Odsłuch: Po kablu
Kabelek dają do kompletu cieniutki, mizerniutki, jak to u słuchawek przenośnych. Czarna nitka ma na końcu kątowy mały jack i jest mięciutka, toteż można się wiercić. Użyć postanowiłem zarówno sprzętu przenośnego jak i stacjonarnego, by obraz dźwiękowy był pełny i nikt mi nic nie zarzucił. Tak więc na początek w ruch poszedł Cowon Plenue, a potem zluzował go Phasemation…
Cowon Plenue
O kurde, dobry Cowon zły nie jest! Zagrało naprawdę nielicho, że w pierwszej chwili zamarłem, a w drugiej się zadziwiłem. Względem bez kabla poprawiło się wypełnienie, a wyrafinowanie skoczyło także, i zrobiła się elegancka muzyka. Na zwykłych plikach wytknąłbym jedynie nieco basowej przesady, o co zacząłem podejrzewać Cowona; ale wzięty do porównania FiiO X7 okazał się na takich basowych utworach dudnić dosyć nieprzyzwoicie, tak więc to raczej nie Cowon. Grał z tymi Momentum Wireless lepiej od FiiO ponad wszelką wątpliwość, a że bas czasem się odkształcał, to tylko na zwykłych plikach. Kiedy sięgnąłem po wyższą gęstość, cały przekaz się unormował i poza radością słuchania nie było już na czym się skupiać. Nie miałem zwykłych Momentum, a ich słuchałem już dawno, ale wydaje mi się, że przekaz dawały analogiczny. Podający obficie muzykę o analogowym płynięciu i pełnym, nasyconym brzmieniu o wyrazistych rysach. W stylu tak z lekka przyciemnionym, tak dla dodania efektu, i z rytmem wybijanym wyraźnie, także w tym samym celu. Cała zaś muzyka cieplejsza i bardziej zdecydowanie cielesna aniżeli bez kabla; a tym jeszcze przyjemniej słuchana, że Cowon z Grado GS2000 wydawał się za ostry, a tutaj ani trochę. Grało to finezyjnie (no pewnie, że nie jak SR-009), alei przede wszystkim konkretnie. Z mocnym kontrastem, dobrym wysyceniem i przekonującym niezgorzej realizmem. Czuć było wykonawców i czuć analogowość brzmienia, a energię i poryw czuć jeszcze o wiele mocniej.
To nie był przekaz zdolny, jak któreś flagowe Audeze, zabijać zniekształcenia, ale też ich nie pomnażający ani nie tnący muzyki. A taki dynamiczny, że aż utknąłem w rocku i spod wpływu Soundgarden, The Who i Led Zeppelin ciężko się było wyrwać. A potem dużą, ciekawą przestrzeń o signum tajemnicy dostałem od Vangelisa, a jeszcze potem od gęstych plików analog co się zowie. Tak więc jedyna uwaga, to niezbyt poważne ale jednak zniekształcenia na basie, pojawiające się jedynie przy plikach o standardowej gęstości, Natomiast analogowość na duży plus i przede wszystkim kontrast do spółki z dynamiką, a wszystko efektownie wycieniowane i o dobrej ekspresji szczegółów.
Phasemation z Ayon Sigma
Z grubsza jeszcze raz tyle, czyli mniej więcej znowu tego kalibru pokazał się przeskok, co poprzednio między brakiem a obecnością przewodu. Żadnych teraz zniekształceń basu i jeszcze więcej dynamiki oraz bezpośredniości; dużo też większe otoczenie muzyką i mocniej puszczona w ruch wyobraźnia. Mimo że grane szło po nitce (aczkolwiek poprzez wyjątkową przejściówkę AudioQuesta), niemal analogiczne było jakościowo co u zwykłych za te pieniądze słuchawek przewodowych. Porównanie bezpośrednie dowiodło, że HD 600 oferują przekaz nieznacznie spójniejszy i bardziej wyrafinowany, a także nieco ciemniejszy – ale nie była to żadna duża różnica. Słyszalna wprawdzie od razu, jednak umiarkowana. A przypomnę, że te HD 600 ze wzmacniaczem takim jak Phasemation i poprzez przetwornik Ayona, to już high-end jest całkowity, choć jeszcze nie taki z największych.
Niemniej granie nieumownie high-endowe, że już tylko pozytyw i tylko satysfakcja – pozytyw tak makroskopowy, że pod kołami byś zginął. A zatem koszt dodania bezprzewodowości okazuje się w dwójnasób niewielki – niewielki w wymiarze ekonomicznym i niewielki ustępstwem jakościowym.
Dzień dobry, właśnie przymierzam się do zakupu słuchawek „podróżnych” i do biegania, więc ta recenzja jest pod kątem moich potrzeb bardzo przydatna. No ale to nie koniec tego typu słuchawek na rynku i fajnie było by usłyszeć opinię porównującą je z innymi, podobnymi słuchawkami np.:
Bose QuietComfort 35
AKG N60NC
Sony MDR 1000X
A może jeszcze innymi? Coś w tym temacie Pan planuje?
Właśnie piszę recenzję Sony.
Dzień dobry,
mam pytanie, jestem całkiem zielona w sprawach słuchawek. Wymienił Pan Źródła: PC, Cowon Plenue, FiiO X7, Sony Xperia Z2.
Czy słuchawki połączą się z Iphonem, telefonami na androidzie, windowsie, komuterem HP i telewizorem Samsung?
Powinny.
Witam,przymierzam się do zakupu tych słuchawek i mam pytanko czy bez problemu sparują się z moim Walkmanem Sony?https://scentre.pl/shop/product/show?produkt=nwa35b_walkman_z_dźwiękiem_hi_res
Powinny, ale o to najlepiej pytać dystrybutora, czyli firmę Aplauz.
http://aplauzaudio.pl/
Witam,
Planuję zakup bezprzewodowych słuchawek nausznych do słuchania muzyki ze smartfona w cenie do ok. 1000 zł i w oko wpadło mi kilka modeli (m.in. ten opisany w recenzji). Czy mógłby Pan powiedzieć, który z nich jest najbardziej godny uwagi? A może jeszcze jakiś inny?
1. Sony WH-H900n
2. Audio-Technica ATH-AR5BT
3. Sennheiser Momentum M2 AEBT
4. Bose Soundlink II
5. Focal Listen Wireless
6. AKG K 845 BT
7. MEEaudio Matrix3
8. Bowers&Wilkins P5 Wireless
Niestety nie czuję się ekspertem w dziale słuchawek bezprzewodowych. Większości wymienionych nie słuchałem i mogę tylko powiedzieć, że Sony, Focal i Sennheiser są dobre.
Dzień dobry, bardzo przydatna recenzja. Zastanawiam się nad wyborem słuchawek bezprzewodowych. Na tę chwilę na oku mam właśnie Momentum Wireless M2 AEBT oraz Sony WH-1000XM2. Czy mógłbym prosić o jakąś poradę w wyborze między tymi modelami? Które z nich zapewnią lepszą jakość dźwięku zarówno po kablu jak i przez BT? Być może powinienem zwrócić uwagę na jakieś inne?
Zastanawiam się też nad nieco tańszymi Sony, konkretniej WH-H900N. W internecie trudno znaleźć rzetelne porównanie wspomnianych modeli więc nie mam żadnego punktu odniesienia a żaden sklep w mojej okolicy nie ma ich na stanie do porównania.
Będę bardzo wdzięczny gdyby znalazł Pan chwilę na komentarz odnośnie tych modeli.
Dla siebie wybrałbym Momentum. Dają dźwięk naturalniejszy i konkretniejszy. Sony natomiast dla wolących niezwykłość, lekkie odrealnienie.
Posiadam Momentum M2 w wersji przewodowej i do tej pory słuchałem ich głównie z telefonem. Wygrałem wczoraj aukcje na allegro i w drodze jest Fiio x7, którego będę chciał używać zamiast telefonu. Fiio będzie wyposażone w podstawowy moduł AM1, widzę że tych modłów jest już całkiem sporo, zastanawiam się z którym Momentum zgrywałyby się najlepiej?
Może ktoś inny, ja nie umiem pomóc.