Ostatnim razem ze słuchawkami dokanałowymi miałem styczność wiele lat temu i było to krótkie spotkanie z Shure E400 oraz E500, jednymi i drugimi już nie produkowanymi, ale wysokiej klasy i mającymi swój udział w historii słuchawek aplikowanych do wnętrza ucha. Grały naprawdę ciekawie, toteż bardzo dobrze je wspominam. Jeszcze wcześniej napisałem recenzję Shure E2, którą może kiedyś przypomnę, bo słuchawki te mają specyficzne w dobrym znaczeniu i sumarycznie... czytaj więcej...
9 Komentarzy