Ten tekst powinien nosić tytuł z wizytą u pasjonata, albo z wizytą u kolekcjonera, albo też z wizytą u Wiktora, bo polscy entuzjaści tematyki słuchawkowej wiedzą kim jest Wiktor. Wiktor jest właśnie pasjonatem, miłośnikiem, znawcą i kolekcjonerem słuchawek elektrostatycznych oraz wzmacniaczy do nich, a jego rozległa kolekcja obejmuje przede wszystkim dwie rzeczy – dwa bezcenne w sensie możliwości posłuchania, a przy tym bardzo kosztowne w sensie majątkowym i w dodatku... czytaj więcej...
3 KomentarzeTag: SR-Ω
Ostatnimi czasy wraz z modą na sprzęt mobilny coraz głośniej jest o słuchawkach, a więc także o wzmacniaczach dla nich. A choć pełnowymiarowy wzmacniacz dla słuchawek jest oczywiście urządzeniem stacjonarnym, to jak moda, to moda. Rośnie moda na słuchawki, a więc i w domu na nich się słucha, gdyż się słuchawkowego nawyku nabiera, a poza tym innym domownikom też jest to na rękę. A kiedy słuchawki, to czemu nie elektrostatyczne? Od dawna uchodziły za elitarne i... czytaj więcej...
Skomentuj Opublikowano styczeń 2010
Pasja i poszukiwanie ideału prowadzą nieuchronnie do podejmowania ryzyka. Tak już bowiem jest na tym świecie, że nie da się unikać niebezpieczeństw, zwłaszcza kiedy gnani jesteśmy jakąś pasją. Nie inaczej było w przypadku mego przyjaciela Wiktora, wielkiego miłośnika słuchawek elektrostatycznych. Miłość ta przywiodła go zrazu do wejścia w posiadanie wszystkich modeli Staxa Omegi II (złoto-brązowego, złoto-czarnego i najnowszego -... czytaj więcej...
6 KomentarzyOpublikowano maj 2011 To ostatnie z wielkiej trójki wyścigu po palmę słuchawkowego pierwszeństwa. Dwaj pozostali uczestnicy tych zamierzchłych ale wciąż nie przyćmionych żadnym innym produktem zmagań – Sennheiser Orfeusz i Sony MDR-R10 – zostali już opisani i zebrali należne peany. Chronologię mamy przy tym zachowaną, ponieważ SR-Ω zaistniała na rynku w 1993 roku, jako ostatnia z wielkiej triady.
Zwyczajem słuchawek elektrostatycznych zaoferowana została wraz z... czytaj więcej...
Skomentuj