Odtwarzacze przenośne HiFiMAN. Porównanie modeli HM-601 i HM-602.

HiFiMan_HM_601&602_35   Tego porównania miało nie być, bo opisując model 601 myślałem, że opisuję 602. A stało się tak w następstwie pomyłki, czy też niedopowiedzenia, w każdym razie otrzymawszy do porównania odtwarzacze Colorfly C4 i Astell & Kern postanowiłem rozszerzyć zakres porównań, bo co trzech to nie dwóch, i poprosiłem o dosłanie jeszcze odpowiednio dobrego Hi-FiMAN’a, milcząco zakładając, że będzie to ten lepszy, a w każdym razie droższy. Tymczasem nadszedł tańszy, a ponieważ wyglądem niemal się nie różnią, pozostałem w błędnym mniemaniu, że to HM-602. W sumie dobrze jednak się stało, bo miałem okazję opisywać coś, myśląc, że opisuję co innego, a takie ślepe opisy żadnemu recenzentowi od czasu do czasu nie zaszkodzą, weryfikując jego umiejętności i podejście do tematu. Dość jednak o tym. Popełniwszy błąd chcę go naprawić, a inaczej niż porównując niechcący opisanego HM-601 z prawdziwym HM-602 zrobić się tego nie da. By i tym razem zawodników było trzech, prosiłem o przysłanie także nowego HM-802, ale okazuje się, że polski dystrybutor będzie nim rozporządzał dopiero za jakiś czas, bo nowy model musi wpierw otrzymać europejskie certyfikaty nim go UE wpuści na swój rynek, a taka zabawa trwa około roku, gdyż jak wiadomo UE to zbieranina urzędasów, którym śpieszno jedynie po własne wynagrodzenia. A ponieważ nie otrzymałem także poprzedniego HM-801, którego z kolei w ofercie już nie ma, tym razem porównywać będzie się tylko dwa odtwarzacze i oba od tej samej firmy.

Dla porządku dodam jeszcze, że oba one dostały przed testem najnowsze oprogramowanie ściągnięte ze strony producenta.

Pokaż cały artykuł na 1 stronie

5 komentarzy w “Odtwarzacze przenośne HiFiMAN. Porównanie modeli HM-601 i HM-602.

  1. Kuba pisze:

    Jak zwykle świetna lektura, a pomyłki zdarzają sie nawet najlepszym więc nic takiego się nie stało. Dzięki Panu stałem się dumnym posiadaczem AK100 i jestem za to bardzo wdzięczny, zastanawiam się tylko jak zagra z Denonami AH-D 7100 (obecnie mam tragiczne Shure SE530), rozważałem też zakup Beyerdynamic dt 880, ale chyba jeszcze się wstrzymam do czasu przesłuchania Astella na nowych Denonach. Pozdrawiam i czekam na nowe wpisy:)

  2. Lord Rayden pisze:

    Szkoda,że nie oceniono HiManów 😉 ze słuchawkami bardziej portable jak Beyerdynamic T50p, DT1350 i innymi tego typu. Spodziewam się,że będą ludzie, którzy zechcą ten sprzet nosić ze sobą po ulicy. No i nie każdy lubi dokanałowe słuchawki.

  3. Krzysiek pisze:

    >Odtwarzacz oferuje funkcję equalizera, ale tylko do własnego ustawiania, bez wartości predefiniowanych>. Ja posiadam Hm-602 i mam w menu predefiniowane wartości equalizera.

  4. mar.s pisze:

    Przez ostatnie kilka dni sluchalem wlasnie pozyczonych D7100 ze swoim hm-601 na FLACach, nie sadzilem ze taka jakosc mozna nosic w plecaku (jak dla mnie niesamowite), a skoro MQS jeszcze lepiej to pokazuje to juz sie nie moge doczekac jak znowu wpadna mi w rece;)

  5. Piotr Ryka pisze:

    Wszystkich komentatorów chciałem przeprosić za brak odpowiedzi. Z przyczyn mi niewiadomych niektóre komentarze się nie pojawiają. Interweniowałem już w tej sprawie wielokrotnie, ale bez rezultatu. Raz jeszcze przepraszam, a przy okazji dziękuję za miłe słowa i życzę wszystkim wspaniałych muzycznych przygód.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy