Newsy: Sennheiser HD 820

   Najnowsze audiofilskie słuchawki Sennheiser HD 820 są już dostępne na polskim rynku. Dynamiczne słuchawki stereofoniczne o zamkniętej konstrukcji zapewnić mają, według producenta, niespotykanie klarowny dźwięk, dzięki unikatowej szklanej pokrywie nad przetwornikiem, minimalizującej rezonans. Zastosowanie specjalnego szkła zapewnić ma niezwykle realistyczne i naturalne brzmienie, jednocześnie pozwalając odizolować słuchacza od otoczenia.

Unikatowa konstrukcja z zastosowaniem szkła

Podczas gdy dotychczasowe słuchawki najwyższej klasy z reguły były u Sennheisera otwarte, nowy model zrywa z tradycją, obiecując te same przyjemności przy konstrukcji zamkniętej. Raz jeszcze zostaje przy tym podkreślone, że najwyższa czystość i klasa brzmienia zostały osiągnięte dzięki zastosowaniu szklanej pokrywy nad każdym z przetworników. To opatentowane rozwiązanie, w którym ustroje akustyczne w postaci szklanej kopuły odbijają fale dźwiękowe pojawiające się za przetwornikiem, kierując je do komór absorbera, by stworzyć niezakłóconą akustykę wewnętrzną.

Niezrównana jakość dla jeszcze lepszego brzmienia

Wyprodukowane w Niemczech słuchawki są wyposażone w wytrzymały metalowy pałąk z wewnętrznym elementem tłumiącym drgania oraz pokryte srebrem kable OFC i pozłacane wtyczki. Wkładki nauszników wykonano ręcznie z najwyższej gatunkowo niealergicznej skóry syntetycznej i z mikrofibry, a ich kształt pozwala zamortyzować nacisk i jednocześnie odizolować słuchacza od dźwięków otoczenia. Wszystkie elementy i materiały jak najstaranniej dobrano, tak by całość zachwycała pod każdym względem i zapewniała niecodzienne doznania dźwiękowe.

Uzupełnij swoje słuchawki

Idealne uzupełnienie nowych słuchawek stanowi wzmacniacz słuchawkowy Sennheiser HDV 820. Dzięki symetrycznemu przetwarzaniu sygnału i ekstremalnie niskim zniekształceniom w połączeniu z HD 820 zapewni on doskonałe brzmienie ulubionej muzyki; a stanie się tak tym bardziej, że na wyposażeniu Sennheiser HD 820 znalazł się specjalnie dostrojony i dopasowany energetycznie symetryczny kabel o niskiej pojemności, gwarantujący bezbłędne działanie firmowego duetu.

Zarówno HD 820, jak i HDV 820, wyposażono w złącza Pentaconn – nowy standard zbalansowanych gniazd, zapewniających niższy opór od złącz dotychczasowych, pozwalający w większym stopniu minimalizować zniekształcenia, by w efekcie generować dźwięk o wyższym stopniu realizmu.

Cena i dostępność

Słuchawki są dostępne na oficjalnej stronie www.sennheiser.pl w katalogowej cenie 9999 zł.

20 komentarzy w “Newsy: Sennheiser HD 820

  1. Jakub pisze:

    Z hdvd 820 grały jak nieśmieszny żart.
    Zdołałem ich posłuchać w monachium i nie chcę już więcej. 4 osoby które były ze mną przy stoisku z HD820 zapytane jak 820 grają, wyśmiały je. Ba! Azjaci z którymi prowadzę korespondencje przyznali, że moje słuchawki za 220zł które miałem ze sobą grały lepiej.
    820 to porażka, droga porażka.
    Jeżeli będzie trzeba to zdam relację, co w nich nie grało (czyli wszystko).

    1. Piotr Ryka pisze:

      Proszę w takim razie zdawać.

      1. Jakub pisze:

        W pierwszych sekundach na usta rzuca się „co tu się dzieje właściwie”? W Monachium było kilka naprawdę niezłych stoisk i można było sobie szybko przestroić mózg na referencyjne granie, na bardzo dobrą naturalność dźwięku (np. Elixir audio, świetne kolumny). Po takim zgraniu umysłu z referencją w sekundę na jaw wychodzi, że coś w HD820 jest nie tak.
        Absurdalna nienaturalność dzwięku, nawet i może kalectwo. Jakbym miał porównać do jakichkolwiek innych słuchawek to ATH M50X z górą od RHA T20.
        Średnica to jakiś nieśmieszny dowcip, pozbawiona jakiegokolwiek ciepła, martwa. Ciężko mi wytłumaczyć co tam się zadziało.
        HD800 słyną z rewelacyjnej sceny, tutaj scena jest chyba największą bolączką. Nie jest ona mała ani zbyt blisko, nic nawet odwrotnego. Jest ona po prostu paskudna.
        Coś jak połączenie M50X z TH900 ale jeszcze gorzej. Kompletny brak obrazu przed oczami, wszystko dzieje się w głowie. Dodatkowo, wszystko się wydaje jakby wydobywało się z małego punktu za przetwornikiem. I tylko w tym małym punkcie jest rozdzielcze, bo wszystko dalej jest niesłychanie rozmazane. Można byłoby określić to „scenową V’ką”.
        Góra taka jak w RHA T20, specyficzna ale da się lubić.
        Bas to takie zmieszanie się niskich obravo z fostexami. W jednym słowie: pudło.

        1. Piotr Ryka pisze:

          Nic na to nie mogę odpowiedzieć poza wyrazami zdziwienia, że aż tak źle grało oraz podziękowaniem za opis. Może przyjadą niedługo się zrecenzować, to wówczas coś rzeczowego.

          1. Mariusz pisze:

            Panie Piotrze proszę o recenzję HD 820 (kombinacja z HDV 820 jak najbardziej wskazana) bo z komentarzy widać że coś jest ewidentnie nie tak. Sennheiser nie pozwolił by sobie na wypuszczenie na rynek flagowców źle brzmiących. Tego jestem pewien. Coś mi się wydaje, że po właściwym zdiagnozowaniu przez Pana problemu opinia będzie diametralnie różna

          2. Piotr Ryka pisze:

            Podjąłem stosowne kroki, ale polski dystrybutor spodziewa się egzemplarza testowego dopiero za parę tygodni.

  2. Patryk pisze:

    Kolega Jakub uwaza, ze jego za 220PLN graja lepiej 🙂
    Prosze cie Jakub!
    Te 820 graja prawie tak samo jak 800. Zamkniete i nie ma juz tego powietrza. Wyglad piekny,a dzwiek gorszy od 800, ktorym brak muzykalnosci, ciepla oraz basu.
    Prawdziwa porazka.

    1. Jakub pisze:

      Nie ja tak uważam tylko chłopaki z Singapuru 🙂

      1. Aronzo pisze:

        Koledzy z Singapuru są pewnie bardziej za inną marką na literę S (Superlux) 😀

  3. Piotr Ryka pisze:

    Właśnie przyjechały. Są lżejsze od HD 800 i wygodniejsze. Prosto z pudełka grają już bardzo dobrze – różnorodnym, wieloplanowym, holograficznym dźwiękiem. (System: PC, Mytek Brooklyn, Transrotor Headphone Amplifier.)

  4. Stefan pisze:

    Ciekawe jak zagrają przy Ayonie.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Właśnie grają 🙂

      1. Stefan pisze:

        Czekamy w takim razie, mam nadzieję, że warto:)

        1. Piotr Ryka pisze:

          Myślę, że warto. Słuchawki są ciekawe. Do porównania mam HD800 i HD800S. Test powinien się ukazać pod koniec przyszłego tygodnia.

          1. Stefan pisze:

            Dziękuję za informację, przy okazji pojawił się kabel zbalansowany do Crosszone, niestety chyba ten sam przewodnik.

  5. slawsim pisze:

    Panie Piotrze, jeśli otrzymał Pan te słuchawki razem z HDV 820, to chętnie przeczytałbym recenzję tego wzmacniacza, a konkretnie jak gra z klasykami HD 600. Mam nadzieję, że Pan je wciąż ma 🙂 Może połączy je z tym wzmakiem jakaś wyjątkowa synergia? Nie wiem jak grały HDV 600 i HDV 800.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Tak, mam HDV820 i wciąż mam HD600. Postaram się coś posłuchać, ale na razie on jest nie wygrzany.

      1. slawsim pisze:

        Bardzo dziękuję. Będę wdzięczny za każde słowo o tym połączeniu. Może skończę szukać wzmaka do HD600, a kiedyś „przy forsie” nabędę HD800S? 600-tki mam z Claire HPC Mk2 i to im dobrze robi.

        1. Piotr Ryka pisze:

          Połączenie jest dobre, ale polecam zaopatrzenie kabla słuchawkowego w symetryczne złącze Pentacon. To nie powinno być drogie.

          1. slawsim pisze:

            Już jakiś czas temu myślałem o odesłaniu przewodu Mateuszowi do przeróbki, ale na złącze XLR4, które HDV820 też ma, jak i wiele innych wzmacniaczy. Do tego redukcja XLR4 na „Jacka” i jest uniwersalnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy