Recenzja: Focal Spirit Classic

Podsumowanie

Focal_Spirit_Classic_04 HiFiPhilosophy   Słuchawki Focal Spirit Classic każą po sobie wiele oczekiwać, zarówno w sensie ogólnie znanej renomy marki, jak i tego co ich wytwórca na okoliczność ich rynkowego debiutu rozpowiadał. Nie były to czcze przechwałki i zawiedzione nadzieje. Słuchawki są w porządku, choć może firma Focal nieco za duży nacisk położyła na powierzchowność, a za mały na brzmienie. Nie znaczy to, że brzmienie owo jest jakkolwiek niezadowalające. Sam fakt, że wyszły obronną ręką ze starcia z tak uznanymi rywalami jak Beyerdynamiki DT 880 i Sennheisery HD 650 (i to z ulepszonym kablem) zaświadcza o tym niezbicie. Jednak wygląd mają jak na swój przedział cenowy naprawdę fantastyczny, a dźwięk taki już bardziej tylko bardzo dobry. Jasna rzecz, że Focal wziął tutaj pod uwagę, że kupuje się głównie oczami, a słuchawki przeznaczone jednak mimo wszystko w pierwszej kolejności na ulicę, powinny prezentować się bardzo elegancko, zwłaszcza gdy noszą duży, z daleka widoczny napis FOCAL. Temu wymogowi niewątpliwie stało się zadość i nie można jednocześnie powiedzieć, że dźwięk na tym ucierpiał, bo przecież pozostaje bardzo dobry. Chciałoby się jednak, żeby ktoś taki jak monsieur Mahul poczęstował nas także jakimiś słuchawkami zupełnie zjawiskowymi. Taką słuchawkową Grand Utopią. Mam nadzieję, że nie jest to wizja całkowicie utopijna, choć zdaję sobie sprawę, że tego rodzaju dokonanie musiałoby się odbyć na zupełnie innym pułapie cenowym, z nieodmiennym w tej sytuacji ryzykiem poniesienia trudnych do odzyskania kosztów i wielkiego nakładu pracy. Czy rzecz taka dojdzie do skutku, zależy od tego, czy słuchawki Focal Spirit były początkiem dłuższej przygody firmy Focal ze słuchawkami, czy tylko czymś w rodzaju zagrywki na odczep się, żeby nikt nie mógł powiedzieć, że lekceważą rynek i nie chcą wyjść naprzeciw oczekiwaniom. Można to także ująć inaczej. Zależy to od tego, czy słuchawki Focal Spirit są jednam z wyrazów miłości Focala do pięknego brzmienia, na razie zrealizowanego tylko w odniesieniu do takich na średnim cenowym pułapie, czy czysto komercyjnym przedsięwzięciem, mającym w zamiarze wykorzystanie mody dla celów zarobkowych. Nie umiem na to odpowiedzieć. Odpowie czas.

Na razie mamy pięknie wyglądające i bardzo ciekawie grające słuchawki domowo uliczne, o średniego rozmiaru muszlach, średniej cenie, wybitnym wyglądzie i bogatym, bardzo treściwym brzmieniu, dającym silny wyraz realizmowi i naturalności brzmieniowej. To na pewno niemało i niewątpliwie bardzo udany początek. Zwraca przy tym uwagę, że brzmienie to jest podobne do także niedawno debiutujących i mających analogiczną rynkową lokalizację Sennheiserów Momentum, co jest dość zastanawiającą analogią i każe się domyślać, że w ten sposób grających słuchawek rynek najprawdopodobniej oczekuje, bo ktoś to chyba analizował.

 

W punktach:

Zalety

  • Gęste, treściwe brzmienie.
  • Szybkość dźwięku.
  • Dynamika.
  • Wysoki poziom ogólny i silnie zaznaczająca się bezpośredniość.
  • Mocny, charakterystyczny dla wysokiej klasy słuchawek zamkniętych, bas.
  • Ładnie rozciągnięte przestrzennie, dźwięczne i nie nastręczające żadnych trudności soprany.
  • Mocno wyrażona i naturalnie brzmiąca średnica.
  • Przywołanie żywych wykonawców.
  • Spora scena, bardzo zmienna w zależności od nagrań, ale mająca trwałą tendencję do ukazywania się przed słuchaczem.
  • Lekko przyciemniona, operująca światłocieniem tonacja.
  • Bardzo dobra współpraca ze sprzętem przenośnym.
  • Nie uległy klasykom konkurencji.
  • Znakomity wygląd i perfekcyjne wykonanie.
  • Przystosowanie do zadań mobilnych.
  • Dwa wysokiej jakości kable, w tym jeden do sprzętu stacjonarnego.
  • Bardzo ładny pokrowiec.
  • Wielka renoma producenta.
  • Żadnych szaleństw cenowych.
  • Polski dystrybutor.

 

Wady i zastrzeżenia

  • Trochę za małe muszle.
  • Trzeba uważać na kąt wejścia przy zmianie kabla.
  • Nie da się ich położyć na płask.

Sprzęt do testu dostarczyła firma:

Trimex Logo

 

 

Dane techniczne:

  • Słuchawki dynamiczne o budowie zamkniętej.
  • Przetwornik o średnicy 40 mm z membraną mylarową napyloną tytanem.
  • Pasmo przenoszenia: 5 Hz – 22 kHz.
  • Impedancja: 32 Ω.
  • Czułość: 102 dB.
  • THD poniżej 0,3%.
  • Waga: 225 g.
  • Dwa kable o długości 4 i 1,4 mz miedzi OFC.
  • Dołączony zamszowy pokrowiec.
  • Cena: 1379 zł

 

System:

  • Źródła dźwięku: EMM Labs XDS1 SE V2, iPad 2, Sony Xperia SP.
  • Wzmacniacze słuchawkowe: ASL Twin-Head Mark III, Hegel SUPER, Phasemation EPA-007.
  • Słuchawki: Beyerdynamic DT 880 Edition, Focal Spirit Classic, Sennheiser HD 650.
  • Interkonekty: Tara Labs Air1 RCA, Tellurium Q Black Diamond XLR.
Pokaż cały artykuł na 1 stronie

15 komentarzy w “Recenzja: Focal Spirit Classic

  1. kabak1991 pisze:

    No i fajna recenzja. Wydaje mi się że te słuchawki mogą trafić w moje oczekiwania. Czytam te opisy dźwięku i widzę to co lubię – potęga brzmienia mocny bas… Odnośnie basu jeszcze. On jest taki bardziej jak w D7100 czy wyraża się inaczej? Jaki jest jego kick i zwarcie? Jest krótki i mocno uderzający czy raczej potrafi zabuczeć i stworzyć taki tubalny pogłos pokrywający trochę wszystko? Całościowo bliżej im do brzmienia takiego trochę sztucznego i syntetycznego czy można o nic powiedzieć że brzmią bardziej naturalnie?

    1. Piotr Ryka pisze:

      Bas jest krótki i mocny, a nie w tle i rozlany. Nie ma pogłosów, brzmią naturalnie, ale w takiej przyciemnionej, koncertowej atmosferze.

      1. kabak1991 pisze:

        Czy można to określić mianem trochę a la dźwięk w stylu HD800, tyle że w zamkniętej konstrukcji? Takie mi się nasuwa skojarzenie.

        1. Piotr Ryka pisze:

          Raczej nie. HD 800 maję dużo większą scenę, jaśniejsze na ogół brzmienie, a poziom techniczny jednak wyraźnie wyższy. Trudniej je wprawdzie napędzić, ale jak już się napędzi, to grają dosyć niesamowicie.

          1. kabak1991 pisze:

            Nie wiem co to za dziwna moda ostatnio, wszystkie te zamknięte słuchawki jakie miałem okazję posłuchać raczą mnie taką ciemnicą. Może są jakieś zamknięte nauszniki grające odrobinę jaśniej albo na wzór serii pro neutralnie, posiadające niską impedancję i nadające się do portable, jednak dysponujące dobrą jakością dźwięku? A nowe Sennki IE800, te dokanałowe?

            P.S. D7100 posiadam 🙂

          2. Piotr Ryka pisze:

            Kupić Final Audio Design Pandora Hope VI. (3400 PLN.)

  2. Piotr Ryka pisze:

    Może Ultrasone Signature Pro? Poza również potężnym basem to w dużym stopniu przeciwieństwo D7100.

  3. Baymax pisze:

    Witam.
    Jaka jest różnica między FOCAL SPIRIT Classic a FOCAL SPIRIT PROFESSIONAL (PRO) ?
    Jeszcze Chciałby zapytać o słuchawki Rudistor Chroma MD2. Rudistor,czy miałeś może jakąś styczność z nimi?

    1. PIotr Ryka pisze:

      Słuchawek RudiStor nigdy nie słyszałem. Focal Spirit Classic są nieco melodyjniejsze.

  4. navyatgor pisze:

    jaka jest roznica pomiedzy momentum a classic ?

    1. PIotr Ryka pisze:

      Niewielka. Jednych i drugich od dawna nie słyszałem, ani nigdy nie porównywałem bezpośrednio. Jedne i drugie są dobre.

    2. navygator pisze:

      Co będzie lepszym wyborem do ok 1500 pln ? Focal Classic czy Meze 99 ?
      czym się te dwie słuchawki różnią – pytam ponieważ recenzja obydwu wygląda bardzo podobnie

      1. PIotr Ryka pisze:

        Focale są bardziej wypośrodkowane brzmieniowo, takie bardziej uczciwe. Meze zaś mają podkręcony bas i słucha się ich przyjemniej. Zależy jaki styl się woli i jaką ma się aparaturę. Do takiej wysokiej klasy i dobrze dopasowanej stylem Focale mogą okazać się lepsze, ale ze zwykłym sprzętem Meze prawdopodobnie spiszą się lepiej. Podobnie przyjemne są Denon AH-D600.

        1. navygator pisze:

          dziękuje za odpowiedź.
          zależy mi na dobrej podstawie basowej – czy dobrym wzmacniaczem słuchawkowym jestem w stanie osignąć bardziej obfity bas niż na Meze 99 ?
          z reguły słucham słuchawek z wyjścia w amplitunerze onkyo 🙂

          1. PIotr Ryka pisze:

            W takim razie Meze. Bas mają mocniejszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy