Tag: recenzja

Recenzja: iFi iDefender3.0
   Dopiero co była mowa o wielkości. Wielkości w sensie małości. Wiadomo – małość może być wielka, a wielkość mała – od polityki po technologię. Lecz że to ta ostatnia nas interesuje najbardziej, trafiła się ledwie kilkanaście dni temu okazja wychwalać umiejętności malutkiego wzmacniacza słuchawkowego i jednocześnie przetwornika iFi iDSD LE nano, a teraz przyjdzie chwalić coś jeszcze mniejszego i także od iFi. Nie będę udawał – zasypało mnie to iFi... czytaj więcej...
135 Komentarzy
Recenzja: Fostex TH900 Mk2
   Fostex, Fostex i znowu Fostex – co rusz o tym Fosteksie. Niedawno była recenzja wzmacniacza HP-V8, dopiero co słuchawek TH610, a teraz jeszcze jeden…I czy w ogóle warto o nim pisać, skoro model TH900 dawno został opisany, a o nowej wersji nic szczególnego nie mówią? Lecz może dla świętego spokoju… Migawkowo, gdyby ktoś wcześniej o Fosteksach nie czytał: Firma, powstała w Japonii, w 1973 roku, i początkowo zajmowała się sprzedażą cudzych głośników;... czytaj więcej...
9 Komentarzy
Recenzja: Audion Silver Night 2A3 Anniversary PSE H/W
   Zacznijmy od przypomnienia. Nazwa Audion wiąże się ze współtwórcą technologii lampowej, Lee de Forestem, którego pierwszy triodowy detektor fal elektromagnetycznych z 1906 roku tak się nazywał. (Dwa lata wcześniej John Ambrose Fleming wynalazł pierwszą lampę – diodę.) Przy tej okazji warto uświadomić sobie, jak wiele zawdzięczamy próżniowym bańkom z drucikami w środku; dzięki którym możliwe stało się nie tylko słuchanie piękniejszej muzyki z płyt, ale też... czytaj więcej...
3 Komentarze
Recenzja: iFi iDSD LE nano
   Postawmy chamskie pytanie: - Czy gówno może zagrać? Odpowiedź brzmi: - Może, ale pod warunkiem, że jest srebrne i od iFi. Jest wprawdzie jeszcze jedna firma wprost nawiązująca do gówniarstwa i chamstwa, która sama siebie nazwała Schiit, czyli Góówno; jej wyroby także są znakomite, niemniej gabarytowo znacznie większe, a nasze pytanie nie odnosi się do gówna w sensie trawiennym ani obelżywym, tylko wyłącznie wielkości. To gówienko? – zwykliśmy się dziwić i... czytaj więcej...
114 Komentarzy
Recenzja: Sony MDR-1000X
   Gdy piszę ciąg liter sonymdr, od razu wyskakuje mi w głowie cyfra dziesięć i pojawia się rozżalenie. Tak, bardzo żałuję, że nigdy nie stałem się posiadaczem albo chociaż długotrwałym użytkownikiem tych legendarnych słuchawek, którym żadne inne dynamiczne nie dorównały. Sony MDR-R10 to jedna z najdziwniejszych historii w całych kilkudziesięcioletnich dziejach branży hifi – pierwsze high-endowe słuchawki (1987) i równocześnie jakościowo po dziś dzień... czytaj więcej...
31 Komentarzy
Recenzja: Fostex TH610
   Przypomnijmy krótko historię producenta, opisaną dokładniej w recenzji flagowego modelu TH900. Fostex powstał w 1973 roku jako firma handlowa, zajmująca się dystrybucją wyrobów znacznie starszego, istniejącego od 1949 roku i też japońskiego Fostera. Obie nazwy nie sugerują Japonii, lecz ich angielskojęzyczne brzmienie ułatwiało wówczas karierę i ułatwia ją nadal. Foster produkował i produkuje po dziś dzień głośniki, a Fostex szybko porzucił samo handlowanie i... czytaj więcej...
51 Komentarzy
Recenzja: AVID Ingenium
   Pośród zalewu słuchawek spójrzmy w stronę gramofonu, jako najlepszego dla nich źródła. Akurat takiego, żeby zagrał smakowicie a niedrogo, ponieważ analogowy jest od gniazdka w ścianie po wyjście interkonektów (jak to gramofon), a kosztuje w pełnej gotowości bojowej raptem dziesięć tysięcy. I znów, tak jak u zrecenzowanych już Nottinghamów, jest to gramofon brytyjski, z nieco bardziej na południowy wschód położonego Kimbolton, siedziby AVID HIFI. Firma nie mówi... czytaj więcej...
18 Komentarzy
Recenzja: MrSpeakers Ether Flow
   Kontynuujmy rozprawę ze słuchawkami, które niczym smok stugłowy nie pozwalają się pokonać. Co któreś zrecenzuję, zaraz dwie kolejne pary się zjawiają, oddalając wizję zrecenzowania wszystkich. Mówię oczywiście o wyróżniających się, ponieważ ogólna słuchawkowa masa bez baczenia na jakość wymagałaby sporej ciężarówki a nie jednego recenzenta. Nic to jednak, wytrwamy. Oto po niedawnym zrecenzowaniu Drahm i świeżo przedstawionych Crosszone zawitały kolejne dwie... czytaj więcej...
54 Komentarze
Recenzja: Crosszone CZ-1
   Opis techniczny słuchawek to zwykle banał. Przetwornik, pałąk, pokrywa muszli, kabel, opakowanie – chwalisz to albo ganisz i można przechodzić do brzmienia. Tym razem jednak tak prosto nie będzie; z Crosszone CZ-1 sprawa nie jest tak łatwa. Poza tym zapomniałem wspomnieć, że zwykle poprzedza to jeszcze wstęp ogólny, odniesiony do tego, że słuchawki bardzo teraz są popularne, że odcinają słuchającego od ludzkiego mrowiska, że można w nich obecnie wszędzie się... czytaj więcej...
72 Komentarze
Recenzja: Ayon CD-35 Signature
   Tytuł brzmi niewinnie i raczej wstecznie. Austriackie Ayon Audio zaczynało bowiem historię swych odtwarzaczy od modelu CD-1, potem nadeszły CD-2 i CD-3, a jeszcze potem CD-5 i jego ulepszona wersja CD-5s, z czego wynikałoby, że CD-35 to jakaś pośrednia wersja między średnim 3ʼ a najwyższym 5ʼ. Ta numerologia wiedzie jednak na manowce: model CD-35 – szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego tak oznaczony – to bowiem de nomine, a jak się okaże, także de facto, najdoskonalszy... czytaj więcej...
40 Komentarzy