Recenzja: Ancient Audio „Silver”

Technika i wizualizacja

Po jednej 300B w kanale, a zatem kanonicznie.

   System Silver jest otulony czernią szerokich i głębokich obudów z anodyzowanego na czerń aluminium. (Made in Poland & Taiwan.) Z obu monobloków wystają na całą swą wysokość pojedyncze 300B mocy, umieszczone centralnie przed pudłami transformatorów, wykonanymi z identycznego aluminium. (Świetna robota, spoglądać miło.) Odtwarzacz to „top-load” bez pokrywy, sam docisk. Wyświetlacze w purpurze diabelsko łączą się z powszechną czernią, ale przed zaistnieniem faktycznego piekła chronią wentylatorki umieszczone za transformatorami. Pracujące bezgłośnie na niewielkich obrotach, a dostatecznie wydajne, by strzec uzwojenia przed spaleniem. („A bo tyle spalonych, że naprawiając cudzie postanowiłem zadbać o własne” – jak powiedział Jaromir.) Systemem sterować można srebrnymi przyciskami na obudowie lub pilotem, a procesor wyłączyć.

Garść technicznych szczegółów:

Docelowo w roli źródła wystąpi nie cały odtwarzacz Air, tylko firmowy transport na bazie napędu CD8 Pro. Przetwornik z procesorem i wzmacniacz są skończone.

Sygnał dociera do Silver Control po kablu koaksjalnym, trafiając zrazu do upsamplera Crystal Semiconductor CS 8422, gdzie otrzymuje postać I2S. (Nad jego zachowaniem i uszlachetniającą obróbką czuwa cały czas femtosekundowy zegar kwarcowy o bardzo niskim jitterze.) Po zmianie postaci wpada do procesora P3-MKI E (autorstwa samego Ancient Audio, jego zespołu badawczego), gdzie dokonuje się prekorekcja błędów kolumny głośnikowej. (Te 127 programów może skorygować błędy brzmieniowe praktycznie każdej kolumny występującej na rynku, zamienić ją w live music.)

Dalej jest już typowo – stopień DAC i przedwzmacniacza.

I z wyosobnionymi zasilaczami, a zatem optymalnie.

DAC ma budowę symetryczną, z podwójnymi analogowymi regulatorami poziomu oraz symetrycznym stopniem wyjściowym na triodzie 6H30, dzięki któremu Silver Control ma wyjście XLR, nie same RCA. Duzy zakres napięć wyjściowych pozwala mu też wysterować każdą końcówkę mocy. Kości przetwarzające cyfra/analog to ADC Crystal Semiconductor (Cirrus Logic), konkretnie jedna poczwórna, zapewniająca autentyczną, a nie przyszywaną, symetryczność całej ścieżki sygnału. Zdolności przetwornika odnośnie próbkowania to PCM 16-24 bity/44-196 kHz przy regulacji  głośności analogowej (drabinką rezystancji). Lampowy stopnień wyjściowy, znany z Lektora Granda, za innowację techniczną w wersji obecnej w Silver Control ma najnowszej generacji kondensatory V-Cap Cu-Tf (miedziano-teflonowe) i V-Cap ODAM (olejowe).

Czteroczęściowy wzmacniacz Silver Single Mono jest rozwinięciem Silvera Grand Mono. Konstrukcję zyskał purystyczną, po jednej 300 B w kanale, przy sterowaniu stopniem napięciowym na E88CC. Transformatory wyjściowe nawinięto czysto srebrnymi drutami w osłonie specjalnego lakierowania (od tego srebra cena i nazwa). Srebrne jest też okablowanie wewnętrzne.

Zasilacze są mniej klasyczne, są bowiem impulsowe. Jeden przetwarza AC/DC na 24 V prądu stałego, drugi dostarcza wszystkich napięć poszczególnym punktom wzmacniacza. Stabilizacja prądu jest potrójna, znosząca niemal całkowicie szumy własne i zakłócenia. Start wprowadzono bardzo miękki, trwa aż 60 sekund. Maksymalnie chroni to lampy przed szybkim zużyciem, zabezpieczając użytkownika przed nieplanowanym wydatkiem. Moc 8 W w kanale, czyli typowa dla 300B – żadnego wysilenia. Z tym zastrzeżeniem, że osiem watów od lamp to dużo więcej niż nominalnie to samo od układów tranzystorowych.

Trzeba wspomnieć o jeszcze jednym, o stylu Ancient Audio. Firma wystrzega się popadania w przesadną lampowość brzmienia, stawia na dynamikę i realizm. Temu min. służy srebrne okablowanie, temu służy cała architektura. To nie ma być przyciemniony obraz muzyczny dziejący się w zwolnionym tempie. To grać powinno do wiwatu, ażebyś z kapci wypadł!

Markowe przyłącza głośnikowe.

Ceny są high-endowe, tak jak wygląd i brzmienie:

– Silver Control – 50 000 PLN

– Silver Single Mono – 150 000 PLN

– Vintage Ribbon – 60 000 PLN

 

 

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

4 komentarzy w “Recenzja: Ancient Audio „Silver”

  1. Marcin pisze:

    Panie Piotrze,

    Mały offtop, ale chciałbym zapytać:

    Jaki wzmacniacz słuchawkowy polecił by Pan do filmów i gier oraz oczywiście muzyki? Szukam dźwięku przestrzennego, dobrej lokalizacji źródeł pozornych i ich separacji, dźwięk jak najdalej od głowy, potęgi basu i dobrego nasycenia? Pułap cenowy do 10k zł.

    Z góry dziękuję za odpowiedź i propozycje.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Sobie bym kupił SPL Phonitora. Uwaga, potrzebuje muzykalnego źródła.

      1. Marcin pisze:

        Dziękuję za sugestię – myślałem właśnie o nim lub o Brystonie. Przy założeniu, że za DAC robi recenzowany niedawno Berkeley, dalej kierował by się Pan w kierunku Phonitora 2 (bo o niego zdaję się chodzi?)?

        1. Piotr Ryka pisze:

          Phonitora 3 nie znam, ale zakładam wysokie podobieństwo. Występuje z wbudowanym przetwornikiem i bez. Podobały mi się obie poprzednie wersje, a jak chodzi o możliwość manipulowania sceną, to nie ma lepszych. Alternatywą coś lampowego, na przykład Fezz, PhaSt, Felix Audio. Tor trzeba oczywiście dopieścić kablami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy