Recenzja: Platforma Antywibracyjna Rogoz Audio 3T1/BBS

Podsumowanie

rogoz-3t1-bbs-pod-kable-hifi-philosophy-010   Co tu pisać – jest jasne, trzeba podstawiać. Podstawiać gdzie popadnie. Platformy i całe szafki pod sprzęt, podkładki pod nóżki dodatkowo, a specjalistyczne przęsła pod kable. To moim zdaniem daje efekty większe niż należałoby oczekiwać od rzeczy w działaniu niewidocznych. Ale że od takich rzeczy można dostać wysypki, prądem po łapkach, a nawet jeszcze gorszych, to nie ma się co smucić ani grymasów stroić. Są na obszarze audiofilizmu, jak w całej reszcie życia, reakcje niewidzialnie a przynoszące poprawę i trzeba to śmiało brać. Poprawę brzmieniową, samopoczucia i ogólnego nastroju. Bo kiedy muzyka brzmi piękniej, głupio byłoby narzekać. Cieszmy się zatem, że może być lepiej, chociaż to równocześnie trochę smutne, jak taki dobry stolik kosztuje i ile jedna podkładka. Ale na to nic nie poradzę – rzeczy dobre przeważnie kosztują i tak było od zawsze. Podobno jak kiedyś dojdziemy do komunizmu, to będą za darmochę, ale póki co nie doszliśmy.

Inna sprawa korzystna, to oprócz ogólnej poprawy dostępność różnych smaków. To samo w sobie jest ekstra, bo dzięki temu można wybrać; zmieniać także, gdyby ktoś miał kilka kompletów – a znajomy na przykład ma cztery. Wiem, to może także oznaczać kłopot z wyborem, ale od przybytku ponoć głowa nie boli. Sam na razie mam dwa zestawy, bo oba zostawiłem – i się martwić nie myślę. Rogoz Audio i Acoustic Revive będą czekać na nadchodzące przygody.

Sprzęt do testu udostępniła firma: Rogoz Audio

Dane techniczne Rogoz Audio 3T1/BBS:

  • Wymiary całkowite: (W) 70 mm; (S) 147 mm; (G) 130 mm.
  • Blat wierzchni: 147 x 130 x 30 mm.
  • Blat dolny: 147 x 130 x 25 mm.

 

W zestawie:

  • 1 blat wierzchni (drewno jesion);
  • 1 blat dolny (MDF/HDF);
  • 3 zestawy stożków i kapturków BBS.

 

Zastosowanie:

  • kable głośnikowe
  • kable sygnałowe
  • kable zasilające

 

Cena: 950 PLN/szt.

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

8 komentarzy w “Recenzja: Platforma Antywibracyjna Rogoz Audio 3T1/BBS

  1. 3mmm pisze:

    Używam odcinków pianki termoizolacyjnej w miejscach gdzie kable dotykałyby podłogi. Jest „higieniczniej”ze względu na kurz, a samo powietrze też izoluje drgania. Wreszcie nie wypada żeby srebro leżało na glebie. Profesjonalnych urządzeń na razie nie sprawdzałem. Staram się kabli nie zwieszać, bo to dodatkowe naprężenia – po co „stresować” elektrony :)? Temat jest zaliczany przez niektórych do voodoo-audio, ale kable należy umiejętnie układać, a że w niektórych miejscach ich dużo – to mogą łapać zakłócenia radiowe – jeżeli leżą zbyt blisko lub równolegle. Najmniejsze ryzyko gdy krzyżują się pod kątem. Każdy kabel to antena, co przerabiałem dzisiaj po porządkach świątecznych… Kurz nie przeszkadzał w słuchaniu, a zakłócenia radiowe na kopułce i owszem. Pierścienie ferrytowe są stosowane przez niektórych producentów kabli, można też dokupić jako akcesorium. Nie badałem ich wpływu na dźwięk, a może należałoby.

    Pozdrawiam Gospodarza świątecznie, życząc wielu ciekawych audiofilskich odkryć w 2017 roku.

    1. 1piotr13 pisze:

      Pielęgniarka podała już dzisial leki ?

  2. fon pisze:

    Z kablami słuchawkowymi na podstawkach jest podobny efekt ,tylko jak słuchać…wibracje i drgania to niestety samo zło ,trzeba z tym walczyć tak czy siak to jest przysłowiowa kropka nad i 🙂

  3. 1piotr13 pisze:

    Ale się uśmiałem po przeczytaniu tego artykułu 🙂 , rzeczywiście audio-voodoo ha ha ha, ale cóż, tak to już jest że jak się chce usłyszeć różnicę to się ją usłyszy. „Audiofile” kupią te podstawki by poczuć się lepiej a producent będzie szczęśliwy że zarobi:) pozdrawiam naiwnych.

    1. 3mmm pisze:

      A ziemniaki udały się w tym roku?

  4. A.B pisze:

    A przerabiał ktoś z Was może temat Kondycjonerera ? Wałkuję temat od jakiegoś czasu, a zdecydować się nie mogę. Znajomy elektronik prawi mi aby zaopatrzeć się w zwykły UPS co na wyjściu ma czysty sinus z avr. Są takie urządzenia typu on-line, z wszystkimi możliwymi filtrami i zabezpieczeniami. Co Wy na to ?

    1. PIotr Ryka pisze:

      Miałem, używałem Ever Sinline. Raczej nie poprawiał ani też nie psuł brzmienia, natomiast przy spadkach napięcia (te w miastach raczej nie grożą, ale na wsi jak najbardziej) podbijał napięcie skokowo o 30V, co powodowało brzmieniowy szok (przyrost ostrości i dynamiki). Elektrownia PS Audio Power Plant na pewno jest lepsza.

    2. Paweł pisze:

      Jeśli nie ma napięcia nominalnego w gniazdku znacząco poniżej 220V gdzie PS audio w wyższej półki lub accu mogłoby się przydać lub tańsze ale nie strojone do audio sprzęty przemysłowe do szaf rack’owych są dostępne to polecam isol-8 koniecznie wersja axis. Relacja ceny do efektów i możliwości zdecydowanie najlepsza. Jak mały pobór prądu do może UPS wystarczy, jak słabowity wzmacniacz bez baterii kondensatorów do naładowania to może bezpiecznika w UPS nie wywali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy