając sygnał do innego DAC-a.

  12. Jan pisze:

    Gdzie robię błąd. Podpiąłem iOne do zasilacza sieciowego USB i sparowałem z smartfonem przez bluetooth. Podłączyłem iOne przewodem optycznym z iDSD i ten nie dostaje sygnału. iOne podaje sygnał przez LR rca go głośników ale optyczny milczy. Z komputera do iOne przez optyczny bez problemu.

    1. AAAFNRAA pisze:

      Nie optycznym tylko coaxial (RCA – RCA). Optyk ma tylko wejście. Np. tutaj masz wybór, ja używam cyfrowych Wireworld https://sklep.rms.pl/kable-coaxial-spdif-rca-i-podobne/sort:price/direction:desc

      1. jan pisze:

        Dziękuję za wyjaśnienie. Kabel optyczny sprzedawca dołączył jako gratis a on nie lekarstwo na wszystko.

  13. jan pisze:

    Co może być powodem że telefon łączy się z iOne po przez bluetooth (świeci na zielono) ale głośniki milczą ? Po połączeniu telefonu z innymi urządzeniami problemu nie ma. Przetestowałem 4 telefony i z dwoma jest powyższy problem.

  14. Panie Piotrze jakiego kabla usb używa Pan między komputerem a iusb3,0

  15. Ja mam mercurego od ifi ale prawdę mówiąc korci mnie żeby coś zmienić bo mam przeczucie że to nie jest najlepszy kabel choć mogę się mylić.Czy mógłby Pan coś poradzić w tym temacie. Z góry dziękuję Darek

    1. Piotr Ryka pisze:

      Znam lepsze kable USB, ale kosztują absurdalne pieniądze. Proponuję niczego nie ruszać. Dla mnie kable ifi są w zupełności zadowalające i innych w tej chwili nie używam.

    2. Wiceprezes pisze:

      Podobno Tellurium Q Black robi świetną robotę. Osobiście nie słyszałem, ale ilość pozytywnych opinii od znajomych wzbudza podziw i zainteresowanie.

  16. Artur pisze:

    Jak długo taki iOne trzeba wygrzewać żeby rozpocząć odsłuch krytyczny? Chodzi mi o sekcje dac.

    Z innej beczki: albedo flat one, acoustic zen one, tellurium q Black, chord shawline a może taniutki FAW? Który interkonekt jest najbardziej uniwersalny i ma najlepszą proporcje jakość/cena? W tej chwili łączyłby iOne z iCanem ale później Hugo qutest z Feliks euforia albo vegę z taurusem. Z góry dzięki za pomoc

    1. Artur pisze:

      Acoustic zen WOW miało byc

    2. AAAFNRAA pisze:

      Kable dobiera się do systemu, jak przyprawę do potrawy. U Ciebie jak na razie nie widać, co będzie na końcu drogi. Czyli cytując klasyka: „Jeżeli nie wiesz, dokąd chcesz iść, nie ma znaczenia, którą drogą pójdziesz” 🙂 Skompletuj system, później pomyślimy o kablach.

      1. Artur pisze:

        Tak, to prawda, ale gdybym miał kabel już to system tymczasowy czyli iOne i iCan grały by już też pod nim. Wzmacniacz słuchawkowy wchodzi w grę tylko euforia i Taurus a dac tylko qutest lub Vega. To dość zawęża poszukiwania 😉

        1. AAAFNRAA pisze:

          A Taurus i Vega nie są przypadkiem zbalansowane? Bo Qutest i Euforia nie 🙂

  17. Artur pisze:

    To przy zbalansowanych jest inny IC? Serio pytam bo nie wiedziałem. 🙁

    1. AAAFNRAA pisze:

      Różnica w budowie i cenie wyjdzie przy tych kablach jakieś 400 zł. xlr to więcej żył i inne wtyki.

      https://telluriumq.com/black-xlr-cable/
      https://telluriumq.com/black-rca-cable/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy