Słuchawki

Recenzja: Crosszone CZ-8A
   To już trzecie Crosszone, jak czas szybko leci. Do dnia nieomal pięć lat temu, w lutym 2017-tego, pisałem recenzję debiutanckiego modelu CZ-1, a tu pięć lat, trzecie słuchawki. Po wielkich i wciąż flagowych CZ-1 zjawiły się w 2019 o wiele mniejsze i tańsze CZ-10, a teraz przedzielił pierwsze modele średni, oznakowany CZ-8A. Stratyfikację wyznaczają ceny, które do CZ-1 przypięły prawie czternaście tysięcy, do CZ-10 prawie cztery, a do opisywanych osiem. Nie przelewki... czytaj więcej...
13 Komentarzy
Recenzja: Abyss AB-1266 PHI TC
Szeroko znane, luksusowe słuchawki Abyss AB-1266 zaistniały w 2012 roku, jako produkt zajmującej się wcześniej okablowaniem amerykańskiej firmy JPS Labs. Wraz z późniejszymi o kilka lat HiFiMAN Susvara były to i są nadal najdroższe słuchawki planarne.   W 2018 pojawił się następca – tytułowe Abyss AB-1266 PHI TC, o którym pisząc spóźnioną recenzję pierwszych lekkomyślnie się wyraziłem, że to tańszy sukcesor. Nic podobnego, wręcz przeciwnie, w przypadku wersji... czytaj więcej...
24 Komentarze
Recenzja: Grado GH2
   Nie chce mi się zliczać, ile tego dokładnie było i wciąż przyrasta, ale na pewno kilkadziesiąt modeli. Gdzieś w okolicach 2000-go roku brooklyńskie Grado (rok założenia 1953) zaczęło sypać krótkimi seriami słuchawek – zarówno do kupienia wprost od nich, jak i w całości zamawianych przez konkretnego odbiorcę (na przykład Dolce & Gabbana albo Fairfax Recordings) z zamiarem własnej dystrybucji. Najczęściej były to słuchawki małe, nawiązujące do sławnych... czytaj więcej...
15 Komentarzy
Recenzja: Beyerdynamic T1 V3
   Tesla Jeden – wersja trzecia, tyle mówią symbole. Nazwa firmy dotyczy zaś historycznie najważniejszej, bowiem najstarszej. W 1924 roku, w Berlinie, inżynier Eugen Beyer (1903-57) zakłada Gebrüder Beyer GmbH – manufakturę głośników kinowych. Świetnie trafia, bo trzy lata później rodzi się kino dźwiękowe z prawdziwego zdarzenia, otwiera się większy rynek. Prócz tego firma bierze się za telefony, urządzenia pomiarowe i poczynając od 1937 też słuchawki, których... czytaj więcej...
19 Komentarzy
Recenzja: HiFiMAN HE-R10P
    HiFiMAN to marka oferująca najwięcej modeli słuchawek, w tym też najwięcej luksusowych. Nie ma drugiej proponującej w przedziale „tysiąc i więcej dolarów” aż siedemnastu modeli. (Siedemnastu!) – Elektrostatycznych i planarnych, wokółusznych i dokanałowych. Poczynając od elektrostatycznego zestawu Shangri-La za $55 000, a na planarnych Ananda-BT za równy tysiąc kończąc. W szerokim wachlarzu drogich są trzy modele referencje w sensie najbardziej ścisłym:... czytaj więcej...
38 Komentarzy
Recenzja: Dan Clark Audio STEALTH
   Za słowami tytułu poza nazwą słuchawek chowa się parę dodatkowych znaczeń. Przede wszystkim fakt, że to kolejny flagowiec znanej marki, stający do wyścigu o palmę pierwszeństwa nie w którejś niższej kategorii jakościowej, tylko ogólnej. Z tej racji, panującym zwyczajem, znaczony nowatorstwem oraz wysoką ceną. Prócz tego to słuchawki zamknięte, a ostatnimi czasy słyszy się coraz częstsze wołania o takie. Także planarne, tym samym w technologii dziś... czytaj więcej...
18 Komentarzy
Recenzja: Meze ELITE
    Jeżeli komuś się zdawało, jak mnie na przykład, że słuchawkowa drożyzna dostała zadyszki, to się gruntownie mylił. Albowiem znów sypnęło. Kilka modeli HiFiMAN-a, nowe flagowe Abyss z piekielnie drogim kablem, zaskakujące ZMF, też nowy gracz T+A, flagowy popis Dana Clarka, Audeze LCD-5, w ubiegłym roku limitowana Audio-Technica, cała w skórach Connolly Leather, nowy po latach flagowiec Staksa, poprawiony od Beyerdynamic, i wreszcie tytułowe Meze ELITE – istny walec... czytaj więcej...
9 Komentarzy
Recenzja: HiFiMAN HE-R10D
    Powróćmy do słuchawek. Miesiąc nie byliśmy przy nich, niektórzy pewnie zdążyli się stęsknić. Jak dobrze pójdzie, to słuchawkowych  recenzji w nadchodzącym kwartale będziemy mieli zatrzęsienie, a jak źle, to i tak cztery przynajmniej. Tytułowych najpierw; ich pięć razy droższych bliźniaczych z przetwornikami planarnymi zaraz potem; i też niedługo Beyerdynamic T1 V3, które nareszcie raczyły zawitać. A na okrasę Grado GH2 – limitowana ilościowo wariacja na... czytaj więcej...
8 Komentarzy
Recenzja: Shure Aonic 50
–  Ty, zrecenzowałbyś w końcu te Szczury – ładnie poprosił Pan Dystrybutor, z którym od lat się znamy. –  Ale Karol ich słuchał – mówi, że są za ostre. –  Też słuchałem i są bardzo fajne, o wiele lepsze niż te…, no wiesz, jak im tam. Porównywałem. Fakt, „Szczury” są u mnie od dawna i nieładnie, że wciąż bez recenzji. Poza tym to słuchawki bezprzewodowe, uliczne, szczyt mody. W porównaniu z takimi reszta to sprzedażowo parę procent –... czytaj więcej...
5 Komentarzy