Dłuższą chwilę się namyślałem, co zawrzeć w tytule. Wiedziałem, że trzeba anons firmy i związanego z nią systemu, ale jakimi dalibóg słowy? Można było oczywiście załatwić sprawę banalnym "system dla każdego"; ale jak dla każdego, to wiadomo, że dla nikogo. Można równie banalnym "system na każdą kieszeń", lecz nawet skromne 12 tysięcy nie z każdej kieszeni wyskoczy. Albo że dzieło ambitne… Lecz które ambitne nie jest? Bądź, że od firmy polskiej – ale... czytaj więcej...
13 Komentarzy