Recenzja: iFi Audio iCan Nano

Podsumowanie

iFi_Audio_iCan_Nano_04 HiFiPhilosophy   Jak mówiłem – atmosfera gęstnieje. Natłok nowych urządzeń obsługujących granie mobilne robi się coraz większy i trochę można się poczuć pośród tej obfitości zagubionym, ale to tylko dobrze. Widać gołym okiem, że za rzecz wzięły się zwłaszcza firmy duże, ale nie takie ogromniaste, jak Sony czy Apple, tylko takie jak ifi czy Hegel. W odróżnieniu od mniejszych, takich jak HiFiMAN czy ALO Audio, obrały przy tym za cel przede wszystkim rozwiązania tańsze, na których zarabia się produkcją wielkoseryjną, a nie drogie, mające mniej licznych odbiorców. Jednocześnie najwyraźniej zadbały o to, by wysoka jakość nie umarła wraz z niską ceną, starając się właśnie wbrew tej cenie udowodnić wszystkim, że małe-tanie-mobilne może być spektakularne. To się udało Heglowi i to się udało się ifi. Mały, niedrogi wzmacniaczyk gra błyskotliwym dźwiękiem, a jego układy poprawiające brzmienie są wyjątkowo skuteczne. Zwłaszcza ten odpowiedzialny za powiększanie sceny. Ale i drugi bywa użyteczny. Niewątpliwie będzie jeszcze ciekawiej kiedy Hegel także wypuści swojego nowego SUPER z przeznaczeniem dla urządzeń przenośnych, tak jak ifi uzupełniło iCAN-a nowym nano. Póki co planuję porównanie iCAN-a z Heglem, a także przy okazji opis jak iCAN gra względem nano. Na dystans, bez stawiania ich obok siebie, mogę tylko powiedzieć, że nano wypada świetnie, a jego cena jest nieprzyzwoicie niska. On jest normalnie za dobry. Za dobry, psia krewka.

 

W punktach:

Zalety

  • Malutki.
  • Taniutki.
  • Żwawiutki.
  • Świetniutki.
  • Potrafi bardzo powiększać scenę.
  • I dodawać basu.
  • A robi to w sposób jak na ten przedział cenowy mistrzowski.
  • Z dobrze dobranymi słuchawkami i smartfonem umie obdarzać high-endem.
  • Czego chcieć więcej?

Wady i zastrzeżenia

  • Podobnie jak Hegel SUPER, ALO Audio Continental V3 i Astel & Kern AK100, burzy dawne przyzwyczajenia odnośnie tego jak mogą grać urządzenia mobilne.

Sprzęt do testu dostarczyła firma:

MojeAudio

 

Dane techniczne:

  • Zasilanie: akumulator / zewnętrzne, 9V
  • Czas pracy na akumulatorze: ~70 godzin
  • Wejścia: RCA stereo /3.5 mm
  • Wyjście: 6.3 mm słuchawkowe, przejściówka do 3.5 mm w komplecie
  • Analogowa obróbka dźwięku: X-Bass, 3D sound.
  • Wzmocnienie: 8 dB / 18 dB (przełączane).
  • SNR: 112dB (A)
  • THD: < 0.02%
  • Moc wyjściowa: 150 mW (przy zasilaniu zewnętrznym).
  • Wymiary 87 (d) x 68 (sz) x 28 (w) mm
  • Waga: 160 g
  • Cena: 725 PLN.

System:

  • Źródła: iPad 2, Sony Xperia SP.
  • Wzmacniacz słuchawkowy: iFi iCAN Nano.
  • Słuchawki: AKG K812 (kabel FAW Noire), Focal Classic, Grado SR60, Harman/Kardon SOHO.
Pokaż cały artykuł na 1 stronie

23 komentarzy w “Recenzja: iFi Audio iCan Nano

  1. Grzegorz pisze:

    sam jestem ciekaw porównań zwłaszcza że jestem na kupnie któregoś z wymienionych wzmacniaczy

    1. Piotr Ryka pisze:

      ifi iCAN ma być w najbliższym czasie i zrobię krótkie porównanie. Kiedy będzie Hegel do sprzętu przenośnego, nie wiem. Na razie nie istnieje na rynku. Bardzo niedługo ma być natomiast rewelacyjny podobno DAC od ifi.

  2. Pragmatyk pisze:

    Czy jest w planach test iFi DSD? Przepraszam, ze tak dzisiaj spamuje, ale luzny dzien w pracy 😉

    1. Piotr Ryka pisze:

      W planach jest całe ifi. Stelaż już nawet przyjechał.

      1. Pragmatyk pisze:

        Świetnie 🙂 Pozdrawiam.

  3. Miltoniusz pisze:

    Czy jest duża różnica w jakości dźwięku pomiędzy tym ifi ican nano a testowanym wcześniej przez Pana większym ifi ican?

    1. Piotr Ryka pisze:

      Nie, nie ma. Jednak nie miałem okazji do bezpośrednich porównań, tak więc żadnych szczegółów nie mogę podać.

  4. Miltoniusz pisze:

    Dobry wzmacniacz, porównywałem z sekcją wzmacniacza słuchawkowego z Audiolaba M-Dac i trudno mi było określić co gra lepiej.

  5. Tomek pisze:

    Podziękowania, Panie Piotrze, ogromne. Galeria sprzętu , którego zakup inspirowany/motywowany był Pańskimi recenzjami rośnie.
    Do dt990pro, hd600 i d7100 oto dołączył mały zawodnik wagi ciężkiej ican nano. Bezproblemowo wysterowuje k701 recablowane specjałem Mikolaj612, hd600, dt990pro (rekablowane dhc) a także last but not least srh1440 i d7100. Dwie ostatnie pary, co prawda łatwonapędzalne, ale by pięknie zagrały, to już dla wzmacniacza niełatwa sztuka. Otóż Ican nano gra przyjemnie ! z jakże ostrymi analizatorami srh1440, xbas daje im tyle naturalnego basu wreszcie ile mieć winny, a lubiące zakłuć górną średnicą d7100 z nano nie czynią tego wcale, dając w zamian spektakularny spektakl, jak się patrzy. Wcześniej wymienione trzy pary „klasyków” grają swym charakterem miło uprzestrzenniony dodatkowo spektakl przez 3d. Ican nano jest za dobry i za tani, psia krewka. Bardzo dobrze ujęty eufemizm, Panie Piotrze.
    Nie robiłem porównań jeszcze łeb w łeb, ale z – jakże zawodowej – pamięci, Aune T1 mały Ican zjada, a dobremu klonowi Lehmana (porównywalnemu z FCL) dostoi.
    Źródła – ipad3 (via RCA ) i ipod touch5 – 3 godzinny odsłuch – out of the box podczas ładowania iCan nano.
    Kupiłem, po Pańskiej recenzji w ciemno. Mimo oczekiwań wysokich Ican zaskoczył mnie na plus.
    Dziękuję.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Miło mi, że recenzje się na coś przydały. Miło bardzo.

      Pozdrowienia

  6. Tomek pisze:

    Bardzo jestem ciekaw recenzji całej półeczki Ican – tej stacjonarnej , z daciem, włącznie z urządzeniem lampizującym i tymi, który „czyszczą” prąd i „poprawiają usb”. Pytanie, które mi się pojawiło, czy za te kilka tysięcy złotych – wszystkie urządzania stacjonarne od ifi posiadjąc – jest wstanie ta półeczka stworzyć dobry tor – rywalizujący z dobrym daciem i dobrym wzmacniaczem – w większych już raczej chyba pieniądzach. Mam nano, jest świetny, jednak – nie sądzę, by sztuka powyższa się udała 🙂

      1. Tomek pisze:

        Or a little more here is written? Sorry for my grammar 😉

  7. Piotr pisze:

    Piotrze, a jak iCan Nano wypada względem ALO Audio Continental V3? Jak określiłbyś różnice? Lampka Alo już nie produkowana więc myślę o tym Nano, choć lubię bardziej lampki…

    1. Piotr Ryka pisze:

      ALO jest znacznie lepszy. Nano to bardzo dobry wzmacniacz doposażony w ciekawe funkcje, ale ALO Audio Continental V3 to wzmacniacz rewelacyjny. Ma klasę drogich stacjonarnych wzmacniaczy, takich za ładnych parę tysięcy. Odpowiedniej klasy źródło i naprawdę można w jego dźwięku utonąć.

  8. Piotr pisze:

    Dzięki. Szkoda że ALO tak szybko zrezygnował z jego produkcji.

  9. Piotr pisze:

    Decyzja zapadła, ponieważ ALO Continentala V3 już nie ma, po długich rozważaniach wybór padł na wzmacniacz Emmeline „The Black Bird” SR-71A Raya Samuelsa, który wznowił na krótko jego produkcję. Zamówienie już poszło. Brałem pod uwagę Alo The International+ i MK3-B+ lecz na podstawie wielu recenzji jakie o ich dźwięku przeczytałem, SR-71A uważany jest za jeszcze lepszy, przynajmniej gdy chodzi o preferowany przeze mnie dźwięk.

    1. Piotr Ryka pisze:

      Niezły ten Czarny Ptaszek, ciekawe jak gra. Oby spełnił oczekiwania.

  10. Piotr pisze:

    Mam taką nadzieję. Jak przybędzie i się z nim osłucham, zdam krótki raport 🙂

  11. Tom pisze:

    Witam. Mam pytanie. Nie odczuwam dzialania x bass ani 3D na sluchawkach akg k701, akg k550, final audio hope VI. Czy to mozliwe, ze mam uszkodzony wzmacniacz ??

    1. Piotr Ryka pisze:

      Możliwe.

  12. Maciej pisze:

    Jako przypadkowy przechodzień chciałbym zwrócić uwagę że funkcje typu x-bass czy 3D to nie czary mary tylko czysta inżynieria bazująca na impedancji słuchawek. W konkretnych przypadkach może pomóc, zaszkodzić lub być niezauważalna.
    Zwiększanie ilości basu to najczęściej zmiana oporności wyjścia lub filtracji. A 3D to przecież nie czary-mary tylko korekcja fazowa kanałów względem bazy. Warto poczytać o zagadnieniu crossfeed.

    Ale dziwne że 3 pary tak reagują. Warto jeszcze to sprawdzić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sennheiser-momentum-true-wireless
© HiFi Philosophy