Porównanie: Cardas AKA Cross vs FAW Noir Hybrid HPC

FAW_Noir_Hybrid_HPC_Cardas_AKA_Cross_Headphone_005_HiFi Philosophy   Zapowiadało się szumnie, a kończy skromnie. Kabli miało być wiele, a są tylko dwa. To znaczy trzy, bo jest też oryginalny, ale chodzi przecież o alternatywy. Nie udało się zatem powtórzyć walnego zgromadzenia, jakie miało miejsce w przypadku kabli zasilających, ale w części to moja wina, bo nie byłem wystarczająco cierpliwy i stanowczy. Mówiąc szczerze przejadło mi się to proszenie i uganianie. Dziesiątki telefonów nagabujących jednych o przysłanie i tłumaczących innym, że jeszcze nie mogę odesłać, bo pozostali na test nie raczyli jeszcze przybyć. Nie chcą stawać do porównań – obejdzie się. W jednym tylko przypadku jest to zrozumiałe. Firma Entreq przestała oferować kable dla słuchawek, czego ogromnie żałuję, a czego wytłumaczenie jest takie, że będąc wykonanymi z drutów a nie linek ulegały czasami przy muszlach ułamaniu, a to powodowało frustrację użytkowników i konieczność serwisowania. Moim zdaniem i tak było warto mieć taki kabel, bo lepszych przewodów słuchawkowych nie dane mi było poznać, ale rozumiem Per Olofa, któremu znudziły się ciągłe naprawy i wysłuchiwanie na forach jakie też te jego kable słuchawkowe są nieużyteczne. Robi dalej inne kable, takie nie wymagające pozostawania w ciągłym ruchu, i ma święty spokój. Efekt jest jednak taki, że kabel Entreqa nie przyjechał. Nie przyjechały też od Oyaide i Acoustic Revive, co o tyle jest osobliwe, że to właśnie od tego Oyaide cała historia się rozpoczęła, bo to jego dystrybutor prosił o test. Są za to dwa inne i to będzie musiało wystarczyć. A te inne to Cardas i Forza.

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

12 komentarzy w “Porównanie: Cardas AKA Cross vs FAW Noir Hybrid HPC

  1. Miroslaw pisze:

    Jakosc wykonania kabli sluchawkowych entreq byla kiepska w stosunku do kwoty jaka trzeba było za nie placic,od rogaleznika sluchawkowego do sluchawek byl drut solid core owinięty nierówno taśma teflonowa, ktory z czasem sie po prostu łamał, pisze to na podstawie własnej autopsji kabelka sluchawkowego challenger.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Lite druty, czyli solid core, faktycznie nie są szczególnie wygodne w użyciu i niezawodne jako przewody obsługujące słuchawki, ale w zamian te od Entreqa oferowały wyjątkowo dobrej jakości brzmienie. Mam szczery zamiar zaopatrzyć swoje HD 800 w taki przewód. Jakość brzmienia jest dla mnie ważniejsza od wygody użytkowania, ale oczywiście nikogo do naśladownictwa nie namawiam. Mam tę przewagę nad większością użytkowników, że znajomi serwisanci w razie czego szybko usterkę usuną. Nie muszę nigdzie wysyłać ani długo czekać.

  2. Miltoniusz pisze:

    Jakie były długości opisywanych kabli? Od Forzy rozumiem, że 1,5 m.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Cardas 3,0 m.

  3. Stefan pisze:

    Panie Piotrze czy miał Pan okazję sprawdzić FAW Noir ale nie hybrydę ?
    Moim zdaniem powinna bardziej pasować do HD800.
    Swoją drogą z pól roku rozważałem acustic revive ale nie były dostępne
    no i skończyło się na FAW.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Porównywałem wersje Noir i Noir Hybrid, ale w słuchawkach AKG K812. U nich różnica była taka, że czysty Noir grał popisowo – podekscytowanym i bardzo dźwięcznym przekazem, a Noir Hybrid był bardziej realistyczny i spokojny. Oba bardzo mi się podobały i oba bardziej od wersji Claire, ale dla siebie wybrałbym w odniesieniu do AKG wersję Hybrid. W każdym razie w przypadku własnego wzmacniacza. Nie mam kabla Noir dla HD 800, tak więc tu porównać na razie nie mogę.

  4. Stefan pisze:

    Bo K812 są chyba takie bardziej łagodne w stosunku do HD800 i dla nich hybryda
    wydaje się odpowiednia, choć z opisu wygląda odwrotnie, mi czysty Noir bardziej
    pasuje niż Konstantin 2010 w HD800.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Konstantina nie znam. Challanger był co najmniej nie gorszy od FAW Hybrid. A K812 od HD800 łagodniejsze raczej nie są. Prędzej na odwrót – bardziej dosadne – i dlatego Hybryda, która jest spokojniejsza, bardziej im według mnie pasowała. Trzeba będzie popróbować kiedyś tego czystego Noir z HD 800.

  5. Stefan pisze:

    Będzie we wtorek 🙂

    1. Piotr Ryka pisze:

      Aha. To zapraszam.

  6. Marcin pisze:

    smutna wiadomość:
    http://blog.gradolabs.com/?p=176

    bez względu na wszystko, świat audio, w tym świat słuchawek nie byłby tym samym bez marki GRADO

    1. Piotr Ryka pisze:

      Zawsze ogarnia smutek, kiedy odchodzą legendy. Faktycznie, bez Grado bylibyśmy w naszym słuchawkowym świecie znacznie ubożsi. Słuchawki, nawet te wysokiego lotu, nie latałyby w aż tak dosłowny sposób. Bo tylko na Grado GS1000 udało mi się naprawdę polecieć, bez żadnej metafory.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy