Newsy: Beyerdynamic T5p 2. Generation

Beyerdynamic_PIC_T5p_2nd_Gen_close-upWeb   Niemiecki Beyerdynamic po wprowadzeniu na rynek poprawionej wersji swojego flagowego modelu T1 idzie zaciosem i bez większego rozgłosu ogłosił wypuszczenie swojej mobilnej referencji, słuchawek T5p drugiej generacji (2. Generation).

Największą zmianę w stosunku do pierwowzoru stanowi poprawienie geometrii wysokoskutecznej wersji sławnego przetwornika Tesla. Nowa konstrukcja powinna charakteryzować się cieplejszym, lepiej kontrolowanym brzmieniem, zwłaszcza w dolnych rejestrach reprodukowanych dźwięków. Ponadto poprawiono akustykę przestrzeni roboczej nowego przetwornika – podobnie jak w wypadku poprawionych T1, tutaj również zastosowano nowe materiały wyścielające komorę muszli, co przełożyło się na redukcję niechcianych rezonansów. Największym beneficjentem tego zabiegu powinny być soprany, które zyskają na gładkości i klarowności. Producent chwali się również zauważalnie poszerzoną sceną, która w niczym nie powinna ustępować słuchawkom o konstrukcji otwartej.

web-pic_t5p-2nd-generation_15-11_perspective_v1 web-pic_t5p-2nd-generation_15-11_perspective-ground_v1 web-pic_t5p-2nd-generation_15-11_side_v1 web-pic_t5p-2nd-generation_15-11_front_v1

 

 

 

 

Kolejną zmianą na lepsze ma być zupełnie nowy, wymienialny kabel wykonany z miedzi o czystości 7N  w technologi OCC (Ohno continuous casting) o długości 140cm i zakończony wtyczką mini jack. Ponadto, nowy przewód został wyposażony w poprawioną izolację, która w zdecydowany sposób zwiększyła ochronę przed zakłóceniami elektromagnetycznymi. Istnieje możliwość domówienia dłuższych, trzymetrowych przewodów zakończonych wtykami jack 6,3mm lub 4-pinowym XLR.

Nowe T5p podobnie jak poprzedniczki będą fabrycznie zaopatrywane w półsztywny pokrowiec z  materiałów sztucznych.

Beyerdynamic_PIC_T5p_2nd_GenDriverWebweb-pic_akt1p-t5p-2nd-generation_15-08_cable-plugs-standart-detail_v1 web-pic_t5p-2nd-generation_15-11_case_v1web-pic_t5p-2nd-generation_15-11_guy-relax-dark_v1

 

 

 

 

Cena nowej rewizji T5p nie została jeszcze upubliczniona. Słuchawki powinny być dostępne w sprzedaży z początkiem lutego.

23 komentarzy w “Newsy: Beyerdynamic T5p 2. Generation

  1. Patryk pisze:

    Pierwsze zdjecie jest wspaniale!Chcialoby sie wskoczyc i polozyc do srodka.Jestem ciekaw ile beda kosztowaly.Wygladaja wspaniale,a czy test bedzie?
    Patryk.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Prawdopodobnie tak. Ale na razie w kolejce Audio-Technica ATH-W1000Z, Sennheiser HD800S i Stax SR-L700.

      1. Patryk pisze:

        Zapowiada sie wiec bardzo ciekawie.
        P.S: Zonie kupilem jednak Sennheiser HD600.
        Final Audio Sonorous VIII jutro oddaje niestety po tescie.
        Patryk.

        1. Piotr Ryka pisze:

          Niestety – bo niedobre, czy niestety – bo tak dobre?

          1. Patryk pisze:

            Niestety – bo zaskoczyly mnie. Tony srednie byly od pierwszego momentu jakies troche tlumione. Zdziwilo mnie to bardzo, poniewaz czegos takiego nie slyszalem w Pandora Hope VI. Tylko i wylacznie to bylo jakies inne i nie wiem, czy nie zrobili tego specjalnie, aby sluchawek i muzyki mozna bylo sluchac godzinami bez jakiegokolwiek zmeczenia??
            Pierwszy raz w zyciu spotkalem sie z czyms takim.Do dzisiaj mysle nad tym,a sluchawki sa w drodze do sklepu.
            Po tym wszystkim i calym odsluchu, jakis jakis zamyslony i roztargany w glowie.

            Jak pan Piotr mysli?Czym jest to spowodowane? ……tym wycofanym, otlumionym pasmem tonow srednich??

            Patryk.

          2. Piotr Ryka pisze:

            Nie mam najmniejszego pojęcia. Bo u mnie klarowność i melodyjność tych słuchawek była wyjątkowa. Takie Fostex TH900 przepadały w porównaniach od razu. Albo inny egzemplarz, albo się uszkodziły, albo nie dogadały ze wzmacniaczem. Tak zgaduję. Natomiast faktem jest, że grają od Hope VI cieplej i mniej forsują wysokie tony.

  2. Patryk pisze:

    Wlasnie.Zdziwilem sie bardzo dzwiekiem, poniewaz brakowalo mi tej klarownosci w glosach.Wzmacniaczem byl Burson oraz Bryston.Nawet po podpieciu do Cowona P1 bylo tak samo. Napisalem list do sprzedawcy,aby sam posluchal.

    P.S:Przepraszam za moja nie do konca poprawna polszczyzne.W wieku 10 lat wyjechalem z Polski za granice,ale staram sie jak moge?

    Patryk.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Polszczyzna jest bez zarzutu i nie ma z nią najmniejszych problemów. Gratuluję tak dobrego trzymania się rodzimej mowy. Co do słuchawek, to wobec użycia tak dobrych wzmacniaczy, musiało być z nimi coś nie tak. Niemożliwe, żeby w pełni sprawne grały w tak rozczarowujący sposób.

  3. Maciej pisze:

    czyżby odeszli od tych wspaniałych padów z jagnięcej skóry? Te pady z naturalnej skóry były wspaniałe. Delikatne, świetnie wykończone… Teraz widać że trend na pseudo-ekologię zabija szlachetność w wykończeniu sprzętu. Nawet T1 V2 mają obszycie pałąka ze skóry proteinowej – czyli jak dla mnie bardziej ekskluzywnej ceraty :/

    1. Piotr Ryka pisze:

      Tak chyba pierwszy postąpił Sennheiser w modelu HD 800. Ale na brzmienie złego wpływu to nie ma. W każdym razie te słuchawki potrafią grać na kapitalnym poziomie, chociaż wymaga to wiele zachodu.

      1. Patryk pisze:

        Ma pan na mysli Bakoon HPA 21?

        1. Piotr Ryka pisze:

          Nie tylko. Także, a może przede wszystkim, Ethernal Arts OTL.

          1. Patryk pisze:

            Jak widze i slysze, jest duzo dobrych wzmaczniaczy dla HD800.Wiele osob twierzi, ze n.p: Moon 230, Moon 430 oraz Bakoon 21 sa wspanialym rozwiazaniem do HD800. Questyle tez podobno bardzo dobry,a niektorzy pisza ,ze Auralic Tez sie pieknie spisuje. Czy sluchal pan moze tego Auralic Taurus?Czy jest sens wymiany Brystona bha-1 w ogole?Dopoki nie slyszalem tych innych….to chyba nie ?
            Lepiej nie sluchac i nie szukac, poniewaz moze pojawic sie nagly problem w zyciu?

            Patryk.

          2. Piotr Ryka pisze:

            Recenzja Auralica jest tu na stronie. Proszę wpisać Auralic w wyszukiwarkę a wyskoczy. Ale ani on, ani Questyle nie umywają się jako napędy HD 800 do flagowego Bakoona. Znakomity jest za to Cary CAD-300-SEI i Leben CS600.

  4. Maciej pisze:

    Ja im dłużej mam T1 V2 tym bardziej je lubię i czuję że temat nausznych mam na dłuższy czas zamknięty. Za to zacząłem szukać dokanałówek i póki co jestem olśniony brzmieniem Shure SE846, ale za drogie więc chyba na SE535 się skończy, choć definicja basu w SE846 jest epicka, jak z dużych odgród. Westone UM PRO 30 jakiś w tyle jednak przy nich…

    1. Piotr Ryka pisze:

      W Warszawie się dzieje…

      1. Maciej pisze:

        Jak króliczka się złapie (nauszne) to człowiek szuka nowego tematu – padło na dokanałówki i o dziwo potrafią sensownie grać 🙂

        1. Piotr Ryka pisze:

          A nie mówiłem.

  5. Adam K pisze:

    Panie Piotrze, odwołam się trochę do przeszłości i Pana testu słuchawek OPPO PM-1.Ostatnio zacząłem się bardzo nimi interesować, ale obecnie nie mam jeszcze funduszy na ich wypożyczenie. Otóż pisał Pan , iż w zestawie są pady skórzane i dodatkowo zamszowe, ale w treści ani słowa o różnicach brzmieniowych. Miał Pan okazję to porównać? Podobno np: w przypadku Audeze LCD-3 pady zamszowe dają cieplejsze i bardziej skoncentrowane na średnicy brzmienie, w porównaniu do skórzanych. Ciekawy jestem jak jest w przypadku OPPO…

    1. Piotr Ryka pisze:

      Nie porównywałem padów, bo dostarczono jedyne skórzane. Dobrze radzę przed zakupem porównać PM-1 z PM-2, bo mnie na przykład PM-2 podobają się bardziej. Ale o padach welurowych nic względem zmian w dźwięku nie wiem. Nie było okazji.

  6. Adam K pisze:

    Dziękuję za radę, ale biorąc pod uwagę dociążenie brzmienia, ciepło, masywność, to czy nie lepiej jednak sprawdzą się PM-1?
    Tak w ogóle Panie Piotrze to posiadam jedynie Beyerdynamiki DT 880 (250 Ohm). Słucham ich na szczytowym modelu Marantza 11s3, który ma wbudowany fajny wzmacniacz słuchawkowy, dający dynamiczny, czysty i rozdzielczy dźwięk. Problem jednak w tym, że na Beyerdynamikach wybitne realizacje potrafią zabrzmieć pięknie, ale wszelkie gorzej zrealizowane płyty, zwłaszcza ostrzejsze na górze, są bezlitośnie punktowane. W ogóle chciałbym słuchawki cieplej i masywniej grające, mniej konturowe. Z uwagą przeczytałem wszystkie Pana recenzje, no i tak mi jakoś wyszło, że to chyba OPPO PM-1 mogą być tym czego szukam. Zastanawiałem się jeszcze nad Audeze LCD-3, ale biorąc pod uwagę fakt, że nie mam osobnego wzmacniacza słuchakowego obawiam się, że mogłyby zagrać na pół gwizdka, a za OPPO przemawia łatwość napędzenia.

  7. Piotr Ryka pisze:

    W takim razie faktycznie PM-1. Alternatywą będzie nowy, poprawiony Beyerdynamic T1 V2.

  8. Adam K pisze:

    Dziękuję za sugestie. Na pewno gdy je wypożyczę, podzielę się wrażeniami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy